Ocean Infinity buduje 78-metrowe, bezzałogowe, zrobotyzowane statki

Norweska firma VARD rozpoczęła budowę pierwszego z ośmiu morskich zrobotyzowanych statków dla floty Armada firmy Ocean Infinity. Osiem 78-metrowych łodzi będzie częścią floty Armada, która została przygotowana w ubiegłym roku.

Ocean Infinity, to amerykańska firma zajmująca się badaniami morskimi i robotyką, która w lutym 2020 r. ogłosiła, że zbuduje największą na świecie flotę bezzałogowych statków nawodnych – Armada.

Obecna flota Amarda składa się z dziewięciu statków 21-metrowych i 36-metrowych. Nowe zrobotyzowane statki zostaną zbudowane w stoczni VARD Vung Tau w Wietnamie. Ich dostawa ma nastąpić w okresie od połowy 2022 do końca 2023 roku.

Czym jest projekt floty Amarda, firmy Ocean Infinity?

Firma w lutym 2020 roku ujawniła, że powstaje projekt Armada. Na co dzień zajmuje się przetwarzaniem danych morskich i posiada na stanie m.in. specjalistyczne roboty morskie. Projekt ma na celu „służenie szerokiemu zakresowi branż, będąc w pełni wyposażoną do wykonywania wielu różnych operacji pozyskiwania danych i interwencji na morzu do głębokości 6000 metrów”.

Aby umożliwić wyprodukowanie tych zaawansowanych technologicznie statków, w grę musiało wejść kilka korporacji – każda została oddelegowana do innych zadań. Na przykład firma Sonardyne będzie dostarczała kluczową technologię, w tym czujniki nawigacyjne montowane m.in. do nawigacji platform podwodnych. Elementy te przysłużą się do śledzenia, kontroli i komunikacji oraz zapewnią nawigację na powierzchni.

Z kolei austriacki Palfinger zapewni łodzie ratunkowe oraz dostosuje wciągarki służące do kotwiczenia i cumowania. Na co dzień jest to producent hydraulicznych systemów podnoszenia, załadunku i przenoszenia do zastosowań morskich.

Jak przekazał Gunther Fleck, wiceprezes ds. sprzedaży i serwisu w regionie morskim w Palfinger:

Od dłuższego czasu ściśle współpracujemy z VARD Group przy opracowywaniu dostosowanych do potrzeb wciągarek kotwicznych. Spełniają one wszystkie niezbędne wymagania. W szczególności dla autonomicznych i zdalnych operacji. Jesteśmy dumni, że nasza technologia i rozwiązania zostały wybrane dla tych innowacyjnych statków.

Wszystkie będą posiadały specjalistyczne oprogramowanie do zarządzania flotą ShipManager. Służy ono między innymi do zarządzania planowanych konserwacji, zaopatrzenia i analizy biznesowej.

Hamburg: Do portu zawinie pierwszy kontenerowiec przystosowany do LNG

Bezzałogowe, energooszczędne statki Ocean Infinity stają się faktem

Co ciekawe, firma ogłosiła, że największe statki – 78 metrowe – będą opcjonalne załogowe. Pierwszy z nich ma zostać zwodowany już w 2022 roku. Jak przekazało Ocean Infinity w listopadzie, ogłaszając wprowadzenie ich na rynek:

Zaprojektowane do dzisiejszych zadań, ale z myślą o przyszłości, te wyjątkowo paliwooszczędne, sterowane z lądu statki będą początkowo wykorzystywać jedynie podstawową załogę na pokładzie. W odpowiednim czasie będą zdolne do pracy bez personelu na morzu. Oraz co najważniejsze będą zużywać przy tym wyłącznie paliwo odnawialne, takie jak amoniak.

Źródło: Offshore energy, Marine Link