Niemiecki bilet za 49 euro robi furorę! Wzrosła liczba podróżnych

Od czasu wprowadzenia „Deutschlandticket” minęły już cztery miesiące. Z najnowszych analiz wynika, że niemiecki bilet za 49 euro odniósł duży sukces i faktycznie zwiększył mobilność u naszego zachodniego sąsiada.

Bilet z 49 euro bardzo popularny

Niemiecki bilet za 49 euro został wprowadzony na rynek jako następca wcześniej wprowadzonego biletu za 9 euro, którego sprzedaż wyniosła aż 52 miliony sztuk. Podobnie jak w przypadku poprzednika, celem Deutschlandticket jest złagodzenie finansowego ciężaru gospodarstw domowych, wynikającego ze wzrostu cen energii, oraz zachęcenie do skorzystania z transportu publicznego zamiast samochodów osobowych. Wydaje się, że te wysiłki nie poszły na marne, a przynajmniej tak wynika z analizy dokonanej przez operatora telefonii komórkowej O2 Telefónica, która bazuje na anonimowych ogólnych danych dotyczących ruchu telefonii komórkowej. Jak informuje portal IHO, w analizie uwzględniono dane z okresu przed pandemią, a także z roku 2022, kiedy wprowadzono bilet za 9 euro. Dodatkowo uwzględniono podróże o długości powyżej trzydziestu kilometrów.

Czytaj też: Bilet za 49 euro niezwykle popularny! Już 10 milionów klientów!

W kwietniu, przy wprowadzeniu nowego biletu, średnia liczba podróży kolejowych w Niemczech wyniosła 1,56 miliona dziennie, co stanowi znaczny spadek w porównaniu do okresu przed pandemią. Jednak od wprowadzenia „Deutschlandticket” liczba ta wzrosła z 1,77 miliona (przed pandemią) do 1,94 miliona. Wprowadzenie biletu spowodowało 27,5% wzrost codziennych, dłuższych podróży służbowych. Jednocześnie liczba dojazdów samochodem spadła o 11,8% w porównaniu z czerwcem 2019 roku, mimo że ogólnie ruch samochodowy w 2023 roku wzrósł w porównaniu z poprzednimi latami. Wszystko wskazuje więc na to, że nowy typ biletu rzeczywiście zachęca niemieckich dojeżdżających do pozostawienia samochodów w domu.

Ale poprzednika nie przebije

Znacznie wzrosła także liczba podróży w weekend. Szczególnie popularnym okresem na rozpoczęcie podróży okazał się piątek przed południem, gdyż o ponad 70% więcej pasażerów wyrusza w tym czasie z zamiarem spędzenia weekendu w innych miejscowościach niż ich miejsce zamieszkania. Ten trend był zauważalny już w 2022 roku, gdy obowiązywał bilet za 9 euro. Mimo wzrostu liczby podróżujących koleją, sukces „Deutschlandticket” nie jest porównywalny z biletem za 9 euro. Wprowadzenie tego ostatniego spowodowało średnio 27,1% wzrost dziennych podróży pociągiem w porównaniu z czerwcem 2019 roku. Dla porównania, „Deutschlandticket” zwiększył liczbę podróży koleją o 11,2% w tym samym okresie.

Czytaj też: Nowy plan inwestycyjny PKP Intercity – pociągiem ku przyszłości?

Jak informuje portal IHO, bilet za 49 euro jest dostępny w elastycznym systemie abonamentowym, ponieważ można go anulować w dowolnym momencie. Bilet dotyczy tylko podróży drugą klasą w regionalnych i podmiejskich pociągach oraz podróży lokalnym transportem publicznym. „Deutschlandticket” jest dostępny cyfrowo poprzez aplikację lub kartę z chipem. Obecnie, jeśli przewoźnicy nie posiadają odpowiedniej infrastruktury cyfrowej, mogą wystawić tymczasowe bilety cyfrowe z kodem QR, ale przed 31 grudnia tego roku muszą przejść na sprzedaż biletów cyfrowych.

Wyniki finansowe DB biją rekordy, ale niestety to tylko pozory