E-commerce
Gorące newsy

Jak jeden magazyn Amazon może zmienić giganta e-commerce od środka

Niezależnie od tego, co każdy z nas myśli o związkach zawodowych, nie da się ukryć, że głosowanie za zrzeszeniem się w związki zawodowe w magazynie Amazona na Staten Island stanowi punkt zwrotny dla tego giganta e-commerce, a tamtejszy magazyn Amazon może rozpocząć efekt domina. Przypomnijmy, że na początku miesiąca pracownicy centrum produkcyjnego JFK-8 firmy Amazon stosunkiem głosów 2 654 do 2 131 opowiedzieli się za wstąpieniem do nowej organizacji lokalnej – Amazon Labor Union (ALU). Jednak drugi co do wielkości pracodawca w kraju już się temu przeciwstawia.

Magazyn Amazon na Staten Island może być początkiem domina

Firma Amazon podjęła szybkie działania po głosowaniu, oskarżając ALU o przymuszanie i zastraszanie wyborców, składając wniosek do National Labor Relations Board (NLRB). Firma miała czas do zeszłego piątku na dostarczenie dowodów na potwierdzenie tych zarzutów, które NLRB będzie rozpatrywać. Jeśli NLRB orzeknie na niekorzyść firmy, wówczas głosowanie w zakładzie na Staten Island będzie pierwszym w 28-letniej historii firmy przypadkiem, kiedy w jednym z jej zakładów udało się utworzyć związek zawodowy. Jednak co tak naprawdę oznaczałoby to zwycięstwo dla pracowników JFK-8, dla firmy Amazon i dla milionów pracowników setek amerykańskich zakładów, którzy właśnie stali się świadkami bezprecedensowego zwycięstwa? Czy magazyn Amazon na Staten Island rozpocznie efekt domina?

Chociaż pierwsza udana kampania na rzecz uzwiązkowienia pracowników w magazynie firmy Amazon może być uznana za historyczną i zmieniającą reguły gry, to dopiero okaże się, czy ALU odniesie dalsze sukcesy – powiedział w rozmowie z Modern Shipper Richard E. Custin, profesor prawa gospodarczego i etyki na University of San Diego’s Knauss School of Business.

Dobrym sposobem na określenie drogi ALU w przyszłości może być przyjrzenie się podobnym przypadkom. Nawet wśród kilku firm, które wykorzystują ogólnokrajową sieć magazynów, Amazon jest w pewnym sensie wyjątkowy. Firma UPS, która posiada sieć porównywalną z siecią Amazon, od dziesięcioleci jest zrzeszona w Teamsters, międzynarodowym związku zawodowym zrzeszającym ponad milion członków w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Jednak okoliczności, które doprowadziły do powstania związków zawodowych w UPS, niekoniecznie muszą dotyczyć firmy Amazon.

UPS istnieje znacznie dłużej niż Amazon. Wysiłki te rozpoczęły się już w czasach, gdy UPS był raczej firmą transportową, a nie zewnętrzną firmą logistyczną – powiedział Modern Shipper dr Richard Kilgore, wykładowca zarządzania i administracji biznesowej na Uniwersytecie Maryville.

Wcześniejsze próby nieudane

Kilgore uważa, że bardziej trafnym porównaniem dla firmy Amazon byłby Walmart, który skutecznie zniechęca swoich pracowników magazynowych do zrzeszania się w związki zawodowe. Powiedział, że częścią tego, co czyni obie firmy wyjątkowymi w przestrzeni magazynowej, jest sama skala ich sieci. Wielkość ta może prowadzić do fragmentaryzacji pracowników – i fragmentaryzacji działań związkowych.

Jest to związek lokalny, a nie ogólnokrajowy, ponieważ bardzo niewiele firm ma tak wiele centrów dystrybucji w całym kraju – wyjaśnił Kilgore.

Nie oznacza to, że podmioty takie jak Teamsters nie próbowały zachęcić lokalnych zakładów Amazona do przyłączenia się do większego związku krajowego. Ogólnokrajowa organizacja o nazwie Retail, Wholesale and Department Store Union (RWDSU) próbowała wesprzeć pracowników w głosowaniu związkowym w innym centrum logistycznym firmy Amazon w Bessemer, w stanie Alabama. Jednak wysiłki te nie przyniosły oczekiwanych rezultatów – zwolennicy związków zawodowych zostali rozgromieni stosunkiem głosów 1 738 do 798.

Jest to podmiot zewnętrzny, strona trzecia. Nikt nie zna tych ludzi. Przychodzą i próbują zachęcić do organizowania się jako związek lokalny w ramach ich związku krajowego, podczas gdy wysiłki na Staten Island były całkowicie oddolnym ruchem – argumentował Kilgore.

Czytaj też: Powstał pierwszy w historii USA związek zawodowy w Amazon

Magazyn Amazon na Staten Island wcale to nie ewenement

Podczas gdy prozwiązkowi pracownicy w zakładzie w Bessemer będą mieli kolejną szansę – NLRB zarządziła ponowne głosowanie po tym, jak orzekła, że Amazon ingerował w wybory – mogliby skorzystać na tym, gdyby wzięli przykład z podręcznika swoich nowojorskich kolegów. W magazynie w Bessemer organizatorzy związkowi byli wspierani przez 56-tysięczną organizację RWDSU. Z kolei pracownicy JFK-8 na Staten Island otrzymali większość funduszy z GoFundMe. Jednak Christian Smalls i Derrick Palmer, dwaj mężczyźni, którzy założyli ALU, wykorzystali 120 tys. dolarów, które zebrali w ramach tej zbiórki, aby wywołać strach w sercu wielomiliardowej firmy.

