Wzorem Niemiec, Węgry wprowadzą 1 maja bilety na nielimitowane przejazdy pociągami i autobusami w całym kraju. Nowy bilet będzie kosztował 18 900 forintów (233,77 zł) miesięcznie w wersji krajowej i o połowę mniej w wersji dla jednego regionu. Miejski transport publiczny nie jest jeszcze objęty systemem.
Węgry też chcą bilety na nielimitowane przejazdy pociągami
Węgierski państwowy przewoźnik kolejowy MÁV-Start poinformował na swojej stronie internetowej, że z początkiem maja Węgry wprowadzą bilety na nielimitowane przejazdy pociągami i autobusami w całym kraju. Do systemu tanich biletów dotowanych przez państwo dołączą przewoźnicy MÁV-Start, Volanbusz, MÁV-HÉV i Gysev. Sprzedaż biletów ma ruszyć w kwietniu i będą one sprzedawane zarówno w wersji papierowej, jak i cyfrowej.
To znaczne obniżenie kosztów transportu osób. Poprawi to mobilność i jakość życia ludzi – poinformował przewoźnik na swojej stronie internetowej.
Cena jest stosunkowo niska w porównaniu do obecnego poziomu kosztów biletów. MÁV-Start przypomina, że bilet miesięczny na 30 kilometrów jest obecnie droższy o 2 500 forintów (30,92 zł) od planowanego krajowego biletu miesięcznego. Nowy bilet będzie bowiem kosztował 18 900 forintów (233,77 zł) miesięcznie w wersji krajowej i o połowę mniej w wersji dla jednego regionu. Studenci będą mieli 90% zniżki, zaś pracodawcy będą mogli zwrócić do 86% ceny biletu. Miejski transport publiczny nie jest jeszcze objęty systemem.
Czytaj też: Czy bilet za 9 euro w Polsce to realna perspektywa? Pojawiają się pierwsze pomysły
Węgry wzorują się na Niemcach?
Węgierski bilet to podobny produkt do tego, który wprowadzą Niemcy. Nielimitowane podróżowanie po Niemczech komunikacją regionalną i miejską będzie możliwe za 49 euro miesięcznie. O bilecie mówi się w Niemczech od zeszłorocznego eksperymentu, kiedy to można było korzystać z publicznych środków transportu za 9 euro miesięcznie.
Niemiecki bilet za 49 euro będzie obowiązywał od 1 maja, ale jego przedsprzedaż ruszy już 3 kwietnia. Zapowiedzi dokonał niemiecki minister finansów Christian Lindner, który określił bilet „największą reformą taryfową transportu publicznego w historii Niemiec”. Nabywcy biletu będą mogli korzystać z pociągów regionalnych, linii metra, tramwajów i krajowych autobusów.
Czytaj też: Nowy plan inwestycyjny PKP Intercity – pociągiem ku przyszłości?
Znajdziesz nas w Google News
8 Komentarze