Samolot Airbus A380 linii Emirates uderzył w drona podczas lądowania na lotnisku w Nicei. W wyniku zdarzenia uszkodzone zostało prawe skrzydło samolotu, w związku z czym maszyna musi pozostać uziemniona do czasu naprawy.
Samolot Emirates uderzył w drona podczas lądowania
Samolot linii Emirates doznał uszkodzeń skrzydła po tym, jak uderzył w drona podczas lądowania na lotnisku w Nicei. Maszyna pozostaje uziemiona w Nicei, gdzie przeprowadzane będą dalsze oceny stanu maszyny. Jak informuje portal Simple Flying, jej lot powrotny do Dubaju został odwołany.
Początkowo myślano, że Airbus lecący z lotniska międzynarodowego w Dubaju (DXB) na lotnisko Nicea Côte d’Azur (NCE) wylądował bez jakichkolwiek problemów. Jednakże po lądowaniu stwierdzono, że jedna z klap na prawym skrzydle A380 została uszkodzona w wyniku zderzenia z dronem w powietrzu.
Emirates potwierdza, że lot EK 77 z Dubaju do Nicei, który odbył się 18 sierpnia, wylądował w sposób normalny, a pasażerowie oraz załoga bezpiecznie opuścili samolot. Po lądowaniu inżynierowie stwierdzili pewne uszkodzenia klapy na prawym skrzydle, w związku z czym samolot pozostanie na ziemi w celu przeprowadzenia dalszych ocen – powiedział portalowi AeroTime rzecznik Emirates.
Czytaj też: Aktywiści klimatyczni zablokowali lotnisko w Antwerpii
Francuski urząd ds. dochodzeń ws. wypadków lotniczych, BEA (Bureau d’Enquêtes et d’Analyses pour la Sécurité de l’Aviation Civile), potwierdził, że prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu. 20 sierpnia dostarczono zastępczy element dla uszkodzonego skrzydła, lecz linia lotnicza utrzymuje maszynę na ziemi, podkreślając, że głównym priorytetem jest bezpieczeństwo.
Incident sur l'A380 à Nice: le problème sur l'aile découvert après l'atterrissage indique Emirates
➡️ https://t.co/cPKt8LiXj7 pic.twitter.com/ID2BRoAL8k— Nice-Matin (@Nice_Matin) August 22, 2023
Drony zagrożeniem dla samolotów
Nielegalna obecność dronów w okolicach lotnisk budzi poważne obawy związane z bezpieczeństwem i doprowadziła już do wcześniejszych incydentów oraz zakłóceń w ruchu lotniczym. Problem ten dotyczy również polskich lotnisk. Tylko w ciągu ostatnich kilku miesięcy doszło do kilku groźnych incydentów związanych z obecnością dronów nad pasami startowymi.
Jak informuje portal Simple Flying, jednym z najgłośniejszych incydentów związanych z dronami miał miejsce na lotnisku Gatwick (LGW) w Londynie w grudniu 2018 roku, w okresie intensywnego ruchu przed świętami Bożego Narodzenia. Incydent zmusił lotnisko do zamknięcia na dwa dni, wpływając na około 1000 lotów i około 150 000 pasażerów. Od tego czasu Gatwick doświadczył jeszcze wielu incydentów z dronami, a ostatnie miały miejsce w maju tego roku.
Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo
Również lotnisko w Dublinie stało się niestety celem nieautoryzowanej aktywności dronów. W lutym przez trzy kolejne dni lotnisko musiało zawiesić operacje z powodu wielokrotnych obserwacji dronów. Teraz lotnisko zdecydowało się na zastosowanie technologii przeciwdronowej, która zakłóca częstotliwość używaną do sterowania dronami.
Znajdziesz nas w Google News
Jeden komentarz