DrogowyTransport

Chińscy producenci chcą zwiększyć sprzedaż elektryków w Europie

Wysokie oceny bezpieczeństwa otwierają ogromny rynek dla chińskich producentów pojazdów elektrycznych

Chińscy producenci pojazdów elektrycznych (EV) postawili sobie za cel, by zwiększyć sprzedaż elektryków w Europie. Chcą oni pozyskać europejskich kierowców i dużych klientów korporacyjnych dzięki bardziej przystępnym cenowo samochodom, które posiadają najwyższe oceny bezpieczeństwa i wiele zaawansowanych technologicznie funkcji.

Sprzedaż chińskich elektryków w Europie wzrośnie?

W ciągu ostatnich kilku miesięcy kilka chińskich pojazdów elektrycznych otrzymało pięć gwiazdek w Europejskim Programie Oceny Nowych Samochodów (NCAP). Osiągnięcie to wymaga wyposażenia pojazdów w aktywne i pasywne elementy bezpieczeństwa, które znacznie wykraczają poza wymogi prawne. Czy wysokie wysokie oceny bezpieczeństwa pozwolą chińskim producentom zwiększyć sprzedaż elektryków w Europie?

Wszyscy chińscy producenci EV chcą osiągnąć pięciogwiazdkowe oceny Euro NCAP, aby być bardziej konkurencyjnymi na rynku europejskim powiedział Brian Gu, prezes chińskiego producenta EV Xpeng.

Pięciogwiazdkowe oceny Euro NCAP są postrzegane jako klucz do przezwyciężenia pozostałych europejskich obaw dotyczących jakości chińskich samochodów, po straszliwych niepowodzeniach testów zderzeniowych w 2006 i 2007 roku, które stworzyły wrażenie, że samochody z Chin są niebezpieczne.

Co być może ważniejsze dla sprzedaży, wysokie oceny bezpieczeństwa otwierają dla chińskich producentów pojazdów elektrycznych również potencjalnie ogromny rynek flot samochodów korporacyjnych. Sprzedaż flotowa stanowi około połowy wszystkich sprzedaży samochodów na głównych rynkach, w tym w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii, a wielu nabywców korporacyjnych kładzie nacisk na bezpieczeństwo.

Czytaj też: USA chcą sprzedawać wyłącznie bezemisyjne ciężarówki

Duży popyt na samochody elektryczne

Ponadto wiele firm chce szybko przejść na pojazdy elektryczne, aby osiągnąć cele w zakresie zrównoważonego rozwoju. Jednak floty korporacyjne mają trudności z uzyskaniem wystarczającej liczby elektryków w Europie, ponieważ problemy z łańcuchem dostaw spowodowały, że czas oczekiwania na niektóre modele wynosi ponad 12 miesięcy.

Wysoki popyt na samochody elektryczne w obliczu niedoborów w łańcuchu dostaw pozwolił europejskim producentom samochodów podnieść ceny pojazdów elektrycznych i bardziej skoncentrować się na klientach detalicznych, a nie na klientach takich jak firmy wynajmujące samochody, które tradycyjnie były dla nich mniej rentowne. Stworzyło to pole do popisu dla chińskich producentów samochodów elektrycznych, którzy już zdołali wyprzedzić większość zagranicznych rywali w Chinach.

W październiku na przykład niemiecka wypożyczalnia samochodów Sixt ogłosiła, że kupi około 100 000 pojazdów elektrycznych od BYD, zaczynając od SUV-a Atto 3, który w tym samym miesiącu otrzymał pożądaną pięciogwiazdkową ocenę Euro NCAP. Europejscy producenci samochodów również zabiegają o pięć gwiazdek dla swoich pojazdów elektrycznych i hybryd, od BMW iX po Volkswagena ID.4 i ID.5. W październiku Mercedes otrzymał najwyższą ocenę za swojego sedana EQE, a jego funkcje wspomagające kierowcę otrzymały najwyższe jak dotąd oceny od Euro NCAP.

Czytaj też: Wojna o chipy: Europa kontratakuje

Izera powstanie na platformie Geely. Co wiemy o chińskim producencie?

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button