Nowe włoskie pociągi nie mogą pojechać do Szwajcarii, ponieważ nie mieszczą się w tunelach. Pasażerowie podróżujący z Como muszą teraz przesiadać się lub korzystać z usług przewoźnika TiLo.
Nowe pociągi nie mieszczą się w tunelach
Włoski przewoźnik Trenord, będący częścią włoskich kolei państwowych Trenitalia, boryka się z dość nieoczekiwanym problemem dotyczącym jego nowych jednostek Caravaggio. Nowe pociągi, które są głównie eksploatowane w Lombardii, są zbyt duże i nie mieszczą się w tunelach na głównej trasie między Włochami a Szwajcarią.
Jak informuje portal Zdopravy, włoskie i szwajcarskie media poinformowały o całej sytuacji, która de facto została odkryta dopiero po zmianie rozkładu jazdy i wprowadzeniu nowych jednostek na trasę Mediolan – Como – Chiasso. Pasażerowie podróżujący pociągami na tej trasie muszą albo przesiąść się do starszych składów w mieście Como, albo poczekać na połączenie szwajcarskiego przewoźnika TiLo, którego pociągi również kursują między Mediolanem a Szwajcarią.
Czytaj też: Faustyna wywierciła drugi tunel w Łodzi! Zostały jeszcze dwa
Warto dodać, że problem dotyczy wyłącznie strony włoskiej, a pociągi nie przejdą włoskim tunelem Monte Olimpino. Kwestia ta związana jest z wysokością górnej części jednostki, która nie spełnia wymagań dotyczących profilu tunelu. Innymi słowy nowe pociągi są po prostu zbyt wysokie względem istniejącego tunelu. Z kolei szwajcarski TiLo stosuje bowiem jednopiętrowe jednostki Stadler FLIRT, dlatego nie ma tego problemu.
A miało być tak pięknie…
Nowe jednostki Caravaggio są w użyciu już od trzech lat, a teraz miały rozpocząć regularne kursy na nowej trasie. Trenord oświadczył, że główną zaletą nowych jednostek jest duża pojemność do przewozu między większymi miastami. Jak informuje portal Zdopravy, dwupiętrowe Caravaggio są dostępne w wersji czterowagonowej i pięciowagonowej dla odpowiednio 460 lub 570 pasażerów. Producentem pociągów jest Hitachi Rail.
Niestety tunel do Chiassa nie spełnia warunków dla przewozów o dużej pojemności – stwierdził Trenord w oświadczeniu.
Czytaj też: Nowy plan inwestycyjny PKP Intercity – pociągiem ku przyszłości?
Przypomnijmy, że podobny problem napotkały w tym roku hiszpańskie koleje Renfe. Nowo zamówione pociągi również nie zmieściły się w niektórych tunelach. W 2020 roku operator zamówił 31 pociągów podmiejskich, które miały zastąpić starzejącą się flotę w słabo połączonych północnych regionach autonomicznych Asturii i Kantabrii. Pierwotnie wprowadzenie nowych pociągów na hiszpańskie tory zaplanowano na 2024 rok, ale wszystko zostanie opóźnione o co najmniej dwa lata. Zamówione przez Hiszpanów pociągi… są zbyt duże i nie mieszczą się w tunelach. Okazało się również, że baskijski producent CAF zasygnalizował ten problem jeszcze w marcu 2021 roku, ale najwyraźniej nikt nie zwrócił na to uwagi.
Znajdziesz nas w Google News