Amazon, jako jedna z największych prywatnych firm w Stanach Zjednoczonych, ma nieograniczone środki, aby sprzeciwiać się uzwiązkowieniu. Jednak w przeciwieństwie do dobrze finansowanej i tradycyjnej kampanii Teamster, ALU skutecznie wykorzystała działania oddolne, takie jak crowdsourcing i małe, kameralne spotkania, aby odnieść zwycięstwo nad Amazonem – powiedział Custin.

Dlaczego więc na Staten Island wszystko się udało? Po pierwsze, pracownicy magazynów Amazona dali jasno do zrozumienia, że są niezadowoleni ze swojego traktowania, zwłaszcza od czasu pojawienia się COVID. W ostatnich latach pojawiły się historie o pracownikach poddawanych niemal nieustannej inwigilacji, zmuszanych do osiągania nierealistycznych limitów wydajności, co dało pracownikom ze Staten Island motywację do zrzeszenia się w związku zawodowym.

Strategiczne zwycięstwo ALU można przypisać środowisku pracy po COVID i bezpośredniemu sprzeciwowi wobec ścisłego monitorowania wydajności pracowników przez firmę Amazon, co często prowadzi do niezadowolenia pracowników, zwłaszcza jeśli popada się w skrajności – wyjaśnił Custin.

Po drugie, podczas gdy wielu pracowników w Bessemer postrzegało RWDSU jako wroga, większość pracowników na Staten Island uważała, że prawdziwym wrogiem jest Amazon. W Bessemer firma Amazon zatrudniła antyzwiązkową firmę doradczą, która miała być siłą przeciwstawną dla RWDSU. Argumentowała ona, że wewnętrzne rozstrzyganie sporów będzie lepsze dla pracowników niż współpraca z podmiotem zewnętrznym, który może nie mieć na uwadze ich najlepszych interesów.

Czytaj też: Nowojorscy pracownicy Amazon głosują za związkiem zawodowym

Wystarczy sama groźba sprzeciwu

Według Kilgore’a, sama groźba zrzeszenia się w związkach zawodowych może wystarczyć, aby skłonić firmę Amazon do ustępstw. Już teraz magazyn Amazon znajdujący się po drugiej stronie ulicy od JFK-8 przygotowuje się do własnego głosowania związkowego, również popieranego przez ALU. Jest to dodatek do innego magazynu w New Jersey, który wyraził zainteresowanie własnymi wyborami.

Kilgore przewiduje, że inne magazyny firmy Amazon i spoza niej, znajdujące się na terenach silnie związkowych – na przykład w Chicago lub Atlancie, gdzie grupa pracowników Apple zainspirowana zwycięstwem ALU w JFK-8 stara się o utworzenie związku zawodowego – pójdą w ich ślady, tworząc własne ruchy oddolne. A ten potencjalny koszmar, z punktu widzenia firmy Amazon, może w końcu doprowadzić do podjęcia jakichś działań.

Najlepszą rzeczą dla pracowników Amazona w całym kraju jest po prostu groźba, że coś takiego może się wydarzyć w innym miejscu. To sprawi, że Amazon stanie się o wiele lepszym rodzicem, Będą chcieli, aby wyglądało na to, że Staten Island jest najlepszym miejscem do pracy w historii. Zarząd Staten Island byłby głupi, gdyby tego nie zrobił, ponieważ chciałby wykorzystać ten przykład do pokazania wszystkim innym – zapewnia.

Kilgore uważa, że Amazon będzie starał się poprawić warunki pracy w swoich placówkach, zaczynając od JFK-8. Nie przewiduje gruntownych zmian, ale firma może pójść na mniejsze ustępstwa, aby zniechęcić inne zakłady do pójścia w ślady Staten Island. Jest to ważne, ponieważ mogą minąć miesiące – a nawet lata – zanim ALU formalnie zjednoczy magazyn Amazon JFK-8.

Krok, który podjęli, jest tak naprawdę pierwszym z serii kroków. To jeszcze nie koniec – związki zawodowe nie zostaną utworzone, dopóki nie ratyfikują kontraktu. Jeśli Amazon chce, może to rozłożyć na wiele lat. Wtedy przez lata będą trwały negocjacje kontraktów i może dojść do pozwów sądowych z tego powodu – wyjaśnia Kilgore.

W międzyczasie ALU będzie próbowała rozszerzyć swoje wpływy na inne magazyny Amazona, zaczynając od LDJ5, drugiego obiektu na Staten Island. Kilgore uważa, że związek może pójść w ślady pracowników Forda. Tamtejsi pracownicy uzwiązkowili całą firmę magazyn po magazynie, a w końcu utworzyli organizację ogólnofirmową. Najprawdopodobniej miną lata, zanim ALU lub inna organizacja pozyska wystarczającą liczbę zakładów, by zrobić to samo. Ale piłka już jest w grze i jest teraz po stronie Amazon.

Czytaj też: Pracownicy Amazon wygrywają bitwę o utworzenie związku zawodowego

Pracownicy Amazon w New Jersey przeprowadzą wybory związkowe

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button