Info z rynkuKolejowyTransport

Warszawa zakupiła tramwaje, które nie mieszczą się na przystankach

Potrzebne "prace brukarskie".

Warszawski ratusz zamówił aż 230 nowych tramwajów marki Hyundai Rotem. To jak wskazała Gazeta Wyborcza, jest jednym z największych przetargów w Europie. Niestety szybko się okazało, że maszyny nie są dostosowane do warszawskich przystanków i potrzebne są liczne prace brukarskie. 

Warszawa – nowe tramwaje mają poważny problem

Przetarg na zakup tramwajów z Korei Południowej był największy w Polsce i jest jednym z największych w Europie. Niestety, jak się szybko okazało, pomiędzy zajezdniami na Woli i Żoliborzu pojawił się duży problem. Skład nie mieścił się bowiem na niektórych przystankach, przez co jego przejazd trwał aż 5 godzin. Standardowo powinno to zająć jedynie 30 minut.

Dlaczego tak długo? Okazało się, że jak dowiedzieli się dziennikarze Gazety Wyborczej, pracownicy Tramwajów Warszawskich musieli demontować wysepki przystankowe. Wszystko dlatego, że maszyny są zbyt szerokie i niedostosowane na polskie tory.

Rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz, stanowczo zdementował te doniesienia, twierdząc jedynie, że to „standardowe procedury”. Rzecznik stwierdził, że skład jechał tak wolno, ponieważ nie otrzymał jeszcze homologacji i musiał być ciągnięty przez inną maszynę”:

Pozwoliło to wyciągnąć wnioski, np. gdzie perony mogą wymagać regulacji. Te prace wykonujemy na bieżąco, także z myślą o starszym taborze. Chodzi o niewielkie, liczone w milimetrach przesunięcia płyt chodnikowych na przystankach.

Kolej Dużych Prędkości Warszawa – Łódź powstanie do 2027 roku

Skład miał jechać pod czujnym okiem służb bezpieczeństwa i nadzoru ruchu. W tym przypadku prędkość maksymalna to 20 km/h, a na przystankach jedynie 10 km/h. Jak dodał Dutkiewicz:

To rutynowa czynność, którą wykonujemy cyklicznie. I tak się dzieje teraz. W grę wchodzą bardzo proste prace brukarskie wykonywane od ręki przez naszych pracowników.

Przekazano również, że prace brukarskie dotyczyły jedynie najstarszych przystanków, ponieważ te najnowsze są już dostosowane do najnowszych składów.

RegioJet uruchamia nocny pociąg na trasie Warszawa – austriackie Alpy

Warszawskie Tramwaje nie mieszczą się na przystankach. Czy mieszkańcy dopłacą za przebudowę?

Całkowity koszt zakupu wszystkich pojazdów wynosił aż 2,2 mld złotych. Dostawy podzielono na dwie części. Zamówienie podstawowe obejmuje 123 tramwaje Hyundai Rotem. Następnie istnieje możliwość zakupu kolejnych 90. Transakcja otrzymała wsparcie finansowe z funduszy UE w wysokości 285 mln zł.

Koreański producent przygotuje wagony o maksymalnej długości do 33 metrów. Oznacza to, że będą dłuższe o 2,5 metra od dotychczasowych składów niskopodłogowych. Dzięki temu będą mogły zabrać na pokład do 240 pasażerów. Najkrótsze składy będą miały 24 metry długości, zostaną one wysłane na trasy o najmniejszym obciążeniu.

 

Jak informuje TVN24, nowe tramwaje będą posiadały rozwiązania proekologiczne, oraz będą zdecydowanie cichsze od tych, które są obecnie dostępne w warszawskim taborze. Wszystkie pojazdy mają zostać dostarczone do końca 2022 roku. Natomiast dodatkowe pojazdy zaoferowane w ramach opcji – do końca 2023 roku.

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Back to top button