PLAKO System - inteligentne systemy dokowania
LotniczyTransport

Boeing 737 MAX 10 też zagrożony? Czy jest jakaś alternatywa?

Nowe alternatywy dla modelu MAX 10 nie są doskonałymi substytutami

Jeśli linie lotnicze zdecydują się zrezygnować z modelu Boeing 737 MAX 10, jakie inne opcje im zostaną? Czy istnieją samoloty, które mogłyby wypełnić lukę w zamówieniach przewoźników?

United zrezygnuje z Boeing 737 MAX 10?

Linie United Airlines poinformowały ostatnio, że ponownie przeanalizują swoje plany dotyczące zakupu samolotów Boeing 737 MAX 10. Chociaż incydent związany z maszyną Alaska Airlines dotyczy wariantu MAX 9, powszechnie uważa się, że zwiększony nadzór i kontrola działań Boeinga spowodują dalsze opóźnienia i to nie tylko w dostawach samolotów, ale także w certyfikacji dwóch innych wariantów 737MAX 7 i 10.

Czytaj też: United zrezygnuje z 737 MAX 10? Mają dość problemów Boeinga

W rozmowie z CNBC, CEO United, Scott Kirby, wyraził wątpliwości co do tego, czy jego linia lotnicza będzie obsługiwać model MAX 10. Jak informuje portal Simple Flying, początkowo oczekiwano, że pierwsza dostawa tego samolotu nastąpi w 2020 roku, a przewoźnik był planowanym klientem startowym dla tego wariantu.

Myślę, że uziemienie samolotów MAX 9 było prawdopodobnie kroplą, która przepełniła czarę goryczy… Chcemy przynajmniej stworzyć plan, który nie obejmuje modelu MAX 10 – skomentował Kirby.

Jakie są alternatywy?

W tej sytuacji warto zastanowić się, jakie opcje mają linie lotnicze, takie jak United, jeżeli chodzi o zastąpienie MAX 10. Nowe alternatywy dla modelu MAX 10 nie są doskonałymi substytutami. Jeśli United zdecyduje się na więcej modeli MAX 9, to zakres nie będzie problemem. Jednak przewoźnik straci około 5% pojemności, jaką oferowałby model MAX 10. Jeśli linia lotnicza wybierze A321neo zamiast MAX 10, to samolot ten będzie oferował nieco większą pojemność i większy zasięg.

Większy zasięg można uznać za korzyść w wielu przypadkach. Jednak jeśli United planowało używać modelu MAX 10 na krótszych trasach, to A321neo nie byłby optymalny pod względem efektywności, ponieważ jest cięższym samolotem. Dla porównania, Airbus podaje, że A321neo waży 97 ton metrycznych, podczas gdy 737 MAX 10 waży 89,8 ton metrycznych. W rezultacie United musiałoby wybrać między samolotem o niższej pojemności (a być może dodatkowymi częstotliwościami w celu zrekompensowania straty) a eksploatacją cięższego samolotu o podobnej pojemności. Podobna sytuacja dotyczyłaby również linii Delta Air Lines i jej zamówienia na model MAX 10. Linia lotnicza już obsługuje model A321neo, ale może musiałaby rozważyć opcję modelu MAX 9.

Jak informuje portal Simple Flying, dla Ryanaira sytuacja byłaby bardziej wymagająca, biorąc pod uwagę, że jest operatorem wyłącznie samolotów 737. Jego operacje opierają się na prostocie floty, co oznacza, że jest praktycznie związany z Boeingiem i będzie musiał albo poczekać na model MAX 10, albo zadowolić się modelem MAX 9, co skutkowałoby wyższymi kosztami na miejsce.

Airbus wykorzysta sytuację?

Jak informuje View From The Wing, Airbus rzekomo stara się skorzystać z sytuacji, nawiązując kontakt z klientami w celu odkupienia miejsc dostaw. Bloomberg rzucił więcej światła na tę podstępną taktykę, mówiąc, że Airbus rozmawia z firmami leasingowymi samolotów i liniami lotniczymi, proponując odkupienie miejsc dostawowych dla A321neo. Jednocześnie informacje wskazują, że United „rozważa, w jaki sposób potencjalnie mógłby zrezygnować z umowy z Boeingiem” dotyczącej modelu MAX 10.

Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo

Biorąc pod uwagę, że United jest jednym z największych przewoźników na świecie i ważnym klientem Boeinga, nie powinno dziwić, że Airbus chętnie skoczyłby na miejsce amerykańskiego producenta. Jak informuje portal Simple Flying, oczywiście pozostaje jeszcze kwestia tego, czy europejski producent samolotów będzie w stanie przekonać innych klientów do zrezygnowania ze swoich zamówień.

Boeingi przewoźnika z Alaski nadal uziemione. Straty są ogromne

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button