Estoński przewoźnik kolejowy Operail postanowił wysłać swoje stare lokomotywy na złom. Teraz zostaną one rozebrane, a pozyskane materiały zostaną sprzedane zainteresowanym stronom. Ta decyzja wynika z trudnej sytuacji finansowej, spowodowanej utratą wpływów z transportu rosyjskich towarów.
Operail wyśle lokomotywy na złom
Operail kupił wspomniane lokomotywy w 2002 roku i od pewnego czasu nie były one używane na terenie Estonii. Zamiast tego pełniły rolę dostawców części zamiennych dla innych maszyn. Pozostałe części lokomotyw są teraz sprzedawane. Firma recyclingu metali, Cronimet, złożyła jedyną ofertę na 32 silniki diesla. Choć cena tej transakcji nie została ujawniona, ilość pozyskanych metali wynosi niemal 5000 ton.
Czytaj też: Rosyjskie Koleje ze spadkiem! Ale podobno nie przez sankcje
Jak informuje portal RailFreight, utrata wpływów z transportu rosyjskich towarów przyniosła Operail duże straty finansowe. Przyszłość przedsiębiorstwa pozostaje niepewna, gdyż Operail przedstawiło różne strategie biznesowe rządowi estońskiemu. Według Ministerstwa Klimatu, Operail może kontynuować działalność w dotychczasowym zakresie, a równie dobrze całkowicie zakończyć działalność lub znaleźć nowe źródła przychodów. Przedstawiciel firmy zauważył, że estoński rynek jest zbyt mały, by firma mogła się opierać tylko na nim. Dodał, że jedynym wyjściem jest otwarcie na międzynarodowe przedsięwzięcia.
Ogromne straty spowodowane sankcjami
Sankcje nałożone na Rosję przez kraje zachodnie, w tym Stany Zjednoczone i państwa Unii Europejskiej, uderzają nie tylko w rosyjską gospodarkę, ale rykoszetem dostają również zachodnie firmy, które robią interesy w Rosji. Wielkość przewozów Operail w Estonii i Finlandii w pierwszych dziewięciu miesiącach po wybuchuwojny wyniosła 5,2 mln ton. To o 48 proc. mniej niż w tym samym okresie 2021 roku. W związku ze spadkiem wolumenu przewozów zwolniono wielu pracowników.
Czytaj też: Grecy inwestują, Niemcy dołują! Europa Południowa przejmuje pałeczke
Przyczyną spadku wolumenu przewozów są sankcje Estonii i Unii Europejskiej wobec Rosji i Białorusi, które wstrzymały tranzyt rosyjskich nawozów i białoruskich produktów naftowych przez Estonię. Poprzez stopniowe zmniejszanie przewozu towarów z Rosji, zamiast jego nagłego zakończenia, firma chce zmniejszyć poniesione straty – informował w ubiegłym roku Operail.
