PLAKO System - inteligentne systemy dokowania
DrogowyTransport
Gorące newsy

Imigranci włamali się do ciężarówki? Zapłacisz ogromną karę!

Nowe przepisy spowodują wzrost kosztów transportu, ryzyka, opóźnień i niestabilności łańcuchów dostaw

W celu dalszego zwalczania nielegalnego wjazdu imigrantów w ciężarówkach, co często odbywa się bez wiedzy kierowcy, Wielka Brytania planuje zaostrzyć kary dla kierowców za przewóz nielegalnych imigrantów. Środek nosi nazwę „Clandestine Entrant Penalty Scheme” i oprócz określenia kar, zawiera wytyczne dla kierowców oraz listę służącą do weryfikacji bezpieczeństwa pojazdu.

Kary za nieświadomy przewóz imigrantów

Nowe przepisy przewidują ogromne kary za przewóz nielegalnych imigrantów, zarówno dla właściciela pojazdu, który nie został zabezpieczony zgodnie z wytycznymi przedstawionymi przez rząd, jak i dla kierowcy ciężarówki, w której odnaleziono nielegalnych uchodźców. Minimalna kara może się różnić w zależności od tego, ile razy otrzymał już karę. Jeśli jest to pierwszy raz w ciągu pięciu lat, kara zaczyna się od 1 500 funtów (ok. 8 tys. zł) za jednego przewożonego imigranta. Jeśli otrzymał już jedną karę w przeszłości, kolejna zaczyna się od 3 000 funtów (ok. 16 tys. zł) za osobę, a jeśli miał dwie lub więcej kar – od 6 000 funtów (ok. 32 tys. zł) za imigranta.

Kierowca pojazdu przewożącego nielegalnych imigrantów może otrzymać maksymalną karę w wysokości 10 000 funtów (ok. 53,6 tys. zł) za każdego imigranta, a w przypadku większej liczby imigrantów – maksymalnie 20 000 funtów (107 tys. zł). Jeśli kierowca nie otrzymał innej kary w ciągu ostatnich pięciu lat, maksymalna kara wynosi 6 000 funtów (ok. 32 tys. zł), ale rośnie do 10 000 funtów (ok. 53,6 tys. zł) w przypadku recydywy. Jeśli kierowca jest pracownikiem, to jego pracodawca odpowiada solidarnie za nałożoną na niego karę i dotyczy to nawet sytuacji, gdy kierowca nie jest pracownikiem, ale ma umowę z właścicielem pojazdu. Oczywiście kary będą nakładane również w przypadku nieświadomego przewozu nielegalnych imigrantów, którzy na przykład włamali się do naczepy ciężarówki.

Czytaj też: Europejska logistyka w kryzysie? Czekają nas trudne czasy

Rygorystyczne wymogi

W zakresie prewencji nowe przepisy przewidują trzy etapy: bezpieczeństwo, kontrolę i rejestrację. W pierwszym przypadku, po załadunku pojazdu, kierowcy muszą zabezpieczyć liny plandeki i sprawdzić, czy są zapięte we wszystkich oczkach, oraz sprawdzić zamknięcie wszystkich klamer, a następnie zabezpieczyć je plombą lub kłódką z unikalnym numerem (który musi być wskazany na liście kontrolnej). Jeżeli podczas jazdy kierowca musi otworzyć naczepę, musi powtórzyć tę czynność z innym zabezpieczeniem lub plombą.

Również mniejsze samochody dostawcze muszą być zabezpieczone plombą, kłódką lub innym zabezpieczeniem. Podczas podróży kierowcy muszą sprawdzić, czy pojazd nie nosi śladów nieautoryzowanego dostępu. Należy to zrobić po każdym zatrzymaniu. Muszą też sprawdzić boki, dach i inne zewnętrzne zakamarki pojazdu. Wszystkie przeprowadzone kontrole muszą być odnotowane w wykazie, z zaznaczeniem daty, godziny i miejsca każdej kontroli.

To zaostrzenie kar i zwiększenie stopnia skomplikowania kontroli przeprowadzanych przez przewoźnika z pewnością nie zachęci firm przewozowych z kontynentu do wykonywania przewozów do Wielkiej Brytanii. Zdajemy sobie sprawę, że do tej pory środki bezpieczeństwa narzucone przez rząd kosztowały przewoźników ponad 1 mld funtów rocznie, ale zmiany są błędne i nie dotyczą pierwotnych przyczyn nielegalnego wjazdu – powiedziała Raluca Marian z Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego.

Marian ostrzegła, że ogromny wzrost kar, w połączeniu z usunięciem domniemania niewinności dla kierowców ciężarówek i operatorów transportowych, zniechęci jeszcze więcej firm transportowych do podróżowania kluczowymi trasami przez Kanał La Manche, nie zapewniając rozwiązania problemu nielegalnej imigracji. Spowoduje to wzrost kosztów transportu, ryzyka, opóźnień i niestabilności łańcuchów dostaw.

Czytaj też: Kanada opracowała system migracyjny, dzięki któremu przyjmie 400 tys. imigrantów w 2022 roku

W ciągu kilku lat niedobór kierowców w Europie może się potroić

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

2 Komentarze

  1. wszedzie to samo jest, a w polsce kogo karaja jak ktos wezmie kredyt na Ciebie. oczywiscie, ze Ciebie. Bo tak to dziala. Kara sie tego kogo mozna nazwac z imienia i kto pracuje, a jezeli oni nie pracuja to jak ich mozna karac finansowo? _ 😀 w Uk to dopiero Monthy Phyton

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button