MorskiTransport

Maersk wznowi żeglugę przez Morze Czerwone! USA ratują sytuację 

Wcześniej Maersk poinformował, że przekierowuje statki wokół Afryki przez Przylądek Dobrej Nadziei

Duńska firma Maersk wznowi żeglugę przez Morze Czerwone i w Zatoce Aden. Firma liczy na wsparcie wojskowe pod przywództwem Stanów Zjednoczonych, którego celem ma być zapewnienie bezpieczeństwa handlu w tym regionie.

Maersk jednak wznowi żeglugę przez Morze Czerwone?

Gigant przewozowy wstrzymał żeglugę statków przez cieśninę Bab el-Mandeb z powodu ataków ze strony propalestyńskich bojówek Huti. Stany Zjednoczone ogłosiły jednak, że rozpoczynają wielonarodową operację, której celem będzie ochrona handlu na Morzu Czerwonym przed bojownikami z Jemenu wspieranymi przez Iran. Bojownicy ci od miesiąca strzelali do międzynarodowych jednostek za pomocą dronów i rakiet, twierdząc, że jest to odpowiedź na wojnę Izraela na Gazie.

Czytaj też: Wojna w Izraelu destabilizuje rynek surowców energetycznych

Jak informuje portal Marine Link, Maersk zapowiedział teraz, że wznowi żeglugę przez Morze Czerwone. Gigant liczy na wsparcie ze strony wojska. Firma zapowiedziała, że udzieli więcej informacji w nadchodzących dniach, ale dodała jednocześnie, że sytuacja może się zmienić i może ponownie skierować ruch statków na inne, alternatywne trasy.

24 grudnia otrzymaliśmy potwierdzenie, że wcześniej ogłoszona wielonarodowa inicjatywa bezpieczeństwa OPG została uruchomiona i jest wdrażana, aby umożliwić żeglugę komercyjną przez Morze Czerwone / Zatokę Aden i ponowne korzystanie z Kanału Sueskiego jako bramy między Azją a Europą. Z inicjatywą OPG przygotowujemy się do ponownego umożliwienia tranzytu statków przez Morze Czerwone zarówno w kierunku wschodnim, jak i zachodnim – poinformował Maersk w oświadczeniu.

Dłuższa, ale bezpieczniejsza trasa

We wtorek Maersk poinformował, że przekierowuje statki wokół Afryki przez Przylądek Dobrej Nadziei. Jak informuje portal Marine Link, firma zapowiedziała nałożenie opłat kontenerowych na przesyłki z Azji, aby pokryć dodatkowe koszty związane z dłuższą podróżą. W ostatnich tygodniach kilka innych firm zaniechało przejazdu przez Morze Czerwone z powodów bezpieczeństwa, podobnie jak gigant naftowy BP.

Czytaj też: Huti uderzają w handel! Firmy żeglugowe nakładają dodatkowe opłaty

W wiadomości do klientów firma logistyczna CH Robinson Worldwide poinformowała, że w ciągu ostatniego tygodnia przekierowała ponad 25 statków na południową Afrykę. Trasa wokół Przylądka Dobrej Nadziei, na południowym krańcu Afryki, dodaje około dziesięciu dni do podróży, która zazwyczaj trwałaby około 27 dni w przypadku statków płynących z Chin do północnej Europy.

Wcześniej chiński producent samochodów Geely poinformował agencję Reuters, że opóźnienia w dostawach do Europy prawdopodobnie wpłyną negatywnie na sprzedaż jego pojazdów elektrycznych. Drugie co do wielkości chińskie przedsiębiorstwo motoryzacyjne pod względem sprzedaży przekazało, że większość firm żeglugowych, z których korzysta do eksportu do Europy, ma plany omijania południowej Afryki.

Malezja zakazuje izraelskim statkom wstępu do swoich portów

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button