Jak powodzie we Włoszech wpłyną na łańcuchy dostaw?

Niedawne powodzie we Włoszech skutkowały zniszczeniem około 500 dróg w regionie Emilia-Romania. Ogromne zniszczenia mają znaczny wpływ na włoski transport drogowy towarów.

Powodzie we Włoszech spowodowały ogromne zniszczenia

Region Emilia-Romania we Włoszech zmaga się z konsekwencjami niszczycielskiej powodzi, która w ostatnich dniach nawiedziła te tereny. Powodzie we Włoszech zabiły już kilkanaście osób i spowodowały ogromne zniszczenia. Straty stwierdzono w prawie stu miejscowościach i są szacowane na miliardy euro. Jak informuje portal Logistik Heute, w ciągu zaledwie 36 godzin, od 16 do 17 maja, ekstremalne opady deszczu, równoważące półroczną ilość opadów na niektórych obszarach, spowodowały rozległe zalania i osunięcia ziemi. W rezultacie zniszczonych zostało około 500 dróg.

Firma Platforma44 zbadała potencjalne skutki tego zdarzenia dla międzynarodowych łańcuchów dostaw na podstawie własnych danych i opublikowała o tym informacje w komunikacie prasowym. Według danych Project44, powodzie mają bezpośredni wpływ na „Czas dostawy dla pełnych ciężarówek”, który określa procent pełnych ładunków, które dotarły do celu w pierwotnie zaplanowanym czasie dostawy.

Dane te wskazują na 30-procentowy spadek „czasu dostawy” w regionie między 16. a 17. maja. Ze względu na rozmiar zniszczeń infrastruktury, nie można być pewnym, czy wartość ta wróci do normy, co dodatkowo komplikuje sytuację.

Czytaj też: Włochy chcą rozwijać transport rzeczny. Tylko w sumie po co?

Co potem?

Raport przewiduje również możliwe skutki dla międzynarodowych łańcuchów dostaw, które mogą dotknąć różne branże. Region ten jest znany z produkcji delikatesów, luksusowej mody oraz części samochodowych. Powódź może wpłynąć zarówno na produkcję, jak i transport tych towarów. Analiza wskazuje, że może dojść do niedoborów włoskich produktów. Podobne problemy mogą dotyczyć surowców z tego regionu.

Jak informuje portal Logistik Heute, powodzie we Włoszech mogą również wpływać na koszty w różnych obszarach łańcucha dostaw. Dotyczy to na przykład dodatkowych premii dla kierowców ciężarówek, którzy pracują w regionie dotkniętym katastrofą. Konieczność znalezienia alternatywnych dostawców może wiązać się z wyższymi kosztami, podobnie jak przyspieszenie procesów transportowych. Wszystko to ostatecznie może wpłynąć na ceny końcowe dla konsumentów.

Pomimo rozwiązania problemu opóźnień może dojść do nagromadzenia ładunków, które jednocześnie trafiają na międzynarodowy rynek. To może prowadzić do dalszych operacyjnych opóźnień, zwłaszcza w odprawach portowych i w transporcie drogowym.

Czytaj też: Powodzie w Pakistanie: miliony przesiedlonych, ponad tysiąc zginęło

Niski poziom wody w Dunaju odsłonił wraki nazistowskich okrętów