Podkarpacie ma szansę stać się znaczącym rynkiem magazynowym
Trudna sytuacja za wschodnią granicą sprawia, że na terenie województwa podkarpackiego gromadzą się nie tylko wojska NATO, ale również organizacje humanitarne. Według ekspertów po wojnie region może stać się ważnym centrum logistycznym dla organizacji wspierających odbudowę Ukrainy, a podkarpacki rynek magazynowy zyska na znaczeniu.
Podkarpacie może wkrótce stać się ważnym zapleczem magazynowym
W wypowiedzi dla rp.pl Grzegorz Lichocik, dyrektor zarządzający Supply Chain & Logistics Network Expert wskazuje, że jeśli wojnę wygra Ukraina, polskie magazyny na terenie Podkarpacia oraz zlokalizowane w południowo-zachodniej części kraju staną się istotnym zapleczem logistycznym.
Ekspert tłumaczy, że zakończenie wojny przyczyni się do zintensyfikowania działań związanych z odbudową państwa. Co więcej, demokratyczna Ukraina stanie się beneficjentem programów infrastrukturalnych realizowanych przez międzynarodowe organizacje. Na tych planach pośrednio może zyskać Podkarpacie.
Zobacz także: Przemysł półprzewodników znowu zagrożony? Ukraiński neon na wagę złota
Podkarpacki rynek magazynowy czekają zmiany
Rynek magazynowy na Podkarpaciu jest jednym z najmniejszych w Polsce. Według danych Cushman&Wakefield w województwie podkarpackim było zaledwie 0,4 mln mkw nowoczesnych magazynów (stan na koniec 2021 roku), co stanowiło 1,7% krajowych zasobów magazynowych.
Należy wziąć pod uwagę również tendencję do przenoszenia ukraińskich firm na teren Polski, o czym pisaliśmy już kilka tygodni temu (Więcej: Rynek magazynowy a wojna: coraz więcej zapytań ukraińskich najemców). Wzrost zainteresowania przeniesieniem siedzib do Polski z pewnością zwiększy atrakcyjność terenów przygranicznych, w tym regionu Podkarpacia. Duże znacznie ma również budowa drogi ekspresowej Via Carpatia, która połączy Grecję, Bułgarię, Rumunię, Węgry, Słowację, Polskę i Litwę.
Zobacz także: Panattoni Park Pabianice – nowy rynek magazynowy w Centralnej Polsce
Z pewnością zwycięstwo Ukrainy wpłynie na rozwój Podkarpacia. Region już teraz przyciąga inwestycje zagranicznych podmiotów. Na początku tego roku podpisano kontrakt pomiędzy Dekpol z PDC Industrial Center 166 (należącą do Panattoni i Kajima) na budowę dwóch hal magazynowych wraz z infrastrukturą o łącznej powierzchni 33 tys. mkw. w miejscowości Zaczernie. Coraz większe zainteresowanie inwestorów zauważalne jest w Dębicy, Mielcu oraz Krośnie. Podkarpacie traktowane jest w branży jako rynek wschodzący, jednak może się to zmienić już w ciągu najbliższych kilku lat.
Znajdziesz nas w Google NewsCzynsze w magazynach na terenie Europy rosną. Polski rynek wyjątkiem
2 Komentarze