DrogowyInfo z rynkuTransport

Alarmujący wzrost antysemityzmu w londyńskich autobusach

W ostatnich tygodniach Londyn zmaga się z nasilającymi się atakami antysemickimi, szczególnie w komunikacji miejskiej. Policja prowadzi śledztwo w sprawie dwóch incydentów, kiedy to żydowskie dzieci miały być celowo pomijane przez kierowców autobusów. Ten niepokojący trend budzi obawy o bezpieczeństwo i tolerancję w brytyjskiej stolicy.

  • Policja bada dwa przypadki, gdzie dzieci żydowskie miały być ignorowane przez kierowców autobusów.
  • Zdarzenia te nastąpiły po znacznym wzroście ataków antysemickich w Londynie.
  • Transport for London (TfL) wyraża poważne zaniepokojenie i zapewnia, że nie toleruje dyskryminacji.

Londyn: wzrost antysemityzmu w brytyjskiej komunikacji miejskiej

Jak informuje The Independent, w ostatnich tygodniach w Londynie odnotowano alarmujący wzrost incydentów antysemickich, szczególnie w komunikacji miejskiej. Według The Independent, Metropolitan Police bada dwa incydenty z autobusami w Londynie. W obu przypadkach żydowskie dzieci miały zostać celowo zignorowane przez kierowców. Pierwsze zdarzenie wydarzyło się na przystanku przy Egerton Road w Stamford Hill. Kilku żydowskich chłopców próbowało zatrzymać autobus. Z relacji wynika, że kierowca najpierw zwolnił, ale potem się nie zatrzymał. Pasażerowie mieli wyrażać poparcie dla kierowcy, czyniąc antysemickie uwagi.

Czytaj również: Wielka Brytania: dobrowolny limit cenowy na żywność? Trwa dyskusja

Drugi incydent miał miejsce na Ravensdale Road w Hackney. 13-letnia żydowska dziewczynka zgłosiła, że kierowca autobusu zignorował grupę żydowskich chłopców. W obu przypadkach zgłoszono dyskryminacyjne zachowanie kierowców. Sugeruje to celowe pomijanie pasażerów ze względu na ich żydowską tożsamość.

Śledztwo policji i reakcja TfL na zgłoszone incydenty w Londynie

Reakcja Transport for London (TfL) na zgłoszone incydenty antysemityzmu w londyńskich autobusach jest zdecydowana i stanowcza. TfL podkreślił, że traktuje te raporty z dużą powagą, dodając, że „nie toleruje żadnej formy dyskryminacji w swojej sieci”. To oświadczenie nabrało szczególnego znaczenia w kontekście informacji przekazanych przez Metropolitan Police, według których ataki antysemickie w Londynie wzrosły o 1353% po wybuchu konfliktu Izrael-Hamas, który miał miejsce 7 października.

TfL, jako organ zarządzający transportem publicznym w Londynie, jest odpowiedzialny za zapewnienie bezpieczeństwa i równego traktowania wszystkich pasażerów. W obliczu tych doniesień TfL aktywnie współpracuje z policją w celu zbadania tych zdarzeń i podjęcia odpowiednich działań. Jest to część szerszych wysiłków TfL, mających na celu promowanie kultury tolerancji i szacunku wśród pracowników i użytkowników komunikacji miejskiej.

Czytaj również: Wojna w Izraelu uderza w tamtejszą logistykę. Firmy notują straty

W odpowiedzi na te wydarzenia Chaim Hochhauser, dyrektor wykonawczy Shomrim, organizacji zajmującej się bezpieczeństwem społeczności żydowskiej, opisał sytuację jako niezwykle niepokojącą. Zaznaczył, że dzieci są przerażone powrotem do domu ze szkoły lub korzystaniem z transportu publicznego. Hochhauser zwrócił uwagę, że problem antysemityzmu nie ogranicza się tylko do transportu publicznego, ale rozprzestrzenia się również w innych obszarach życia publicznego, takich jak supermarkety i sklepy odzieżowe. Według niego społeczność żydowska w Londynie doświadcza rosnącej fali nienawiści i dyskryminacji.

Londyn staje się centrum antysemityzmu w Wielkiej Brytanii

Shomrim zaobserwowało wzrost zgłoszeń przestępstw z nienawiści, a w szczególności w rejonie Stamford Hill. Od 7 października odnotowano aż 84 takie przypadki, co jest znacznie wyższe w porównaniu do średniej trzech zgłoszeń tygodniowo. Hochhauser zwraca uwagę, że ten wzrost dotyczy głównie Stamford Hill, co sygnalizuje lokalny, lecz poważny problem antysemityzmu.

Ponadto Hochhauser wyraża obawę, że te incydenty mogą przerodzić się z werbalnych ataków w poważniejszą przemoc. Jego organizacja codziennie otrzymuje zapytania dotyczące bezpieczeństwa dzieci, zwłaszcza w drodze do szkoły, parku czy na wizyty lekarskie. To świadczy o narastającym poczuciu zagrożenia w społeczności żydowskiej.

Czytaj również: Tłum wdarł się na lotnisko w Dagestanie z okrzykami „Allahu Akbar”!

Tym samym, dramatyczny wzrost zgłoszeń w Stamford Hill rzuca światło na rosnące napięcia i obawy wśród Żydów. Policja Metropolitalna i TfL, stając przed tym wyzwaniem, muszą rozwiązać konkretne incydenty, jak również zmierzyć się z szerszym problemem dyskryminacji i nienawiści. Dlatego też konieczne jest wzmocnienie działań prewencyjnych i edukacyjnych, mających na celu promowanie tolerancji i szacunku dla różnorodności w społeczności londyńskiej.

Awaria Tower Bridge przyblokowała cały transport w Londynie

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button