Po doniesieniach Onetu, jakoby w pociągach nowosądeckiego Newag hakerzy wykryli specjalne oprogramowanie, które wyłączało pociągi i tworzyło fikcyjną awarię, którą mogli naprawić tylko serwisanci Newagu, kurs akcji spółki drastycznie spadł. Temat zaś zdecydowanie wyszedł poza branżę i może być ciekawszy, niż nam się wydaje.
Newag wydaje mocne oświadczenie
Newag wydał bowiem oświadczenie w sprawie artykułu Onetu i… oskarżył swoją konkurencję o wynajęcie wspomnianych hakerów i sfałszowanie całej sprawy. Spółka zaprzeczyła, jakoby wprowadzała w oprogramowanie swoich pociągów rozwiązania, które prowadzą do celowych awarii. Nowosądecka firma stwierdziła, że grupa hakerów została wynajęta przez konkurencyjną firmę – SPS Mieczkowski.
Nieprawdą jest, że wywoływaliśmy usterki naszych pociągów, by rzekomo przejąć zlecenia na ich naprawę. To oszczerstwo. Firma serwisująca tabor dla Kolei Dolnośląskich nie potrafiła wywiązać się ze zlecenia serwisu pociągów naszej produkcji i aby uniknąć kar umownych stworzyła tą spiskową teorię na potrzeby mediów. Z Onetu dowiedzieliśmy się, że wynajęła hakerów, którzy dla niej mieli stworzyć raport nas obwiniający – mówi Zbigniew Konieczek, prezes NEWAG S.A.
Czytaj też: Atak hakerski na British Airways. Wykradziono dane 34 tys. pracowników
Newag zasugerował, że skoro nie on, to może właśnie konkurencja ingerowała w oprogramowanie. Firma dodała, że o podobnych faktach już kiedyś informowała publicznie.
Publikacja Onet jest nierzetelna, wprowadzająca w błąd i narusza nie tylko dobra osobiste Newag i moje, ale stanowi manipulację notowaniami akcji Newag S.A. Tą sprawą muszą zająć się wszystkie organy i służby państwa. Stosowne zawiadomienia i pozwy przeciwko wszystkim osobom mającym wpływ na powstanie tego szkodliwego materiału zostaną złożone niezwłocznie – zapowiedział główny akcjonariusz Newagu, miliarder Zbigniew Jakubas, w komentarzu dla serwisu Business Insider Polska.
Dlaczego wiele pociągów w Polsce długo nie jeździło – historia niesamowita. Przeczytajcie o trzech takich, co zhakowali pociąg – a nawet 30 pociągówhttps://t.co/VtfhrlkgmW
Czy można zrobić simlocka na pociąg? Okazuje się, że można, nikt tego nie sprawdza. No, prawie nikt… pic.twitter.com/6EJhHYQrON
— ZaufanaTrzeciaStrona @zaufanatrzeciastrona@infosec (@Zaufana3Strona) December 5, 2023
Pan Jakubas ostatnio proponował skup akcji znacznie poniżej ceny rynkowej.
Jutro będzie miał okazję…
Szkoda tylko akcjonariuszy. Jeśli doniesienia okażą się prawdą, to Zarząd spółki powinien za to beknąć#Newag— Filip Lamański (@FilipLamanski) December 5, 2023
Zagadkowe awarie
W 2022 roku, polski przemysł kolejowy znalazł się w centrum skandalu. Firma Newag z Nowego Sącza, będąca jednym z czołowych producentów taboru kolejowego w Polsce, stanęła w obliczu serii awarii swoich pociągów z serii Impuls. Te incydenty nie tylko sparaliżowały ruch kolejowy na wielu trasach, ale także wzbudziły poważne podejrzenia co do ich przyczyn. Z ustaleń dziennikarzy Onetu wynika, że za problemami mogą stać celowe działania. Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) również bada sprawę. Czy to początek końca polskiej spółki?
Czytaj również: Rosyjski urząd lotnictwa zaatakowany. Anonymous skasowali 65 TB danych
Nie ma wątpliwości, że sytuacja, w jakiej znalazła się Spółka, rzuca światło na złożoność i dynamikę współczesnego rynku kolejowego. Kontrowersje wokół zarzutów dotyczących manipulacji oprogramowaniem pociągów oraz wynikające z tego śledztwo CBA stawiają pytania o etykę biznesową i praktyki korporacyjne w branży. Natomiast fluktuacje wartości akcji na giełdzie odzwierciedlają niepewność rynkową i potencjalne obawy inwestorów co do przyszłości spółki.
↓ Więcej informacji w poniższym artykule ↓
Znajdziesz nas w Google News