Rolls-Royce szykuje masowe zwolnienia! Będzie interwencja rządu?

Producent silników Rolls-Royce planuje ogromne zwolnienia. Jak ogłosiła brytyjska firma, zlikwidowanych ma zostać około 2000 do 2500 miejsc pracy na całym świecie. Koncern, który posiada również zakłady w Niemczech, zatrudnia obecnie około 42 000 pracowników.

Rolls-Royce planuje ogromne zwolnienia

Rolls-Royce przekazał, że zwolnienia przyczynią się do stworzenia bardziej oszczędnej i efektywnej organizacji. Prezes koncernu, Tufan Erginbilgic, mówił o tym jako o kolejnym kroku na wieloletniej drodze do stworzenia konkurencyjnej firmy. Były menedżer BP kieruje przedsiębiorstwem od stycznia. Rolls-Royce specjalizuje się przede wszystkim w produkcji napędów do dużych samolotów, które są używane na trasach długodystansowych między kontynentami.

Czytaj też: Silnik wodorowy Rolls-Royce działa! Przeszedł udane testy

Jak informuje portal Aero, firma nie ujawniła jeszcze, które placówki dotknie redukcja. Według informacji przekazywanych przez różne media, zwolnienia mają dotyczyć głównie stanowisk w dziale administracyjnym. Według oświadczenia, mają zostać wprowadzone zmiany w organizacji działu zakupów, finansów i zasobów ludzkich. Trzy lata temu Rolls-Royce przeprowadził już duże zwolnienia, a pracę straciło wtedy około 9000 osób. Sęk w tym, że powodem tamtych zwolnień była pandemia oraz de facto wstrzymanie ruchu lotniczego i trudna sytuacja wielu linii lotniczych.

CEO, jak się zdaje, nie ma żadnych pomysłów ani koncepcji na przyszłość Rolls-Royce. Ta decyzja niszczy wszelkie resztki wiary, że dobrze zarządza firmą Rolls-Royce – powiedział Jürgen Kerner, członek zarządu związku zawodowego IG Metall.

Związek oczekuje, że rząd federalny zainterweniuje w tej sprawie. Rolls-Royce jest bowiem jedną z kluczowych firm w niemieckim przemyśle obronnym.

Przed dyrektorem trudne zadanie

Rolls-Royce to również jedna z flagowych firm Wielkiej Brytanii. Jej silniki i systemy znajdują się w samolotach takich jak Airbus A350 i Boeing 787. Na początku tego tego roku Erginbilgic przejął stanowisko dyrektora naczelnego od Warrena Easta, który kierował firmą przez osiem lat. Przed nowym dyrektorem postawiono trudne zadanie poprawy wyników firmy, która według analityków jest mniej rentowna niż amerykański rywal w sektorze lotniczym, General Electric.

Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo

Jak informuje BBC, w 2021 roku East zapowiadał, że firma „jest na dobrej drodze do przyszłego wzrostu” i że najgorsze czasy już za nią, ale ostatecznie nic takiego się nie miało miejsca. Nowy szef podkreślił, że jest przekonany, że może poprawić sytuację firmy, ale przestrzegł pracowników, że muszą zmienić swoje myślenie i działania. Niektórzy analitycy uważają, że Erginbilgic ma przed sobą trudne zadanie.

Ogromne zamówienie na chińskie samoloty C919! Podbiją rynek?