MorskiTransport

Białoruś przejmie rosyjskie porty? Decyzja już zapadła

Rosyjscy partnerzy zaprosili Białoruś do współpracy z największą rosyjską firmą stoczniową

Ambasador Białorusi w Rosji, Dmitry Krutoi, w wywiadzie dla kanału telewizyjnego ONT zapowiedział, że Białoruś przejmie rosyjskie porty. Zgodnie z informacjami agencji BelTA, Białoruś planuje przejąć infrastrukturę transportu morskiego w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat.

Białoruś przejmie rosyjskie porty?

Dmitry Krutoi wysoko ocenił aktywną współpracę z Rosją w rozwiązywaniu kwestii logistycznych i poszerzaniu dostępu do infrastruktury portowej do przeładunku ładunków. 

Porty bałtyckie to nasza podstawowa trasa. Najważniejszym kierunkiem jest Murmańsk – Trasa Morska Północna. Rozważamy między innymi możliwość uczestnictwa w programie budowy floty napędzanej energią jądrową, co zapewni odpowiednią nawigację w trudnych warunkach pogodowych – powiedział dyplomata.

Czytaj też: W Rosji brakuje lokomotyw. I pracowników. Ale za to bieda jest

Jak informuje rosyjski portal PortNews, podczas szczytu Rady Najwyższej Państwowej Rady Unii w Petersburgu rosyjscy partnerzy zaprosili Białoruś do współpracy z United Shipbuilding Corporation, największą rosyjską firmą stoczniową.

Białoruś już korzysta z rosyjskich portów i dąży do poszerzenia wpływów

Co do szlaków morskich, oprócz dwóch powyższych kierunków, trzeba również wziąć pod uwagę porty na Dalekim Wschodzie. Czwarty szlak prowadzi na południe Rosji.

To Korytarz Transportowy Północ-Południe. To Astrachań, który niedawno odwiedziliśmy – powiedział ambasador.

Według Dmitry Krutoi, obecnie Białoruś korzysta z 20 rosyjskich portów do przeładunku ładunków, ale prowadzone są rozmowy na temat realizacji znacznie większego zadania. Jak informuje rosyjski portal PortNews, jeśli wszystko dobrze pójdzie to Białoruś przejmie rosyjskie porty w ciągu najbliższych kilku lat.

Czytaj też: Rosja największym dostawcą ropy do Chin w 2023 r.

Mamy doskonałe perspektywy nie tylko pod względem przeładunku naszych ładunków, ale także pod względem uczestnictwa w tych projektach z portfelem inwestycyjnym. Gdy będziemy mieli swoją flotę, swoje statki, nie będziemy zależni od infrastruktury nieprzyjaznych krajów. Będziemy właścicielami całej infrastruktury i będziemy mogli regulować koszty logistyki samodzielnie. Myślę, że to zadanie zostanie rozwiązane w ciągu najbliższych dwóch lub trzech lat – powiedział dyplomata.

Rosyjski przewoźnik S7 redukuje załogę. Wyśle ich na Syberię?

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button