PLAKO System - inteligentne systemy dokowania
Info z rynkuLotniczyTransport
Gorące newsy

Blamaż rosyjskiego przemysłu lotniczego. Słynny Irkut MS-21 to porażka

Moskwa nieudolnie próbuje zastępować zachodnie komponenty.

Czy wyobrażasz sobie, jak ogromne wyzwanie stoi przed Rosją, zmieniającą swojego kluczowego pasażerskiego samolotu, Irkut MS-21, poprzez proces „rusyfikacji”? Projekt ten obejmuje nie tylko wycofanie technologii zachodniej, ale także zastąpienie jej rodzimymi alternatywami. Jednak jakie są długoterminowe konsekwencje finansowe takich działań?

  • Sankcje nałożone na Rosję poważnie zaszkodziły rozwijającemu się samolotowi Irkut MS-21, wymuszając skomplikowany i kosztowny proces rusyfikacji, który opóźnił projekt i zwiększył jego koszty.
  • Ekonomiści przewidują, że projekt samolotu Irkut MS-21 będzie nierentowny aż do 2035 roku, co rzuca cień na finansowe perspektywy rosyjskiego przemysłu lotniczego.
  • Rosyjski przemysł lotniczy stoi obecnie na krawędzi, z koniecznością pokonania tych wyzwań, aby odbudować swoją pozycję na globalnym rynku, pomimo trudności wynikających z sankcji i braku dostępu do kluczowych technologii i komponentów z Zachodu.

Kompleksowy proces rusyfikacji Irkut MS-21. Nieudolne próby poprawy sytuacji

Jak informuje niemiecki serwis Aero.de, przemysł lotniczy Rosji stoi przed nie lada wyzwaniem. Irkut MS-21, mający stanowić symbol narodowej dumy i technologicznej niezależności, przechodzi skomplikowany proces, nazywany „rusyfikacją”. Ten termin, choć brzmi abstrakcyjnie, opisuje dokładnie to, co rosyjski przemysł lotniczy zamierza zrealizować: pełne zastąpienie zachodnich technologii w samolocie przez te wytworzone na rodzimym gruncie.

Operacja ta dotyczy każdego elementu samolotu. Zaczynając od silników – serca i duszy każdej maszyny latającej – przez zaawansowane systemy awioniki, które stanowią mózg samolotu, aż po materiały izolacyjne używane wewnątrz kabiny. Każdy z tych składników, który był do tej pory importowany z Zachodu, musi zostać zastąpiony przez produkt rosyjski.

Ale droga do całkowitej „rusyfikacji” nie jest prosta. Na przekór politycznej woli, technologiczne realia stawiają przed Rosją szereg wyzwań. Tworzenie nowych, efektywnych łańcuchów dostaw, które są w stanie produkować wysokiej jakości, „zrusyfikowane” komponenty na masową skalę, to zadanie trudne, czasochłonne i kosztowne.

Czytaj również: Rosyjskie linie lotnicze otrzymają dotacje. W przeciwnym razie upadną

Dodatkowo zegar tyka. Plan zakłada, że do końca 2024 roku wszystkie zachodnie komponenty muszą zniknąć z konstrukcji MS-21. Wizja ta wydaje się niezwykle ambitna, zwłaszcza biorąc pod uwagę skomplikowany charakter tej operacji i fakt, że wiele „zrusyfikowanych” technologii nadal jest w fazie rozwoju. Czy Rosji uda się osiągnąć ten cel na czas, pozostaje kwestią otwartą. Ale jedno jest pewne: rosyjski przemysł lotniczy stoi przed jednym z największych wyzwań w swojej historii.

Finansowy cień na projekcie Irkut MS-21: do 2035 roku nie będzie zysków?

Cała koncepcja „rusyfikacji” jest bez wątpienia ambitna, ale jak pokazuje doświadczenie, ambicje nie zawsze idą w parze z finansowym sukcesem. Nie ma co przy tym ukrywać, że przeprowadzenie takiego gigantycznego projektu jak rusyfikacja Irkut MS-21, niewątpliwie generuje ogromne koszty. Tym samym przekłada się to na finansowe perspektywy przemysłu lotniczego w Rosji.

Otóż według Andreja Klepacha, ekonomisty z rosyjskiego banku Wneschekonombank, finanse tej operacji nie wyglądają obiecująco. Podczas swojego wystąpienia na Eurasian Aerospace Congress w Moskwie, Klepach wygłosił przewidywanie o przyszłości samolotu Irkut MS-21. Uważa on, że w obecnej sytuacji finansowej, samolot nie osiągnie rentowności aż do 2035 roku. Dodatkowo podkreśla, że obecne koszty i ceny, na których opiera swoje wyliczenia, są znacznie wyższe niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Dla Rosjan niepokojące jest również to, że ten scenariusz utrzymuje się nawet w przypadku obniżenia kosztów o 30%. Z perspektywy ekonomisty, brak znaczących dochodów dla rosyjskiego przemysłu lotniczego stanowi poważne zagrożenie dla stabilności sektora. Z perspektywy inwestorów, jest to sygnał do zastanowienia się, czy wkładanie pieniędzy w rosyjską technologię lotniczą jest mądrym posunięciem.

