Air India jest gotowa na dużą rozbudowę floty w najbliższych miesiącach. Proces znacznie zwiększy liczbę połączeń do Ameryki Północnej i wewnątrz Indii. Przez długi czas przewoźnik cierpiał z powodu braku wystarczającej liczby aktywnych samolotów, przegrywając z innymi krajowymi i międzynarodowymi graczami.
Flota Air India powiększy się o 30 samolotów
Wiemy już, że Air India zamierza rozbudować swoją flotę zarówno w perspektywie długoterminowej, jak i krótkoterminowej. Sfinalizowano już duże zamówienie na samoloty dla przyszłych potrzeb. Ponadto linia lotnicza chce w krótkim terminie zwiększyć zdolności przewozowe zarówno na trasach krajowych, jak i międzynarodowych.
Linia lotnicza wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że bierze w leasing 30 samolotów wąsko- i szerokokadłubowych. Ogłosiła, że wprowadzi 30 nowych samolotów w leasing, z czego pięć będzie Boeingami 777-200LR, a reszta Airbusami wąskokadłubowymi.
Samoloty 777 dołączą do floty między grudniem 2022 a marcem 2023 roku i będą wykorzystywane na trasach do USA. Z samolotów wąskokadłubowych, 4 maszyny A321 prawdopodobnie dołączą do floty przewoźnika w pierwszym kwartale 2023 roku, podczas gdy 21 A320 zostanie wprowadzonych w drugiej połowie 2023 roku. Samoloty te będą wykorzystywane w sektorach krajowych, a także na krótkich trasach międzynarodowych.
Po długim czasie bez znaczącego wzrostu, Air India jest zachwycona możliwością wznowienia rozbudowy swojej floty i globalnego zasięgu. Te nowe samoloty, wraz z istniejącymi, przywróconymi do służby, odpowiadają na pilną potrzebę zwiększenia przepustowości i łączności oraz stanowią duży krok naprzód. AirIndia ma ekscytujące plany ekspansji i odnowy, z których nowe samoloty to dopiero początek – mówi prezes Campbell Wilson.
Czytaj też: American Airlines Cargo mocno rozszerza swoją działalność
Znaczne zwiększenie zdolności przewozowej
Nowe samoloty zwiększą wielkość floty Air India o około 25%. Nie uwzględnia to ponad 15 samolotów wąsko- i szerokokadłubowych, które wcześniej były uziemione, a teraz wróciły do służby. Linia niedawno wzmocniła niektóre ze swoich istniejących tras wewnątrz kraju, dodając nowe loty. W ciągu najbliższego roku planuje zacieśnić swoją kontrolę nad sektorem krajowym poprzez zwiększenie przepustowości dzięki dzierżawionym samolotom wąskokadłubowym i spróbuje odzyskać część utraconego udziału w rynku.
Ekspansja Air India w Ameryce Północnej nie mogła wystartować z powodu braku aktywnych samolotów szerokokadłubowych. Linia dodała już więcej lotów do Kanady, a nadchodzące 777-200LR umożliwią także inne trasy. Linia ogłosiła, że w Mumbaju zostaną dodane loty do San Francisco, a także do obu międzynarodowych lotnisk w rejonie Nowego Jorku. Natomiast Bangalore otrzyma trzy razy w tygodniu połączenie do San Francisco.
Czytaj też: Modi chce, aby Indie osiągnęły status „państwa rozwiniętego” w ciągu 25 lat
Poważne kłopoty Blue Air. Ogromne długi rumuńskiej linii lotniczej
2 Komentarze