Po raz pierwszy w historii samolot Boeing 787 Dreamliner wylądował na Antarktydzie. Maszyna przywiozła naukowców i niezbędne zapasy. To największy samolot, jaki kiedykolwiek wylądował na lotnisku Troll Airfield, gdzie maszyny muszą lądować na pasie pokrytym lodem.
Pierwszy Dreamliner wylądował na Antarktydzie
Samolot Boeing 787 Dreamliner po raz pierwszy wylądował na Antarktydzie. Maszynę o numerze rejestracyjnym LN-FNC wysłała na lotnisko Troll Airfield linia lotnicza Norse Atlantic Airways. Specjalnym lotem N0787 z Oslo przetransportowano naukowców z Norweskiego Instytutu Polarnego oraz niezbędne zapasy.
Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo
Dowodzi to naszej zdolności do przeprowadzania bardziej efektywnych operacji lotniczych na Antarktydę, przewożąc większą załogę naukową/logistyczną, większy ładunek przy mniejszym wpływie środowiskowym – mówi dyrektor NPI, Camilla Brekke.
Largest aircraft ever to land on #TrollAirfield!
"This demonstrates our capability of performing more effective flight operations to #Antarctica by carrying a larger scientific/logistics crew, more cargo with a smaller environmental footprint", says NPI-director, Camilla Brekke, pic.twitter.com/7vjsSw0gPI— Norsk Polarinstitutt // Norwegian Polar Institute (@NorskPolar) November 16, 2023
Jak informuje portal Zdopravy, stacja badawcza Troll Research Station, prowadzona przez Norweski Instytut Polarny, znajduje się 235 kilometrów od wybrzeża, na Ziemi Królowej Maud na Antarktydzie. Stacja zajmuje się monitorowaniem środowiska i klimatu, naukowymi badaniami i mapowaniem. Same lądowisko i pas startowy zostały zbudowane na lodowcu na wysokości 1232 metrów nad poziomem morza.
A historic moment for Norse✈️The first ever @BoeingAirplanes B787 Dreamliner to land in Antarctica! We are incredibly honoured to be a part of this piece of history, marking a very special milestone for Norse. We would like to express our sincere gratitude to the Norwegian Polar… pic.twitter.com/i2V1ZQZFAe
— Norse Atlantic Airways (@flynorse) November 16, 2023
Lądowanie na lodzie
Na lotnisku Troll Airfield samoloty muszą lądować na pasie pokrytym lodem. Pas startowy ma długość 3000 metrów i szerokość 60 metrów. Średnia temperatura w okolicy wynosi około 25 stopni poniżej zera, i tylko latem temperatury zbliżają się do zera. W ostatnich latach na tym samym antarktycznym lotnisku wylądowały także samoloty Airbus A340 i Boeing 767.
Przypomnijmy, że ubiegłej zimy czeskie linie lotnicze Smartwings obsługiwały loty na Antarktydę z polarnikami. Dodatkowo, Czesi jako pierwsi wylądowali tam Boeingiem 737 MAX. Jak informuje portal Zdopravy, kapitanowie samolotu musieli przejść szkolenie w celu zapoznania się z danym obszarem operacyjnym i lotniskiem. Wszyscy członkowie załogi przeszli również szkolenie przetrwania w arktycznych warunkach. Samolot został wyposażony w polarne zestawy ratunkowe, w tym polarne ubrania dla załogi, a na pokładzie znajdowały się także ważne części zamienne.
Czytaj też: Czeski przewoźnik poleciał Boeingiem na… Antarktydę
Do takiego lotu trzeba się dokładnie przygotować. Przygotowania trwały wiele miesięcy, a lot i lądowanie przebiegły bezproblemowo – powiedział kapitan Smartwings i dyrektor lotów Tomáš Nevole.
Znajdziesz nas w Google NewsRosjanie łączą siły Arabami. Wzmocnią transport przez Arktykę