Nie jest jasne, jaka jest rzeczywista cena MS-21, na której opierał się Klepach w swoich obliczeniach. Według oficjalnych danych cena katalogowa pasażerskiego odrzutowca podana przez Jurija Slusara szefa holdingu United Aircraft Corporation (UAC), wynosi 97 milionów dolarów. Przy obecnym kursie walut wynosi około 88 milionów euro.

Jednak ten cena ta mało prawdopodobna dla odbiorcy końcowego. Według informacji rosyjskiej agencji informacyjnej TASS prawdopodobnie klienci będą musieli zapłacić za MS-21 jedynie około trzy miliardy rubli.  Obecnie wynosi nieco więcej niż 30 milionów euro. Zastanawiające jest, jak takie duże różnice w cenach wpłyną na ostateczną rentowność projektu.

Rosyjski przemysł lotniczy w obliczu wyzwań: rusyfikacja w kontekście przeszłości i przyszłości

Projekt rusyfikacji Irkut MS-21 stanowi symboliczny moment dla rosyjskiego przemysłu lotniczego, który jest teraz pod silnym naciskiem, by odzyskać swoją dawną „potęgę”. Rosja zdecydowała się na to, aby podjąć walkę z obecnymi wyzwaniami, zastępując skomplikowane, zaawansowane technologie zachodnie ich rodzimymi odpowiednikami.

Ta decyzja jest zrozumiała, biorąc pod uwagę geopolityczną sytuację i chęć Rosji do osiągnięcia większej niezależności technologicznej. Ale z punktu widzenia przemysłu lotniczego, to wyzwanie jest niemal bezprecedensowe i niemożliwe do zrealizowania.

Nie jest tajemnicą, że rosyjski przemysł lotniczy borykał się z wieloma problemami przez ostatnie trzy dekady. Upadek Związku Radzieckiego, brak inwestycji i trudności w modernizacji technologicznej, wszystko to przyczyniło się do obecnego stanu tego sektora. Z tych powodów, rosyjski przemysł lotniczy stracił swoją dawną pozycję jako jednego z czołowych graczy na światowej scenie.

Czytaj również: W Rosji nie będzie chleba? Przez zachodnie sankcje piekarnie mogą stanąć

Teraz, w obliczu tych trudności, rusyfikacja MS-21 jest odbierana nie tylko jako technologiczne wyzwanie, ale również jako kwestia narodowej dumy. Jest to próba pokazania, że Rosja nadal posiada technologiczną moc i jest w stanie konkurować na globalnym rynku lotniczym. Problem jednak w tym, że sytuacja dobitnie pokazuje, że Federacja Rosyjska to kolos, który stoi na glinianych nogach.

Wszystko dlatego, że proces rusyfikacji nie jest tylko kwestią technologii. Jest to również kwestia zasobów finansowych. Jak pokazują prognozy Andreja Klepacha, przemysł lotniczy Rosji będzie musiał stawić czoła wielkim trudnościom finansowym, by osiągnąć ten cel. Brak rentowności do 2035 roku jest alarmującym sygnałem dla całego sektora.

Nie można również pominąć faktu, że rząd rosyjski zdecydowanie popiera ten projekt, oferując różne formy wsparcia finansowego. Ale mimo tych subwencji, pytanie brzmi: czy rosyjski przemysł lotniczy jest naprawdę gotowy na tak ambitny projekt, jakim jest rusyfikacja Irkut MS-21?

Rosja stoi teraz na rozdrożu. Czy Rosji uda się pokonać obecne wyzwania i przywrócić blask swojemu przemysłowi lotniczemu, to kwestia, która pozostaje niepewna. Rezultat będzie zależał od wielu czynników, zarówno technologicznych, jak i finansowych, które mogą wpłynąć na jej pozycję na globalnym rynku lotniczym. Ale jedno jest pewne: przemysł lotniczy Rosji stoi przed wyjątkowymi wyzwaniami, które zdecydują o jego przyszłości. Co równie istotne, wojna na Ukrainie dobitnie pokazała przy tym, że król jest nagi, a Moskwa nie jest w stanie opierać się jedynie na komponentach rodzimej produkcji.

Rosyjskie linie lotnicze upadną? Mobilizacja pracowników je wykończy

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button