Norweska Optimera, największy dostawca materiałów budowlanych w kraju, kupi nowe elektryczne ciężarówki. Firma zainwestuje w najbliższych kilku latach w 40-50 nowych większych elektrycznych ciężarówek i innych ciężkich bezemisyjnych pojazdów.
Optimera stawia na elektryczne ciężarówki
Optimera właśnie wprowadziła do użytku swoje zupełnie nowe flagowe elektryczne ciężarówki Volvo FH Electric o masie do 40 ton. Inwestując ponad 10 milionów norweskich koron, firma opracowała i zbudowała własne szybkie ładowarki, rozmieszczone w sześciu regionalnych magazynach oraz w nowym dużym centrum logistycznym w Vestby. Poza magazynem zaopatrzeniowym w Oslo firma rozpoczęła również budowę własnej stacji transformatorowej, aby zapewnić wystarczającą pojemność i wystarczająco szybkie ładowanie dla swojej szybko rosnącej elektrycznej floty transportowej.
Aby dostarczać naszym klientom odpowiednią logistykę, jesteśmy całkowicie zależni od dobrych, szybkich i dostępnych rozwiązań ładowania. Publiczna sieć ładowania jest obecnie niewystarczająca. Dlatego budujemy ją samodzielnie. Nowa elektryczna ciężarówka Volvo oznacza początek nowej, jeszcze bardziej ekologicznej dystrybucji materiałów budowlanych w Norwegii. Nasza infrastruktura jest już gotowa. W ciągu najbliższego roku do naszej floty dołączy wiele nowych dużych całkowicie elektrycznych pojazdów użytkowych – powiedział dyrektor logistyki w Optimera, Gard Erik Dahl.
Czytaj też: Volvo dostarcza do Szwecji swój elektryczny samochód ciężarowy
Dekarbonizacja branży
Optimera jest największym dostawcą materiałów budowlanych w Norwegii, posiadającym blisko 25% udziału w rynku. Firma rocznie dostarcza 125 000 zamówień na place budowy z 10 rozproszonych po całej Norwegii centrów logistycznych. Nowa ciężarówka Volvo będzie głównie używana do transportu materiałów budowlanych w regionie Oslo i ma zadeklarowany zasięg elektryczny wynoszący 300 km dzięki swojej baterii o mocy 540 kW. Optimera już posiada dziewięć większych elektrycznych samochodów żurawiowych, które operują z magazynów zaopatrzeniowych w różnych regionach Norwegii. Trzy nowe są już zamówione i według Dahla powinny zostać dostarczone w tym roku. Rozważane będzie również zakupienie kolejnych większych elektrycznych ciężarówek, gdy firma nabierze doświadczenia w praktycznym użytkowaniu nowej Volvo FH Electric.
Czytaj też: Wstrzymanie dotacji do paliw kopalnych może ograniczyć globalne emisje o 10%
Szybkie ładowarki mają ułatwić ładowanie pojazdów elektrycznych podczas ich załadunku nowymi towarami. Dodatkowo, elektryczne ciężarówki są również ładowane zwykłymi ładowarkami o mocy 22 kW w depo przez noc. Oznacza to, że pojazdy mogą być w ciągłej eksploatacji przez dłuższy czas niż w przypadku polegania na publicznie dostępnych rozwiązaniach szybkiego ładowania. Obecnie firma posiada ponad 100 ciężarówek żurawiowych, które stanowią główną flotę przedsiębiorstwa. Jej celem jest osiągnięcie neutralności węglowej do 2030 roku.
Znajdziesz nas w Google NewsVolvo zdobywa rekordowe zamówienie na elektryczne ciężarówki