KolejowyTransport

Borsuki utrapieniem kolejarzy! Zwierzęta zniszczyły kilometry linii!

DB pierwszy raz odkryło szkody wyrządzone przez borsuki w 2022 roku

Deutsche Bahn donosi, że borsuki podkopujące ziemię doprowadziły do uszkodzenia około 11 km nasypu na trasie kolejowej Fröndenberg – Unna, a naprawy prawdopodobnie będą bardzo kosztowne i zajmą dużo czasu, ponieważ szkody są bardziej rozległe, niż się spodziewano.

Borsuki zniszczyły kilometry linii kolejowej

W niektórych miejscach konieczna jest budowa nasypu od zera, a DB twierdzi, że sama faza planowania i uzyskiwania zezwoleń może zająć kilka lat, ponieważ trasa przechodzi przez obszary chronione. Lokalne media donoszą, że kwestionowana jest finansowa opłacalność ponownego otwarcia trasy.

Czytaj też: Niemiecka gospodarka wkrótce odbije? Indeks ZEW rośnie do 9,8 pkt!

Jak informuje Railway Gazette, DB pierwszy raz odkryło szkody wyrządzone przez borsuki w 2022 roku i rozpoczęło naprawy, używając procesu natryskiwania betonu. Rozpoczęto także badania pozostałej części trasy, a teraz odkryto 140 wejść do nor, prowadzących do obszernego systemu tuneli, który ma łączną długość około 1,5 km, rozciągniętą na całej długości nasypu.

Linia kolejowa przebiega przez rezerwat przyrody, więc badania musiały zostać wstrzymane na lato, aż do uzyskania specjalnego zezwolenia. Drzewa i krzewy także musiały zostać przycięte. Regionalna linia kolejowa RB54 pozostaje zawieszona między Unna a Fröndenberg. Jak informuje Railway Gazette, na trasie kursuje autobusowa komunikacja zastępcza, co wydłuża czas podróży o 7 minut.

Problem również w Holandii

Okazuje się, że nie tylko Niemcy mają problem z borsukami. Holenderskie władze zgłosiły niedawno 40 miejsc, gdzie borsucze nory zagrażają liniom kolejowym. Holenderskie koleje walczą z borsukami w pokojowy sposób, głównie z uwagi na fakt, że zwierzęta te są chronione. Jak informuje portal Zdopravy, we Fryzji zarządca sieci kolejowej ProRail buduje sztuczne siedliska, aby zwabić borsuki w bezpieczniejsze miejsce.

Obszar wokół toru jest wyraźnie atrakcyjnym środowiskiem dla borsuków, ponieważ nasyp jest wykonany z piasku, w którym lubią budować swoje nory. W okolicy nie ma ludzi, co odpowiada tym nieśmiałym zwierzętom. Dodatkowo Fryzja jest płaska jak naleśnik,  a często taki nasyp to jedyna podwyższona część krajobrazu… – powiedział rzecznik ProRail Aldert Baas.

Ekolodzy z grupy roboczej zajmującej się borsukami Dassenwerkgroep Brabant są gotowi pomóc rannym zwierzętom, jeśli władze zdecydują się rozkopać ich domy. Członek zarządu Karin Derikxová ostrzega jednak, że właściwy czas na przesiedlenia zwierząt jeszcze nie nadszedł i lepiej poczekać do zimy.

Czekali zbyt długo. Zimą borsuki są spokojniejsze, a wiosną robią wiosenne porządki i więcej kopią. Dlatego nagle pojawia się problem. Ich okres godowy i rozród trwa do lipca. Rozumiemy potrzeby operatorów pociągów, ale to po prostu niewłaściwa pora roku – powiedziała Derikxová.

Czytaj też: Holenderskie koleje walczą z borsukami. Zwierzęta podkopują tory

Postępująca urbanizacja ogranicza siedliska dzikich zwierząt, w tym również borsuków. Zwierzęta te często budują swoje domy pod nasypami kolejowymi. Nory znajdują się z dala od ludzi, a niewielkie wzniesienie zapobiega ich zalaniu. Zwierzęta mają więc święty spokój.

Deutsche Bahn zbuduje nowy terminal intermodalny w Bawarii

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button