Stawki za przewóz kontenerów z Azji do Europy zaczęły spadać w lutym 2022 r. Z upływem tygodni spadek stawek frachtowych stawał się coraz szybszy. Wyraźnie pokazuje to indeks Drewry między 22 a 29 września 2022 r., który wykazuje trzydziesty pierwszy z rzędu tygodniowy spadek.
Stawki za przewóz kontenerów coraz niższe
Jeśli przeanalizujemy poszczególne trasy, to okazuje się, że stawki za przewóz kontenerów na trasie Szanghaj-Genua spadły o 62% w skali roku i 19% w skali tygodnia, osiągając 29 września średnią wartość 5 216 dolarów za kontener 40-stopowy. Podobną tendencję wykazuje trasa Szanghaj-Rotterdam, której indeks roczny spadł o 63%, a tygodniowy o 10% do poziomu 5 441 dolarów. Jeszcze większy jest procentowy spadek trasy transpacyficznej między Szanghajem a Los Angeles, która traci 73% w skali roku i 13% w skali tygodnia, do poziomu 3 283 dolarów.
Z kolei transatlantyckie stawki za przewóz kontenerów rosną w obu kierunkach, co może wskazywać na przesunięcie europejskiego handlu z Chin i Europy w kierunku Stanów Zjednoczonych. Średnia stawka frachtowa na trasie Rotterdam – Nowy Jork wynosi 7 038 dolarów za kontener, co oznacza wzrost w skali roku o 14% i tygodniowy wzrost o 4%, natomiast w przeciwnym kierunku stawka frachtowa wynosi 1 252 dolarów, co oznacza wzrost w skali roku o 13% (i stabilność w skali tygodnia). Innym znakiem jest ustalenie przez McCown Container Volume Observer, że w sierpniu TEU przeładowane w systemie portów New York – New Jersey przekroczyły te z basenu Long Beach w Los Angeles. W ujęciu bardziej ogólnym porty zachodniego wybrzeża przeładowały 978 844 TEU w porównaniu z 1,2 mln TEU w portach wschodniego wybrzeża.
Inne oznaki zmiany ruchu pochodzą od europejskich korporacji międzynarodowych. W ostatnich tygodniach Volkswagen, Basf i ArcelorMittal zapowiedziały przeniesienie części produkcji z Europy do USA. Powodem jest niższy koszt energii, a nie jest przypadkiem, że są to przedsiębiorstwa, które zużywają dużo energii, zwłaszcza z gazu ziemnego. Migracja nie dotyczy tylko USA. Lorenzo Vianello, prezes Włoskiej Izby Handlowej w Meksyku, powiedział, że piętnaście włoskich firm z sektora spożywczego, rolno-przemysłowego, biomedycznego i technologicznego inwestuje w zakłady produkcyjne w Meksyku, przenosząc produkcję z Europy, USA i Azji. Prowadzi to do wzrostu zapotrzebowania na transport morski, w tym na kontenery.
Czytaj też: CMA CGM nagrodzi klientów za szybszy zwrot kontenerów
Przewoźnicy chcą podjąć działania hamujące spadek
Indeks Xeneta Shipping, który śledzi wynajem na zlecenie, również wykazał spadek, choć mniejszy procentowo, a od 1 do 29 września średni indeks spadł o 1,1%. Jest to pierwszy spadek od stycznia i trzeci w ciągu ostatnich dwudziestu jeden miesięcy. Analitycy norweskiej firmy uważają jednak, że spowolnienie będzie trwało, a „szczęśliwe dni” dla przewoźników morskich mogą się kończyć.
W ostatnich dwóch miesiącach pojawiły się wyraźne oznaki zmiany na rynku – mówi Patrik Berglund, dyrektor generalny firmy Xeneta.
Berglund dodaje, że „stawki spotowe spadły we wszystkich sektorach, a w niektórych kluczowych korytarzach gwałtownie spadły w ciągu ostatniego miesiąca z powodu malejącego popytu i zmniejszającego się zatłoczenia portów. Luka między rynkiem długo- i krótkoterminowym jest obecnie szersza niż kiedykolwiek na wielu trasach, pomimo rekordowej liczby pustych rejsów w okresie, który normalnie byłby uważany za szczyt sezonu”. Teraz spedytorzy zdają się wyprzedzać linie żeglugowe, co w konkurencji o zapełnienie ładowni może przyspieszyć spadek stawek frachtowych do końca roku.
Xeneta dodaje jednak, że przewoźnicy nie będą stać bezczynnie i wdrożą działania mające na celu zahamowanie spadku.
Okazało się, że w ostatnim czasie bardzo sprawnie zarządzają równowagą między podażą a popytem, więc nic nie jest pewne – podsumowuje Berglund.
Największe linie lotnicze już to robią, zwiększając liczbę pustych wylotów, aby zmniejszyć podaż miejsc, a nawet czasowo zawieszając całą rotację. Pozostając przy trasach transpacyficznych, Xeneta zwraca uwagę, że we wrześniu średnia ładowność kontenerowców między Azją a USA spadła o 13% do dwudziestu jeden statków o pojemności 8 tys. TEU, a w ciągu ostatnich dwunastu tygodni przewoźnicy obcięli 1,5 mln TEU.
Czytaj też: Światowy kryzys żywnościowy jest permanentny. Prawie miliard ludzi na świecie głoduje
Znajdziesz nas w Google NewsFirma Artemis Technologies zaprezentowała projekt bezemisyjnego elektrycznego promu