23 marca doszło do poważnej awarii systemu elektronicznego włoskiego operatora kolejowego. Cyberatak we Włoszech skutkował zawieszeniem możliwości sprzedaży biletów w kasach i automatach na stacjach. Zaatakowany został państwowy operator kolejowy Ferrovie dello Stato Italiane.
Cyberatak we Włoszech – ofiarą państwowy przewoźnik
W środę 23 marca doszło do cyberataku na włoskiego państwowego operatora kolejowego – Ferrovie dello Stato Italiane (FS). Wykryto włamanie do systemów informatycznych dwóch spółek-córek FS – Trenitalia (odpowiada za obsługę pociągów) oraz Rete Ferroviaria Italiana (zarządca kolei włoskich). W celu dokładnego sprawdzenia systemów i usunięcia usterek, FS zapobiegawczo zawiesiła sprzedaż biletów w swoich kasach i z automatów biletowych na stacjach kolejowych, podczas gdy sprzedaż internetowa działała normalnie. Wiele wskazuje na to, że był to atak ransomware, niemniej jednak nie ma informacji o ewentualnych skutkach dla spółki oraz czy wykradziono jakieś dane.
Długie przestoje i opóźnienia w ruchu kolejowym we Włoszech
Mimo, że FS oświadczyło, że sam ruch pociągów nie został przerwany, wiele firm przewozowych skarżyło się na duże opóźnienia. Czeski operator kolejowy Metrans poinformował wczoraj, że wszystkie jego pociągi zostały zatrzymane od popołudnia 23 marca z powodu ataku na systemy informatyczne włoskiej infrastruktury kolejowej. Kilku innych przewoźników również zgłaszało przestoje pociągów i opóźnienia.
Zobacz również: Atak hakerski na koleje białoruskie! Hakerzy nie chcą wojny
Jeden z menadżerów spółki kolejowej Lineas NL, Arno van Deursen skomentował wówczas:
Nasze pociągi do i z Włoch stoją w miejscu od około 15 godzin. Spowodowało to duże opóźnienia, które z pewnością potrwają do weekendu.
Zobacz również: Majątek rosyjskich oligarchów o wartości 143 mln euro został zajęty przez Włochy
Według oświadczenia FS, systemy biletowe ponownie uruchomiono w następnego dnia – 24 marca.
Czy za cyberatakiem mogli stać Rosjanie?
Nie ma obecnie dowodów na to kto stoi za tym atakiem. Niemniej jednak w sieci pojawiają się pewne domysły. Włoska agencja informacyjna Ansa zasugerowała, że cyberatak we Włoszech był przeprowadzony przez rosyjską grupę hackerów. Na pytanie agencji Reuters o to kto stał za atakiem, włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odmówiło komentarza i nie odpowiedziało na domysły o kierunku rosyjskim. Nie jest to jednak całkowicie wykluczone biorąc pod uwagę wzmożoną aktywność rosyjskich hackerów w związku z konfliktem na Ukrainie.
Znajdziesz nas w Google NewsKoleje Białoruskie zaatakowane przez hakerów z grupy Anonymous!
Jeden komentarz