Info z rynkuLotniczyMorskiTransport

Wojna w Izraelu uderza w tamtejszą logistykę. Firmy notują straty

Konflikt spowodował także napięcia między zespołami

Przedłużający się kryzys w sektorze przewozowym hamuje przychody, a wojna w Izraelu stawia przyszłość branży w coraz gorszym świetle. Freightos, cyfrowa platforma handlowa zajmująca się międzynarodowym transportem morskim i lotniczym, odnotowała pogłębienie strat w trzecim kwartale pomimo podjętych latem działań mających na celu ograniczenie kosztów.

Wojna w Izraelu utrudnia działalność firm

Freightos zarządza platformą, która pomaga importerom lub eksporterom porównywać, rezerwować i zarządzać przesyłkami za pośrednictwem różnych spedytorów, którzy oddzielnie rezerwują przestrzeń u międzynarodowych przewoźników morskich i linii lotniczych. Jak informuje portal FreightWaves, firma generuje przychody poprzez stałe opłaty i pobieranie niewielkiego procentu od każdej transakcji.

Izraelska firma ogłosiła straty operacyjne w wysokości 9,2 miliona dolarów za trzy miesiące kończące się 30 września, w porównaniu do straty 5,3 miliona dolarów w 2022 roku. Strata była także większa niż ta w drugim kwartale, kiedy to wyniosła 5,9 miliona dolarów. W lipcu Freightos zwolnił 13% pracowników i wprowadziło inne środki kontrolowania kosztów. Firma straciła około 26 milionów dolarów w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku.

Czytaj też: Izrael zapłaci odszkodowanie za statki uszkodzone w czasie walk

Jak informuje portal FreightWaves, straty wyglądały korzystniej, stosując tradycyjne zasady rachunkowości amerykańskiej zamiast międzynarodowych standardów, zwłaszcza po wykluczeniu pozycji takich jak koszty zwolnień pracowniczych i znaczny wzrost wynagrodzeń opartych na udziałach. Freightos twierdzi, że reorganizacja i inne efektywności zwiększyły marżę brutto o 4,5 punktu procentowego, osiągając poziom 69%.

Perspektywy na całoroczny dostosowany zysk przed opodatkowaniem, odsetkami i amortyzacją oscylują nieco poniżej 20 milionów dolarów straty w porównaniu ze stratami w wysokości 14,6 miliona dolarów i 12,4 miliona dolarów w 2022 roku i 2021 roku.

Wojna w Izraelu spowolni gospodarkę

Oprócz trudnych warunków rynkowych, izraelska firma stara się funkcjonować w trakcie wojny przeciwko Hamasowi. Według ekspertów wojna w Izraelu spowolni tamtejszą gospodarkę, ponieważ coraz więcej osób i zasobów jest poświęcanych na rzecz działań wojennych. Freightos poinformował w zgłoszeniu do organów nadzoru papierów wartościowych, że jeden menedżer i kilku innych pracowników z rezerwy wojskowej zostało wezwanych do służby czynnej. Kilku członków rodzin pracowników również zostało wezwanych do służby.

Wprowadzone środki ograniczające przemieszczanie się, praca z domu, rządowe restrykcje dotyczące podróży oraz inne środki ostrożności podjęte w związku z trwającym konfliktem mogą tymczasowo zakłócić zdolność naszego zarządu i pracowników do skutecznego wykonywania codziennych zadań napisano w dokumencie.

Jak informuje portal FreightWaves, konflikt spowodował także napięcia między zespołem w Jerozolimie a pracownikami pracującymi w biurach w miastach Zachodniego Brzegu, takich jak Ramallah i Nablus.

Jeśli wojna z Hamasem rozszerzy się na Zachodni Brzeg, nasz zespół w Ramallah prawdopodobnie będzie miał poważny problem. Autonomia Palestyńska, która zarządza obszarami, gdzie znajdują się biura w Ramallah i Nablus, ogłosiła niedawno kilka ogólnokrajowych strajków, podczas których nasze zespoły nie wykonywały swoich obowiązków. Jeśli nasze zespoły w Ramallah nie będą w stanie lub będą niechętni do kontynuowania swoich funkcji, czy to z powodu przemocy, strajków czy innych powodów, firma doświadczy znacznych strat, które mogą niekorzystnie wpłynąć na nasze wyniki operacyjne, płynność finansową i przepływy pieniężne oświadczyło Freightos.

Czytaj też: Wojna w Izraelu destabilizuje rynek surowców energetycznych

Freightos poinformował, że w ciągu kwartału ułatwił rekordowe 269 tysięcy transakcji, co stanowi wzrost o 40% rok do roku. W ciągu kwartału platforma pozyskała około 870 nowych użytkowników indywidualnych z wielu firm logistycznych. Ma ponad 17 300 użytkowników ogółem, a zarząd twierdzi, że wskaźnik utrzymania klientów jest bardzo wysoki.

Jak informuje portal FreightWaves, większość działalności Freightos dotyczyła dotychczas transportu lotniczego, który przechodzi przez trudny okres po wcześniejszym przegrzaniu rynku podczas pandemii. Popyt zaczął spadać dwucyfrowo we wrześniu ubiegłego roku. W tym roku tempo spadku stopniowo zwolniło, aż osiągnęło minimum pod koniec lata.

Atak Hamasu zwiększa zapotrzebowanie Izraela na import towarów 

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button