KolejowyMorskiTransport
Gorące newsy

Strajk w kanadyjskich portach! Kilkadziesiąt statków wciąż czeka

Strajk może dotknąć niektórych amerykańskich sprzedawców detalicznych, których towar dostarczany jest przez Kanadę

Trwający od 1 lipca strajk w kanadyjskich portach nie zakończył się. Kilkadziesiąt statków czeka na kotwicowiskach na możliwość wpłynięcia do portów. Strajk nie powinien mieć większego wpływu w samej Kanadzie, ale może dotknąć niektórych amerykańskich sprzedawców detalicznych, których towar dostarczany jest przez Kanadę.

Strajk w kanadyjskich portach trwa ponad tydzień

Dwa największe kanadyjskie porty na PacyfikuVancouver i Prince Rupert – pozostają sparaliżowane z powodu trwającego od ponad tygodnia strajku pracowników portowych. Statki zaczynają się gromadzić na kotwicowiskach przed portami, a praktycznie zatrzymane zostały operacje kolejowe obsługujące Stany Zjednoczone. Stowarzyszenie Pracodawców Morskich Kolumbii Brytyjskiej (BCMEA) oświadczyło w czwartek, że strajk w kanadyjskich portach już teraz ma „katastrofalne skutki ekonomiczne”, a od początku strajku 1 lipca dotknięte nim zostało ładunki o wartości 4,6 miliarda dolarów. BCMEA twierdziło, że zaproponowało strajkującym „znaczne podwyżki płac”, ale ci odrzucili propozycję.

Czytaj też: Masowy strajk na niemieckiej kolei! Związkowcy sparaliżują kraj?

Jak informuje portal FreightWaves, Międzynarodowy Związek Długodystansowych Pracowników Portowych i Magazynowych (ILWU) Kanada, reprezentujący pracowników portowych, odpowiedział, że BCMEA „rozpoczęło kampanię szkalującą swoich własnych pracowników”. Prezes ILWU, Rob Ashton, twierdził, że BCMEA „finansuje kampanię medialną pełną sztuczek, wykorzystując anonimowe źródła do selektywnego przekazywania dezinformacji dziennikarzom”, aby pracodawcy BCMEA nie musieli „sięgać po swoje ogromne zyski, aby dać swoim pracownikom nieco więcej”.

Problemy sprzedawców w USA

Przewoźnik morski Hapag-Lloyd poinformował w piątek, że „w związku z obecną sytuacją w Vancouver statki zwalniają lub kierują się na kotwicowiska”, a zajętość kotwicowisk w Vancouver wynosi obecnie „70%”. Sojusz THE – którego członkami są Hapag-Lloyd, ONE, Yang Ming i HMM – ma siedem kontenerowców, które są w drodze do Vancouver i mają przybyć na miejsce w ciągu najbliższego tygodnia. Hapag-Lloyd ostrzegł klientów przed „sytuacją na zachodnim wybrzeżu Kanady”. Poinformowano, że nie odbywa się załadunek ani rozładunek statków, a tym samym dalszy transport towarów zarówno drogą kolejową, jak też ciężarówkami.

Dane dotyczące pozycji statków z MarineTraffic pokazały, że w niedzielę przed kanadyjskimi portami oczekiwały 23 statki handlowe: osiem kontenerowców, siedem masowców i jeden statek do przewozu ładunków ogólnych w pobliżu Vancouver; cztery kontenerowce w pobliżu Prince Rupert i trzy dodatkowe statki dalej na morzu. W 2022 roku w Vancouver przeładowano 3 557 294 TEU, w tym 1 844 642 TEU towarów z importu. W Prince Rupert całkowity przepływ wyniósł w zeszłym roku 1 035 639 jednostek TEU, w tym 535 949 jednostek TEU z importu.

Czytaj też: Kanada wprowadza podatek od pustostanów i ogranicza możliwość zakupu domu przez cudzoziemców

Dla importerów z USA oba kanadyjskie porty mają ogromne znaczenie, ponieważ znaczna część importowanych kontenerów z Vancouver i Prince Rupert jest przewożona koleją do Chicago i innych miejsc w USA. Jak wcześniej informował FreightWaves, ruch kolejowy z kanadyjskich portów został niemal całkowicie wstrzymany ii mogą minąć tygodnie, a nawet miesiące, zanim sytuacja się ustabilizuje po zakończeniu strajku. Według Jonathana Golda, wiceprezesa ds. łańcucha dostaw i polityki celnej w Narodowej Federacji Detalicznej, „strajk portowy w Vancouver i Prince Rupert nie powinien mieć większego wpływu w samej Kanadzie, ale może dotknąć niektórych amerykańskich sprzedawców detalicznych, których towar dostarczany jest przez Kanadę i może wywołać potencjalny efekt domina w innych portach”.

Kanada może zostać kluczowym graczem w dekarbonizacji żeglugi

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button