WestJet dodaje do swojej siatki połączeń aż 7 nowych tras, które będą obsługiwane samolotami Boeing 737 MAX. Niektóre połączenia z Kanady do Europy były obsługiwane wcześniej, ale dwie trasy są zupełnie nowe: Calgary-Keflavik i Halifax-Edynburg.
WestJet dodaje połączenia z Kanady do Europy
WestJet dodaje nowe połączenia z Kanady do Europy, obsługiwane przez Boeingi 737 MAX 8. Analiza rozkładów lotów przy użyciu Cirium pokazuje, że WestJet wcześniej obsługiwał już pięć z dodanych tras, głównie latem 2022 roku, ale zdecydował się skoncentrować na Calgary. Są to proste wznowienia połączeń, których wcześniej nie planowano przywracać.
Dwie z tras są jednak zupełnie nowe: Calgary-Keflavik i Halifax-Edynburg. Jak informuje portal Simple Flying, wcześniej WestJet latał z Halifax do Glasgow do 2022 roku, ale zakończył obsługę tego miasta, skupiając się na Edynburgu. To kolejny element w konfrontacji Edynburga z Glasgow w kategorii połączeń z Ameryką Północną.
- Toronto do Dublina: 1 marca 2024; codziennie ← ostatnio obsługiwane w 2022 roku
- Halifax do Londynu Gatwick: 28 kwietnia 2024; cztery razy w tygodniu ← ostatnio obsługiwane w 2022 roku
- St. John’s do Londynu Gatwick: 1 maja 2024; trzy razy w tygodniu ← ostatnio obsługiwane w 2017 roku
- Toronto do Edynburga: 14 maja 2024; codziennie ← ostatnio obsługiwane w 2022 roku
- Calgary do Keflavika: 15 maja 2024; cztery razy w tygodniu ← wcześniej nieobsługiwane
- Halifax do Dublina: 19 czerwca 2024; cztery razy w tygodniu ← ostatnio obsługiwane w 2022 roku
- Halifax do Edynburga: 20 czerwca 2024; trzy razy w tygodniu ← wcześniej nieobsługiwane
Czytaj też: Oto najbardziej dochodowe trasy lotnicze. Jak zmienia się branża?
Nowe trasy WestJet
Oprócz nowych tras, przewoźnik wzmocni trasę Calgary-Edynburg, wprowadzoną w maju 2023 roku. W przyszłym roku zostanie ona wzmocniona do czterech lotów tygodniowo samolotami Boeing 787-9, w porównaniu do trzech obecnie. Sezonowa trasa, która nigdy wcześniej przed 2023 rokiem nie była obsługiwana, odnotowała wystarczająco dobre wyniki, aby ją rozbudować.
Nie wszystko jednak jest idealne. Przewoźnik zawiesił bowiem trasę Calgary-Londyn Gatwick, uruchomioną w maju 2016 roku, kiedy WestJet korzystał z samolotów 767-300ER. Funkcjonowała codziennie w tym sezonie letnim, a teraz operacje z Calgary do Londynu obejmują tylko loty na Heathrow.
All aboard, Halifax! WestJet’s transatlantic service from Halifax will be returning this summer with flights to Dublin, Edinburgh and London (Gatwick).
Read about our returning transatlantic service to Halifax on our newsroom: https://t.co/R1nArvx7eP
— WestJet News (@WestJetNews) November 16, 2023
Jak informuje portal Simple Flying, gdyby nie wznowienie połączeń z Halifaxem i St. John’s, WestJet zrezygnowałaby z Gatwick, aby skonsolidować się na najbardziej ruchliwym lotnisku w Wielkiej Brytanii. Logiczne jest, że prawdopodobnie obsługiwałoby tylko Heathrow, gdyby uzyskało więcej slotów na inne trasy.
Czytaj też: Deflacja w UE – już w trzech krajach ceny są niższe niż przed rokiem
Jedenaście miesięcy temu dyrektor strategii handlowej linii lotniczej chwalił się zaletami rezygnacji z wszelkich długodystansowych lotów z Calgary, aby skoncentrować się na głównym węźle i ustabilizować oraz rozwijać działalność. Jednak teraz sytuacja uległa zmianie. Linia lotnicza złożyła wniosek o przydzielenie slotów na obsługę Lizbony, ale portugalska stolica jest znana z ograniczonej dostępności slotów.