Coca-Cola Europacific Partners (CCEP) stawia na bezemisyjne ciężarówki Renault Trucks, wykorzystywane do przewożenia ładunków w Belgii. Firma zamówiła 30 e-ciężarówek od Renault Trucks, z których pierwszych pięć natychmiast rozpocznie działalność w Antwerpii i okolicach.
Coca-Cola wybrała bezemisyjne ciężarówki Renault Trucks
Coca-Cola wybrała bezemisyjne ciężarówki Renault Trucks D E-Tech i D Wide E-Tech, rozwiązanie Renault dla logistyki o masie 16 i 26 ton. Pozostałe 25 elektrycznych ciężarówek dotrze do zakładów produkcyjnych i dystrybucyjnych Coca-Coli w Gandawie i Chaudfontaine w ciągu najbliższych miesięcy. Po zakończeniu dostaw przez Renault Trucks, flota CCEP będzie w jednej piątej wyposażona w pojazdy elektryczne.
Inwestycja w elektryczne ciężarówki pozwoli Coca-Cola Europacific Partners zmniejszyć emisję CO2 o 30% w całym łańcuchu dostaw do 2030 r. i stać się neutralnym klimatycznie do 2040 r. – powiedział An Vermeulen, wiceprezes i dyrektor krajowy Coca-Coli w Belgii i Luksemburgu.
Obecna inwestycja wynosi siedem milionów euro, a według dyrektora wykonawczego, przejście na pojazdy elektryczne miało „całkowity sens”.
Większość naszych dostaw ma charakter lokalny, do supermarketów i firm w pobliżu naszych zakładów, z trasami o średniej długości 150 km dziennie – wyjaśnia An Vermeulen.
The @CocaCola Company will now make local deliveries in Belgium with 30 electric Renault Trucks E-Tech ⚡
The Belgian bottler is investing in long-term sustainability and cutting annual CO2 emissions by 75%.More here 👉 https://t.co/gSxxwYDhHj@CocaColaEP #SwitchToElectric pic.twitter.com/U9CvHblRg1
— Renault Trucks (@RenaultTrucksCo) November 24, 2022
Coca-Cola wybrała konfigurację umożliwiającą pokonywanie 200 km dziennie, współpracując ściśle z Renault Trucks, które twierdzi, że zasięg pojazdów jest więcej niż wystarczający w przypadku 40% obecnych tras CCEP. Każda ciężarówka ma na miejscu stację ładującą, która umożliwia pełne naładowanie akumulatorów w ciągu nocy. Te stacje ładowania są zasilane w 100% zieloną energią generowaną na miejscu.
Dokładnie przeanalizowaliśmy dane logistyczne Coca-Coli, stworzyliśmy realistyczne symulacje tras i przeprowadziliśmy testy w rzeczywistych warunkach, które dotyczyły zużycia energii, a także komfortu i bezpieczeństwa kierowców – powiedział Siegfried Van Brabandt, dyrektor zarządzający Renault Trucks Belux.
Czytaj też: Volvo prezentuje elektryczne ciężarówki z zeroemisyjnej stali
Nowoczesne bezemisyjne ciężarówki
Pojazdy te są również wyposażone w kamery 360° eliminujące martwe pole, głośnik ostrzegający pieszych i rowerzystów oraz przezroczyste drzwi zapewniające optymalną widoczność po stronie pasażera. Wprowadzane w tym roku 30 elektrycznych ciężarówek to dopiero pierwszy krok dla CCEP.
Będziemy nadal podejmować kroki w celu dekarbonizacji naszej floty do 2030 r., jednocześnie kontynuując badania nad rozwojem rynku w celu określenia przyszłości naszych flot poprzez uwzględnienie takich parametrów jak pokonywanie dłuższych dystansów, autonomia pojazdów i cięższe ładunki – dodał An Vermeulen.
Jeśli chodzi o Renault Trucks, firma dopiero w tym tygodniu otworzyła księgi zamówień na swoje najcięższe jak dotąd modele bezemisyjne. 44-tonowe Renault E-Tech T i E-Tech C zjadą z linii produkcyjnej w Bourg-en-Bresse we Francji pod koniec 2023 roku.
Czytaj też: Polski eksport rośnie. Nie tylko inflacja jest za to odpowiedzialna
Znajdziesz nas w Google NewsChińscy producenci chcą zwiększyć sprzedaż elektryków w Europie
Jeden komentarz