DrogowyTransport

W odpowiedzi na unijne sankcje Białoruś zakazuje wjazdu ciężarówkom z UE

Białoruś zakazuje wjazdu ciężarówkom, co stanowi odpowiedź na wcześniejsze sankcje wystosowane przez Unię Europejską. Zakaz obowiązuje od północy z piątku na sobotę (15/16 kwietnia).  

Odpowiedź na sankcje – Białoruś zakazuje wjazdu ciężarówkom z UE

Od 16 kwietnia samochody ciężarowe zarejestrowane w państwach wspólnoty unijnej mają zakaz wjazdu do Białorusi. Co więcej, kierowcy, którzy obecnie znajdują się na terenie Białorusi, mają tydzień na opuszczenie jej terenu (do 23 kwietnia). Jeśli chodzi o naczepy pozostające w kraju, mogą zostać zabrane przez ciągniki siodłowe, które będą mogły przekroczyć granicę jedynie we wskazanym przez władze miejscu.

O decyzji rządu poinformowała BiełTA, państwowa agencja informacyjna. Zakaz obejmuje wszystkie samochody ciężarowe oraz ciągniki siodłowych mające unijne tablice rejestracyjne. Wyłączenie dotyczy jednak transportu żywych zwierząt oraz przesyłek pocztowych.

Zobacz także: UE wprowadza zakaz wjazdu dla rosyjskich i białoruskich ciężarówek

Odpowiedź Mińska na decyzję Brukseli

Od tygodnia białoruskie transporty nie mogą wjechać na teren UE ani przejechać przez unijne terytorium tranzytem. Zakaz objął zarówno rosyjskich, jak i białoruskich przewoźników drogowych. Dotkliwymi obostrzeniami objęto transport oraz tranzyt na terenie państw członkowskich Unii Europejskiej.

Unia Europejska w swoim postanowieniu również uwzględniła wyjątki, które obejmują m.in. leki i medykamenty, produkty rolne i spożywcze, w tym pszenicę oraz transport drogowy z pomocą humanitarną. Pomimo że Białoruś oficjalnie nie wypowiedziała Ukrainie wojny, bierze czynny udział we wspieraniu wojsk rosyjskich, pośrednio przyczyniając się do eskalacji konfliktu.

Zobacz także: PIE: sankcje obniżą PKB Rosji o 15%. Konieczne są jednak dalsze działania

Sankcje unijne zostały nałożone po oskarżeniach dotyczących wspierania inwazji rosyjskiej na Ukrainę przez rząd Łukaszenki. Prezydentowi Białorusi zarzuca się udzielanie szeroko zakrojonej pomocy rosyjskiej armii. Ponadto wojska rosyjskie miały grupować się na terenie Białorusi, aby potem przeprowadzić atak na Ukrainę. Co więcej, z tamtejszych lotnisk startują samoloty, które zrzucają bomby na ukraińskie miasta. Spółki kontrolowane przez rząd Łukaszenki zaopatrują wojsko m.in. w paliwo do czołgów czy części do maszyn wojskowych.

Bunt białoruskich kolejarzy. Blokują tranzyt broni z Rosji na Ukrainę

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button