
Parlament Europejski przyjął tekst Rozporządzenia dotyczącego nowych emisji pojazdów. Nowa norma Euro 7 uzyskała 297 głosów za, 190 przeciw oraz 37 wstrzymujących się. Głosowanie potwierdziło wcześniejsze porozumienie osiągnięte z Radą Europejską, które między innymi unifikuje pojazdy lekkie i ciężkie w jednym akcie prawnym.
Norma Euro 7 przyjęta
Nowa norma Euro 7 wprowadza limity dla pyłów o wielkości do dziesięciu nanometrów (Pm10), co stanowi obniżenie w porównaniu do dotychczasowego limitu wynoszącego do 23 nanometrów, oraz przewiduje testy homologacyjne pojazdów na drodze, a nie tylko w laboratorium. Istotną zmianą jest również regulacja emisji mikroplastiku, pochodzącego z opon i hamulców. Po raz pierwszy mowa jest także o pojazdach elektrycznych, z wymogami dotyczącymi utrzymania pojemności baterii nawet po wielu latach użytkowania.
Czytaj też: Norma Euro 7. Czy Europa jest gotowa na zmiany w transporcie?
Nowe przepisy ustanawiają rodzaj „paszportu ekologicznego” pojazdu, który zawiera informacje dotyczące jego wpływu na środowisko w chwili rejestracji, w tym limity emisji zanieczyszczeń i CO2, zużycie paliwa lub energii elektrycznej, zasięg i żywotność baterii w przypadku pojazdów elektrycznych. Kupujący będą również otrzymywać aktualne informacje na temat tych parametrów za pomocą systemów pokładowych.
Udało nam się osiągnąć równowagę między celami środowiskowymi a żywotnymi interesami producentów. Chcemy zapewnić przystępność cenową nowych mniejszych samochodów z silnikami spalinowymi dla klientów krajowych, a jednocześnie umożliwić przemysłowi motoryzacyjnemu przygotowanie się do oczekiwanej transformacji sektora. UE zajmie się teraz również kwestią emisji z hamulców i opon oraz zapewnieniem większej trwałości akumulatorów – powiedział sprawozdawca Alexandr Vondra (ECR, CZ).
Euro 7: Parlament przyjmuje bardziej rygorystyczne normy emisji z transportu drogowego.
Posłowie i posłanki dali zielone światło dla nowych unijnych przepisów mających zmniejszyć emisje spalin z samochodów osobowych, dostawczych, autobusów, ciężarówek i przyczep ⤵️— Parlament Europejski w Polsce (@Europarl_PL) March 14, 2024
Co z pojazdami przemysłowymi?
Co do pojazdów przemysłowych (czyli tych z homologacją M2, M3, N2 i N3 oraz przyczep kategorii O3 i O4), nowe przepisy obejmują różne limity dotyczące emisji, zużycia paliwa, zużycia energii elektrycznej i trwałości baterii. Nowe wartości emisji dla pojazdów przemysłowych dzielą się na dwie kategorie: te mierzone podczas cyklu testowego w laboratorium i podczas rzeczywistej jazdy. Jeśli chodzi o główne emisje, norma Euro 7 nakłada limity 200 mg na kWh (w laboratorium) i 260 mg na kWh (na drodze) dla emisji NOx.
Czytaj też: Cały świat spłaca długi, a Azjaci zaciągają kolejne. Dlaczego?
Przepisy określają także minimalną żywotność baterii w samochodach elektrycznych i hybrydowych. W przypadku osobówek przepisy wymagają, by od początku cyklu życia do 5 lat lub przebiegu 100 tys. km akumulator miał co najmniej 80 proc. deklarowanej przez producenta pojemności, a po ośmiu latach i 160 tys. km ma to być co najmniej 72 proc. deklarowanej pojemności. Z kolei dla aut dostawczych ma to być odpowiednio: 75 proc. (5 lat lub 100 tys. km) i 67 proc. (8 lat lub 160 tys. km).
Norma Euro 7 dla samochodów osobowych i dostawczych wejdzie w życie po 30 miesiącach od zatwierdzenia przepisów przez Parlament Europejski i kraje członkowskie, a w przypadku ciężarówek i autobusów dopiero po 4 latach. Pierwotnie planowano wprowadzenie przepisów w 2025 roku.
Znajdziesz nas w Google NewsACEA: Koszty Euro 7 będą nawet 10 razy wyższe niż szacunki KE