LotniczyTransport

SWISS wykorzysta sztuczną inteligencję do liczenia pasażerów

Zwykle procedura liczenia pasażerów polega na tym, że stewardessa przechodzi po całej kabinie z ręcznym licznikiem

Linie Swiss International Air Lines ogłosiły, że planują trzymiesięczną próbę liczenia pasażerów nowym sposobem. SWISS ma w tym pomóc sztuczna inteligencja (AI). Przewoźnik chce w ten sposób odciążyć pracowników i poprawić bezpieczeństwo.

Linie SWISS wykorzystają sztuczną inteligencję 

Przed odlotem samolotu przeprowadza się procedurę, której celem jest sprawdzenie ostatecznej liczby pasażerów będących na jego pokładzie. Dzięki temu upewnia się, że na pokładzie jest odpowiednia liczba osób, która powinna odpowiadać liczbie na liście pasażerów. Pomaga to wyeliminować celowe lub przypadkowe przypadki lotu „na gapę” lub zidentyfikować brakujące osoby.

Jak opisuje portal Simple Flying, zwykle procedura liczenia pasażerów polega na tym, że stewardessa przechodzi po całej kabinie z ręcznym licznikiem. Za każdym razem, gdy zauważy pasażera, naciska przycisk, a liczba jest rejestrowana na małym urządzeniu.

SWISS chce odciążyć załogę pokładową w tym zakresie, a pomóc ma w tym sztuczna inteligencja. Jak stwierdza linia lotnicza, „celem cyfryzacji procedury liczenia pasażerów jest poprawa bezpieczeństwa i jednocześnie ułatwienie pracy personelu pokładowego„.

Czytaj też: Zastosowanie sztucznej inteligencji w logistyce postępuje

Innowacyjne rozwiązanie w fazie testów

Między kwietniem a czerwcem w wybranych samolotach przewoźnik zainstaluje kamerę w kabinie, która będzie rejestrować obraz podczas procesu wejścia na pokład, a sztuczna inteligencja będzie liczyć pasażerów. SWISS zaznacza, że system będzie musiał przejść kilka „testów”. AI musi między innymi nauczyć się rozróżniać, czy pasażer wchodzi sam, czy też wnosi dziecko na rękach.

Linia lotnicza zaznacza, że wyniki będą „ciągle analizowane” podczas trzymiesięcznej fazy próbnej, aby poprawić niezawodność całego systemu. Z uwagi na fakt, że to tylko testy, przewoźnik dodatkowo będzie liczył pasażerów ręcznie, tak jak dotychczas. Jak informuje portal Simple Flying, po przeprowadzeniu prób SWISS przeanalizuje wyniki, a następnie zdecyduje, czy nowa metoda powinna być wprowadzona.

Pasażerowie zostaną poinformowani o testach i kamerze przed wejściem na pokład, a linia lotnicza zapewnia, że ​​żaden z pasażerów nie zostanie zidentyfikowany na podstawie zarejestrowanych obrazów. System nie będzie również rejestrował dźwięku.

Czytaj też: Ukryty dług coraz bardziej popularny w Europie. Niemcy liderem

Qatar Airways dostanie samoloty Boeing zamówione przez Rosjan

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Back to top button