Gigant stawia na elektryczne samoloty! Przyszłość eko-dostaw?
Samolot „Alice” może być obsługiwany przez jednego pilota i pomieścić maksymalnie 1130 kg ładunku
DHL Express szykuje się do wprowadzenia dostaw przy użyciu e-samolotów „Alice” od firmy Eviation. Premierowy lot odbył się w 2022 r., a już niedługo elektryczne samoloty cargo „Alice” będą obsługiwały dostawy e-commerce.
Elektryczne samoloty Alice przyszłością branży?
DHL Express oczekuje na dostawę e-samolotów cargo od firmy Eviation. Do roku 2027 dwanaście tych nowoczesnych maszyn dołączy do floty przewoźnika, wspierając tworzenie sieci przewozów zeroemisyjnych w ramach sieci połączeń towarowych. Inicjatywa ta jest zgodna z założeniami zrównoważonego rozwoju Grupy DHL oraz kluczowym krokiem w kierunku dekarbonizacji sektora. Elektryczne samoloty „Alice” mają potencjał do zastosowań nie tylko w transporcie towarów, lecz także podczas podróży pasażerskich.
Czytaj też: DHL Express testuje w pełni elektryczny samolot „Alice”
Uzupełnienie floty powietrznej DHL Express o te innowacyjne samoloty to kolejny krok, który podejmujemy jako Grupa w celu minimalizacji wpływu naszej działalności na środowisko naturalne. Już wkrótce możliwe będą pierwsze dostawy dla e-commerce, realizowane przy użyciu „Alice” i chcemy być częścią tej zielonej rewolucji branży logistycznej – komentuje Agnieszka Łukawczyk, wiceprezes ds. operacji w DHL Express Polska.
Samolot Alice
Samolot „Alice” może być obsługiwany przez jednego pilota i pomieścić maksymalnie 1130 kg ładunku, osiągając przy tym zasięg do 460 kilometrów. Proces ładowania baterii na godzinny lot zajmuje maksymalnie 30 minut i może być realizowane podczas operacji załadunku i rozładunku. Maszyny mogą być efektywnie wykorzystywane do obsługi tras dostawczych, przy czym istotne są również mniejsze inwestycje w infrastrukturę stacji.
Założona przez Izraelczyków firma Eviation Aircraft z powodzeniem przetestowała w zeszłym roku maszynę na lotnisku Grant County w Waszyngtonie. Bezemisyjny samolot odbył ośmiominutowy lot inauguracyjny. Dzięki technologii baterii podobnej do tej w samochodzie elektrycznym lub telefonie komórkowym i 30 minutom ładowania, dziewięcioosobowa Alice będzie mogła latać od godziny do dwóch godzin.
Nie widzieliśmy zmiany technologii napędu w samolocie, odkąd przeszliśmy od silnika tłokowego do silnika turbinowego. To właśnie lata 50. były ostatnim momentem, kiedy widzieliśmy, jak pojawia się zupełnie nowa technologia tego typu – powiedział Gregory Davis, prezes i dyrektor generalny Eviation.
Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo
Firma ma nadzieję wykorzystać informacje zebrane podczas testowego lotu, aby dokonać przeglądu kolejnych kroków i dostarczyć samoloty klientom do 2027 roku – choć Eviation ostrzega, że plan może ulec zmianie. Firma oczekuje, iż będzie pracować nad rozwojem samolotu certyfikowanego przez FAA do 2025 roku, po czym nastąpi rok lub dwa lata testów lotu, zanim będzie mogła dostarczyć Alice do klientów.
Znajdziesz nas w Google News