Niemiecki dziennik biznesowy Handelsblatt, powołując się na ekspertów, przekazał, że niemiecka fabryka Tesli pod Berlinem nie rozpocznie masowej produkcji ogniw akumulatorowych przed 2024 rokiem. Według raportu odkryto problemy z ważnym procesem produkcyjnym przedstawionym przez dyrektora generalnego Tesli Elona Muska dwa lata temu.
Niemiecka fabryka Tesli nie produkuje akumulatorów
Obecnie badania nad bateriami w zakładzie w Gruenheide obejmują tylko elektrody, podczas gdy cały sprzęt do pozostałych etapów produkcji polegających na nawijaniu, składaniu i formatowaniu ogniw jest przenoszony do siedziby Tesli w Teksasie. Przy pełnej zdolności produkcyjnej niemiecka fabryka Tesli w Gruenheide, która wciąż znajduje się w fazie rozwoju, będzie produkować 500 000 samochodów rocznie, więcej niż 450 000 pojazdów akumulatorowo-elektrycznych, które niemiecki rywal Volkswagen sprzedał globalnie w 2021 roku. Będzie również ostatecznie generować 50 gigawatogodzin (GWh) ogniw baterii, ale Tesla nie przekazała harmonogramu dla tej części produkcji.
Tesla nadal planuje zbudować fabrykę ogniw akumulatorowych w Gruenheide w dłuższej perspektywie, jednak firma musi opanować tak zwaną suchą powłokę elektrod, zanim to się stanie. Chociaż testy tej technologii przebiegają obecnie pomyślnie, brakuje wdrożenia w produkcji na dużą skalę.
Czytaj też: Finanse Majątek Elona Muska zmniejszył się w dwa dni o 50 miliardów dolarów
Zakład produkcyjny blisko polskiej granicy
Niemiecka fabryka Tesli została zlokalizowana Gruenheide pod Berlinem, a więc ok. 50 km od granicy z Polską. Początkowo miała ruszyć w połowie ubiegłego roku, jednak jej otwarcie opóźniło się o dziewięć miesięcy z uwagi na liczne problemy. Duże znaczenie dla opóźnienia otwarcia miały protesty ekologów, którzy sprzeciwiali się wycince lasów na terenie przeznaczonym pod zabudowę. W ostatnim czasie powracał również temat obniżenia wód gruntowych w związku z zapotrzebowaniem fabryki na wodę. Według szacunków naukowców gigafabryka Tesli ma zużywać tyle wody, ile miasto zamieszkane przez 40 tysięcy ludzi, co budziło sprzeciw lokalnych władz.
Fabryka pod Berlinem ma zapewnić Tesli efektywniejszą sprzedaż i dystrybucję na rynku europejskim, przede wszystkim w państwach Zachodu. Przedsiębiorstwo założone przez Elona Muska, już w ubiegłym roku sprzedało rekordową liczbę samochodów, jednak otwarcie zakładu produkcyjnego blisko polskiej granicy ma sprawić, że pojazdy Tesli będą odgrywać znaczącą rolę w transformacji energetycznej.
Czytaj też: Gigafabryka Tesli pod Berlinem ma ruszyć już w marcu!
Znajdziesz nas w Google News
2 Komentarze