Atak Hamasu zwiększa zapotrzebowanie Izraela na import towarów 

Według specjalistów ds. logistyki, trudności w krajowej produkcji z powodu walki z Hamasem, zwiększyły zapotrzebowanie Izraela na import towarów. Grupa DHL już zareagowała na tę sytuację, uruchamiając nowe codzienne połączenie cargo.

Wzrosło zapotrzebowanie Izraela na import towarów

Mobilizacja dziesiątek tysięcy rezerwistów z powodu ataku Hamasu ograniczyła produkcję w Izraelu. To z kolei zwiększyło zapotrzebowanie Izraela na import towarów. Według agencji Reuters, izraelski rząd zwolnił w zeszłym tygodniu wiele ważnych produktów importowanych z inspekcji i wymagań dokumentacyjnych, aby ułatwić ich wjazd do kraju.  Port w Ashdod jest obecnie zamknięty, ale północny Port w Hajfie oraz lotnisko w Tel Awiwie są otwarte i działają prawie normalnie. Jak wynika z danych Administracji Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych, w zeszłym roku Izrael zaimportował towary o wartości 107,7 miliarda dolarów z całego świata, przeważnie surowce i dobra konsumenckie.

Czytaj też: Giganci przewozowi zawieszają loty towarowe do Izraela

Jak informuje portal FreightWaves, firmy logistyczne już zareagowały na nową sytuację na Bliskim Wschodzie. DHL Global Forwarding uruchomił dedykowane połączenie frachtowe z lotniska w Liège w Belgii do Tel Awiwu. Międzynarodowa działalność frachtowa firmy skorzystała z wynajmu samolotu Boeing 767 od przewoźnika cargo na potrzeby codziennych przewozów. Loty te są lotami dodatkowymi w stosunku do regularnych lotów w sieci przesyłkowej DHL Express. Przewoźnik operuje raz lub dwa razy dziennie z niemieckiej centrali w Lipsku do Tel Awiwu samolotami cargo Boeing 757.

Wyzwanie dla przewoźników

Działanie w strefie konfliktu stanowi wyzwanie dla przewoźników. Wiele międzynarodowych linii lotniczych pasażerskich i frachtowych zawiesiło loty do Tel Awiwu do czasu ustania walk. Eksperci ds. lotnictwa zaznaczają, że istnieje ryzyko przypadkowego trafienia samolotu pociskiem wystrzelonym ze Strefy Gazy przez Hamas, siły wspierane przez Iran w południowym Libanie lub przez izraelski system obrony przeciwrakietowej. Zakłócenia sygnałów GPS mogą również spowodować odchylenie od zamierzonych tras lotu. Władze Izraela twierdzą jednak, że ich środki zaradcze sprawiają, że loty do Tel Awiwu są bezpieczne.

Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo

Jak informuje portal FreightWaves, FedEx, po początkowym zawieszeniu usług, w ubiegłym tygodniu bez większego rozgłosu wznowił loty do Tel Awiwu z Aten swoim własnym samolotem z charakterystycznym fioletowym ogonem. Inni przewoźnicy cargo obsługujący Tel Awiw to m.in. MNG Airlines (Turcja), SkyTaxi (Polska), Silk Way West Airlines (Azerbejdżan) i izraelska firma Challenge Group, która dysponuje flotą samolotów Boeing 747 i 767.

Izraelskie porty odczuwają skutki ataku Hamasu. Brakuje towarów