KolejowyTransport

Ogromne zyski czeskiego RegioJet! Może już czas na złamanie monopolu Intercity?

Linią o najmocniej rosnącym zainteresowaniu było połączenie Praga - Przemyśl

Czeski przewoźnik RegioJet odnotował ogromne zyski. Firma ma ambitne plany dalszego rozwoju, w tym uruchomienia nowej linii z Pragi do Berlina. Może już czas na mocne wejście na polski rynek i złamanie monopolu PKP Intercity? 

RegioJet notuje ogromne zyski

Przedsiębiorstwo transportowe RegioJet, należące do czeskiego biznesmena Radima Jančury, odnotowało ogromne zyski. Przychody przewoźnika wzrosły w zeszłym roku o 600 milionów do rekordowych 3,4 miliarda koron (583 mln zł), a oczekiwany przez firmę zysk brutto ma przekroczyć pół miliarda koron (85 mln zł).

Liczba pasażerów korzystających z usług RegioJetu w ubiegłym roku sięgnęła prawie 12 milionów, co stanowi wzrost o ponad milion w porównaniu z rokiem 2022. Pociągi firmy przewiozły prawie 8 milionów pasażerów, a autobusy niemal 4 miliony. Większość wzrostu liczby pasażerów przypadła na pociągi.

Mając odpowiednie zyski, udało nam się pozyskać niezbędne środki własne, które wykorzystamy na zakup nowych składów i pociągów. W tym roku planujemy zainwestować 1,5 miliarda koron (257 mln zł), a w przyszłym roku 3 do 4 miliardy koron (686 mln zł)- powiedział właściciel firmy Radim Jančura.

RegioJet spodziewa się na jesieni dostawy 13 lokomotyw TRAXX MS3 od firmy Alstom, które planuje wprowadzić na międzynarodowe i krajowe trasy dalekobieżne. Firma planuje także rozpoczęcie działalności w ramach Praskiej Integracji Transportu, korzystając z nowych jednostek elektrycznych od Pesy.

Czytaj też: Kolejna obniżka stóp w Czechach! Bank centralny reaguje na kryzys

Połączenia dalekobieżne cieszą się powodzeniem

Również połączenia dalekobieżne cieszyły się sporym zainteresowaniem. W ubiegłym roku z tej usługi RegioJetu skorzystało 5,3 miliona pasażerów, co stanowi wzrost o 12% w porównaniu z poprzednim rokiem. Średnie obłożenie pociągów przez cały rok wyniosło według firmy 85%. Największym zainteresowaniem cieszyła się tradycyjnie linia Praga – Ostrawa – Koszyce, którą w ubiegłym roku podróżowało 2,8 miliona osób, co oznacza wzrost o 10% w skali roku.

Z połączenia Praga – Wiedeń – Budapeszt skorzystało 724 tysiące pasażerów, co oznacza wzrost o 11% w porównaniu z poprzednim rokiem. Ze względu na zwiększone zapotrzebowanie, zwłaszcza na odcinku Wiedeń – Budapeszt, RegioJet od kwietnia tego roku zwiększył liczbę połączeń z dwóch do czterech dziennie w każdym kierunku.

Linią o najmocniej rosnącym zainteresowaniu było połączenie Praga – Przemyśl. W ubiegłym roku skorzystało z niego ponad 230 tysięcy pasażerów, co oznacza wzrost o 60% w porównaniu z rokiem poprzednim. Firma zgłasza jednocześnie, że obłożenie pociągów wynosi 85%. W marcu tego roku firma wprowadziła również bezpośrednie połączenie między Pragą a ukraińskim miastem Czop.

Czytaj też: RegioJet uruchamia bezpośrednie połączenie na Ukrainę! I całkowicie ominie Polskę

Chociaż w tym roku musieliśmy zrezygnować z planów otwarcia linii Praga – Berlin ze względu na niekorzystny rozkład jazdy, który nie byłby wygodny dla klientów, nadal zamierzamy uruchomić tę linię, gdy tylko będzie możliwe skonstruowanie lepszego rozkładu jazdy. RegioJet pozostaje zdecydowany, aby zrealizować tę trasę w przyszłym roku – powiedział Jakub Svoboda, dyrektor zarządzający działem kolejowym RegioJet.

Czescy przewoźnicy kolejowi zagrożeniem dla PKP

Zgodnie z decyzją Urzędu Transportu Kolejowego czeski przewoźnik może obsługiwać pociągi na trasie Kraków Główny – Warszawa Wschodnia – Kraków Główny (dwa razy dziennie) oraz na trasie międzynarodowej Praga hl.n. – Gdynia Główna – Praga hl.n. (raz dziennie). RegioJet ma też pozwolenie na operowanie na trasie międzynarodowej Przemyśl Główny – Medyka (granica państwa) – Mościska II – Medyka (granica państwa) – Przemyśl Główny.

Dwa lata temu Urząd odrzucił jednak wniosek o obsługę połączeń krajowych na trasach krajowych Kraków Główny – Gdynia Główna – Kraków Główny oraz Wrocław Główny – Warszawa Wschodnia i w relacji powrotnej. RegioJet wnioskował wówczas w sumie o 21 par połączeń, ale UTK przyznał mu tylko cztery. Dlaczego? Powód jest prosty. Według UTK zezwolenie na prywatną konkurencję miałoby negatywny wpływ na państwowego przewoźnika PKP Intercity, który operuje na tych trasach.

Do wniosków dotyczących tras Kraków Główny – Gdynia Główna – Kraków Główny oraz Wrocław Główny – Warszawa Wschodnia i w relacji powrotnej wpłynęły wnioski o badanie równowagi ekonomicznej od uprawnionych podmiotów. Po ich analizie Prezes UTK stwierdził, że wydanie decyzji przyznającej otwarty dostęp może mieć negatywny wpływ na rentowność usług, które przewoźnicy kolejowi realizują na podstawie umów o świadczenie usług publicznych. Prezes UTK uznał, że równowaga ekonomiczna mogłaby zostać zagrożona, dlatego odmówił spółce przyznania otwartego dostępu na tych trasach – argumentuje decyzję odmowną Urząd Transportu Kolejowego.

PKP Intercity co miesiąc chwali się kolejnymi rekordami przewozów. Złośliwi mogliby powiedzieć, że wzrosty te są wynikiem państwowego monopolu i blokowania prywatnej konkurencji. My jednak złośliwi nie jesteśmy, a wnioski każdy wyciągnie sobie sam.

Czeski RegioJet może jeździć po Polsce! Częściowo, bo zagroziłby PKP

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button