PLAKO System - inteligentne systemy dokowania
LotniczyTransport
Gorące newsy

Boeing zapłaci 200 milionów dolarów za problemy z 737 MAX

Boeing musi zapłacić 200 milionów dolarów, aby rozstrzygnąć cywilne zarzuty amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), że wprowadził w błąd inwestorów w sprawie swojego 737 MAX, który został uziemiony na 20 miesięcy po dwóch katastrofach, w których zginęło 346 osób.

Boeing wprowadził inwestorów w błąd w sprawie 737 MAX

SEC przekazało, że Boeing wiedział po pierwszej katastrofie, że problem bezpieczeństwa stanowi system kontroli lotu, ale zapewnił opinię publiczną, że samolot 737 MAX był „tak bezpieczny, jak żaden inny, który kiedykolwiek latał po niebie”. SEC poinformowała również, że były szef Boeinga Dennis Muilenburg zgodził się zapłacić 1 milion dolarów w celu uregulowania opłat. Zarówno Boeing jak i Muilenburg nie przyznali się ani nie zaprzeczyli ustaleniom SEC. Na rzecz pokrzywdzonych inwestorów zostanie utworzony specjalny fundusz.

W czasach kryzysu i tragedii szczególnie ważne jest, aby spółki publiczne i kadra kierownicza w pełni, uczciwie i zgodnie z prawdą ujawniały informacje rynkowe. Boeing i Muilenburg zawiedli w tym najbardziej podstawowym obowiązku – powiedział w oświadczeniu przewodniczący SEC Gary Gensler.

SEC oskarżyła Boeinga i Muilenburga „o złożenie materialnie wprowadzających w błąd oświadczeń publicznych po katastrofach samolotów Boeinga w 2018 i 2019 roku”. Boeing, który zaznaczył, że nie przyznał się ani nie zaprzeczył niewłaściwym działaniom, stwierdził, że dokonał „fundamentalnych zmian, które wzmocniły procesy bezpieczeństwa” i powiedział, że „ugoda jest częścią szerszego wysiłku firmy, aby odpowiedzialnie rozwiązać zaległe sprawy prawne związane z wypadkami 737 MAX”.

Boeing i Muilenburg przedłożyli zyski nad ludzi, wprowadzając inwestorów w błąd co do bezpieczeństwa 737 MAX, a wszystko to w celu poprawy wizerunku Boeinga po dwóch tragicznych wypadkach, w wyniku których zginęło 346 osób – powiedział Gurbir Grewal, dyrektor ds. egzekwowania prawa w SEC.

Czytaj też: Xiamen Airlines zdradza Boeinga. Chiński przewoźnik kupi Airbusy

Śmiertelne katastrofy Boeinga

Katastrofy były związane z systemem kontroli lotu zwanym Maneuvering Characteristics Augmentation System (MCAS). SEC przekazało, że po pierwszej katastrofie Boeing i Muilenburg wiedzieli, że MCAS stanowi stały problem bezpieczeństwa samolotu, ale mimo to zapewnili opinię publiczną, że samolot 737 MAX jest bezpieczny. Pierwsza katastrofa, lotu Lion Air w Indonezji miała miejsce w październiku 2018 roku. SEC przekazało, że po drugiej katastrofie, w Etiopii w marcu 2019 roku, „Boeing i Muilenburg zapewniali opinię publiczną, że nie było żadnych problemów ani luk w procesie certyfikacji w odniesieniu do MCAS, mimo że byli świadomi, że było inaczej”.

Boeing rozwiązał większość roszczeń za oba śmiertelne katastrofy. W ubiegłym roku uznał odpowiedzialność za odszkodowania wyrównawcze w pozwach złożonych przez rodziny 157 osób zabitych w katastrofie 737 MAX Ethiopian Airlines w 2019 roku. W styczniu 2021 roku Boeing zgodził się zapłacić 2,5 mld dolarów grzywny i odszkodowania, aby rozwiązać dochodzenie karne Departamentu Sprawiedliwości USA w sprawie katastrof 737 MAX. Ugoda z Departamentem Sprawiedliwości, która pozwoliła Boeingowi uniknąć oskarżenia, obejmowała grzywnę w wysokości 243,6 mln dolarów, odszkodowania dla linii lotniczych w wysokości 1,77 mld dolarów oraz fundusz dla ofiar wypadków w wysokości 500 mln dolarów.

Katastrofy kosztowały Boeinga ponad 20 miliardów dolarów i skłoniły Kongres do uchwalenia kompleksowych przepisów reformujących sposób certyfikacji nowych samolotów. Federalna Administracja Lotnictwa (Federal Aviation Administration) wymagała, aby piloci 737 MAX przeszli nowe szkolenie, aby poradzić sobie z MCAS, jak również nakazała nowe zabezpieczenia i inne zmiany oprogramowania w systemie kontroli lotów przed dopuszczeniem samolotów do powrotu do służby.

W grudniu 2019 roku Boeing zwolnił Muilenburga po tym, jak firma starła się z regulatorami w sprawie terminu powrotu 737 MAX do służby. Muilenburg odszedł z Boeinga z 62 mln dolarów odszkodowania i świadczeń emerytalnych. W listopadzie ubiegłego roku obecni i byli dyrektorzy firmy Boeing zawarli ugodę z akcjonariuszami na kwotę 237,5 mln dolarów, aby rozstrzygnąć pozew dotyczący nadzoru zarządu nad bezpieczeństwem 737 MAX.

Czytaj też: Boeing chce się pozbyć ze swoich samolotów nazwy MAX

Virgin Australia zwiększa zamówienie na Boeinga 737 MAX

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button