Sprzedaż samochodów w Rosji spadła o połowę! I bardzo dobrze
To skutek sankcji nałożonych na Rosję po ataku na Ukrainę
Stowarzyszenie Europejskich Przedsiębiorstw (AEB) podało, że sprzedaż samochodów w Rosji spadła w zeszłym roku o 58,8%. To skutek sankcji nałożonych na Rosję po ataku na Ukrainę.
Sprzedaż samochodów w Rosji znacząco spadła
Rosyjscy producenci samochodów mają problemy z pozyskiwaniem części i ustanowieniem nowych łańcuchów dostaw po nałożeniu sankcji na ich kraj. Z danych Stowarzyszenia Europejskich Przedsiębiorstw (AEB) wynika, że sprzedaż samochodów w Rosji spadła w zeszłym roku o 58,8%.
Problemy z sankcjami i bezprecedensową presją na rosyjski rynek na wszystkich frontach, oczywiście nie mogły nie wpłynąć na przemysł motoryzacyjny – powiedział na briefingu szef komitetu samochodowego AEB, Aleksiej Kalitsev.
Znani zachodni producenci samochodów, tacy jak Renault, również opuścili rosyjski rynek, co sprawiło, że przemysł – wcześniej silnie uzależniony od zachodnich inwestycji i zaawansowanego technologicznie sprzętu – stał się jednym z najbardziej dotkniętych skutkami sankcji. W pewnym momencie, z powodu braku części, główny producent Avtovaz sprzedawał samochody Łada bez poduszek powietrznych i systemów ABS.
Czytaj też: Francuski gigant żeglugowy całkowicie wycofał się z Rosji
Dobrze to już było
Również ceny samochodów w Rosji znacznie wzrosły, a skok cen jest głównym czynnikiem blokującym wzrost sprzedaży. W 2022 roku sprzedaż detaliczna w całej Rosji spadła w wyniku recesji, niestabilności cen i zwiększonej niepewności. Całkowita sprzedaż rosyjskich samochodów w zeszłym roku wyniosła 687 370 sztuk, co stanowi ogromny spadek w porównaniu do ponad 1,6 miliona sprzedanych aut w 2021 roku. Tylko w grudniu sprzedaż spadła o 50,2% w porównaniu z tym samym okresem 2021 roku.
Rosyjskie organy branżowe prognozują, że sprzedaż wzrośnie o 12% w 2023 roku do około 770 000 pojazdów. Kalitsev powiedział, że spodziewa się, że w tym roku na rynku rosyjskim może pojawić się 5-7 nowych marek samochodowych, nie podając szczegółów.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, wzrost powyżej 12% również jest możliwy. Ale nikt na świecie nie może niczego przewidzieć w obecnej sytuacji – dodał.
Łącznie około 1 000 międzynarodowych przedsiębiorstw, które wycofały się z tego kraju, odpowiadało za aż około 40 proc. rosyjskiego PKB i zatrudniało około 1 milion rosyjskich pracowników, co jak wskazują badacze, jest ogromnym ciosem dla rosyjskiej gospodarki.
Czytaj też: Sankcje nie działają? Działają i to jeszcze z jaką siłą! [ANALIZA]
Znajdziesz nas w Google News
3 Komentarze