Niemiecki przewoźnik DB Cargo podwoił w zeszłym roku dostawy węgla w miesiącach zimowych, aby wesprzeć ponowne uruchomienie elektrowni węglowych po odcięciu rosyjskich dostaw gazu.
DB Cargo podwoiło transport węgla
Podczas tej zimy niemiecki przewoźnik DB Cargo dostarczył łącznie 3 mln ton węgla do 15 niemieckich elektrowni, uruchomionych po zakręceniu kurka z gazem. Przewoźnik uruchomił i zmodernizował ponad 1000 wagonów węglowych i przewoził średnio 30 000 ton węgla dziennie z portów Morza Północnego do elektrowni, czyli dwa razy więcej niż zwykle.
Jak czytamy na portalu Railway Gazette, przewoźnik transportował węgiel głównie na trasach z Rotterdamu i Amsterdamu do Saary i południowych Niemiec, a pociągi węglowe korzystają z wyznaczonych „korytarzy energetycznych”, gdzie mają pierwszeństwo przed innym ruchem kolejowym, w tym pasażerskim. DB Cargo wskazało, że obecnie transport węgla do elektrowni odbywa się w razie potrzeby uzupełnienia zapasów węgla, przy czym przewoźnik spodziewa się, że transport będzie potrzebny do końca tego roku.
Kolejowe przewozy towarowe udowodniły tej zimy, że są istotną i niezawodną częścią naszego systemu zasilania. Dzięki ciężkiej pracy mogliśmy bardzo szybko, w ciągu kilku tygodni, podwoić nasze zwykłe wolumeny. Żaden inny środek transportu, ani żadna inna firma zajmująca się przewozami towarowymi, nie byłaby w stanie osiągnąć tego na tak dużą skalę – powiedziała prezes zarządu, dr Sigrid Nikutta.
Czytaj też: Masowy strajk na niemieckiej kolei! Związkowcy sparaliżują kraj?
Pierwszeństwo na torach
W sierpniu zeszłego roku rząd Niemiec zatwierdził środek prawny, który gwarantuje pierwszeństwo na torach dla pociągów transportujących węgiel. Środek został zatwierdzony w wyniku obaw przed kryzysem energetycznym w Europie. Niemcy reaktywowały nawet swoje kopalnie węgla, z których wiele zostało wcześniej zamkniętych.
Węgiel był zazwyczaj transportowany barkami, ale niski poziom wody w Renie doprowadził do ograniczenia przepustowości tej głównej rzeki. Kluczowe zadanie dystrybucji dostaw energii spadło więc na kolej. Również Czechy zatwierdziły możliwe pierwszeństwo pociągów towarowych na torach. W wyjątkowych przypadkach pociągi towarowe z surowcami energetycznymi mogą mieć pierwszeństwo przed pociągami pasażerskimi.
Czytaj też: Deutsche Bank chyli się ku upadkowi! CDSy rosną do rekordowego poziomu
Znajdziesz nas w Google News
Jeden komentarz