Linie KLM wprowadzają cyfrowy system rozpoznawania twarzy

Lotnisko Schiphol zostanie objęte pilotażowym programem cyfrowego rozpoznawania twarzy. Podróżni będą mogli odprawić się przy specjalnej bramce. Aplikacja ma pomóc w rozładowywaniu kolejek i skrócić czas oczekiwania podróżnych. System rozpoznawania twarzy na lotnisku wkrótce może stać się standardem.

Lotnisko Schiphol zostanie objęte testami nowej technologii 

Od przyszłego roku duński przewoźnik KLM na lotnisku w Schiphol w Amsterdamie będzie testował cyfrowy paszport oraz cyfrowy system rozpoznawania twarzy. Będzie on dotyczył pasażerów przechodzących przez bramki. Za pomocą dedykowanej aplikacji podróżni będą przekazywać dane zawarte wcześniej w tradycyjnym paszporcie.

Pasażerowie przechodzący kontrolę na lotnisku będą przechodzić w specjalną bramkę, która została wyposażona w system automatycznego rozpoznawania twarzy. Oprogramowanie pozwoli porównać twarz danej osoby do zdjęcia zawartego w paszporcie.

Zobacz także: KLM odbiera pierwszego Boeinga 787-10 po dwóch latach przerwy

System rozpoznawania twarzy na lotnisku

System wprowadzany przez KLM ma zwiększyć wydajność lotniska. Kontrola będzie prowadzona z wyprzedzeniem, angażując mniejszą liczbę pracowników. To jeden z pomysłów na rozwiązanie kryzysu w branży, który unaocznił się po pandemii. Ożywienie w turystyce nadeszło zbyt szybko, wobec czego lotniska i linie lotnicze nie zdążyły zatrudnić dodatkowych pracowników. Wywołało to paraliż europejskich i niektórych amerykańskich lotnisk, który utrzymywał się niemal przez cały sezon urlopowy.

Zobacz także: W Chinach kurczy się siła robocza. Rozwiązaniem zwiększenie wydajności gospodarki

System będzie testowany od przyszłego roku. Objęta nim będzie część lotniska realizująca połączenia do Ameryki Północnej. Jeśli okaże się, że wynik programu pilotażowego jest satysfakcjonujący, linie zdecydują się na rozszerzenie jego zakresu. Według holenderskiego dziennika De Telegraaf, podróżni, którzy z różnych przyczyn nie będą chcieli skorzystać z nowego systemu, wciąż będą mogli się odprawić w tradycyjny sposób.

Testowanie aplikacji budzi niepokój niektórych środowisk, które obawiają się, że dane dotyczące pasażerów mogą zostać przejęte, a zaawansowany system będzie dysponował szczegółowymi informacjami dotyczącymi wyglądu. W obliczu wdrażania nowej technologii zarówno linie KLM, jak i amsterdamskie lotnisko Schiphol powinny wdrożyć bardziej zaawansowane systemy cyberbezpieczeństwa.

KLM prosiła pilotów, aby ładowali bagaże, bo zabrakło pracowników