Linie KLM popierają zakaz krajowych lotów na krótkich dystansach i zachęcają pasażerów podróżujących na trasie o długości ponad 300 km między Amsterdamem a Brukselą do skorzystania z alternatywy w postaci pociągu Thalys w celu zmniejszenia emisji lotniczych.
Zakaz krajowych lotów? Jest alternatywa
Prezes KLM, Marjan Rintel, popiera rezygnację z krótkich lotów między Amsterdamem a Brukselą na rzecz alternatywnych usług kolejowych. Przewoźnik już wykupił miejsca w konkretnych pociągach, jednak ograniczone godziny kursowania wciąż uniemożliwiają całkowity zakaz krajowych lotów krótkodystansowych. Z zakazem lotów we Francji i zwiększonymi podatkami za krótkodystansowe loty w Belgii, europejski rynek lotniczy jest gotowy na rewolucję opartą na kolei, wspierającą cele zrównoważonego rozwoju. KLM zamierza rozszerzyć ofertę alternatyw kolejowych również na inne destynacje.
Czytaj też: Zakaz lotów krótkodystansowych we Francji. Ekolodzy kręcą nosem
Czy zakaz krajowych lotów we Francji wpływa na politykę środowiskową KLM? Jak informuje portal Simple Flying, w rozmowie z Politico prezes Marjan Rintel wyraziła swoje poparcie dla ograniczenia krótkich lotów między portem lotniczym Amsterdam Schiphol (AMS) a Brukselą (BRU) na rzecz alternatywnych usług kolejowych. Krótka trasa o długości ponad 300 km, łącząca stolice Holandii i Belgii, zajmuje mniej niż 45 minut – wliczając czas kołowania – i odbywa się cztery razy dziennie. Jednakże, holenderski przewoźnik lotniczy wydaje się brać przykład ze swojego siostrzanego przewoźnika, Air France, i umożliwiać swoim pasażerom skorzystanie z usług szybkich pociągów obsługiwanych przez francusko-belgijską firmę Thalys.
Czas na dekarbonizację
Alternatywna usługa kolejowa oferuje cztery połączenia dziennie i łączy obie stolice w nieco poniżej dwóch godzin – zamieniając czas spędzony na przekraczaniu kontroli na lotnisku na wygodne miejsca siedzące i możliwość skorzystania z wagonów z przekąskami.
Jeśli istnieją połączenia kolejowe jeśli są dobre, jeśli docierają na lotnisko Schiphol, jeśli kursują również w weekendy, jesteśmy bardziej niż chętni zaniechać lotów do Brukseli. Przenosimy naszych klientów z samolotu do pociągu – powiedziała Rintel dla Politico.
Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo
Jak informuje portal Simple Flying, początkowo przetestowany w 2022 roku, plan ma na celu zmniejszenie uzależnienia od transportu lotniczego w ramach holenderskiego planu działania dotyczącego usług kolejowych i lotniczych, obejmującego miasta takie jak Bruksela, Paryż, Londyn, Düsseldorf, Frankfurt i Berlin. Około 20-25% osób podróżujących między Amsterdamem a Brukselą zazwyczaj decyduje się na alternatywę w postaci pociągu, a celem KLM jest zwiększenie tego odsetka w nadchodzących latach.
Również Air France oferuje podobne długoletnie połączenia lotnicze i kolejowe we współpracy z SNCF, z których korzysta rocznie ponad 160 000 pasażerów przybywających na lotniska Paryż-Charles De Gaulle (CDG) i Paryż-Orly (ORY) do miast takich jak Bordeaux, Marsylia i Montpellier.
Znajdziesz nas w Google News