Szwedzka firma Candela właśnie ujawniła swoją najnowszą łódź Candela C-8. Ten zaawansowany technologicznie wodolot ma napęd elektryczny i jest przeznaczony do masowej produkcji. Dzięki swojej konstrukcji może uzyskać znacznie lepszą wydajność, niż jakakolwiek inna łódź elektryczna na świecie.
Elektryczny wodolot Candela C-8 wchodzi do masowej produkcji
Jak informuje portal branżowy electrek.co nowa łódź Candela C-8, to następca modelu C-7, który był szeroko omawianą innowacją w żeglarstwie. Sam pierwszy model jest bardzo popularny, dlatego firma zadecydowała się o unowocześnieniu, wypracowanym do produkcji seryjnej.
Zasilany bateriami elektryczny posiada m.in. funkcje autopilota, który utrzymuje ją na stałym kursie. Ponadto posiada system hydroskrzydłowy nowej generacji z ulepszonym zestawem czujników i awioniką.
Wcześniejszy model dostarczono do trzydziestu klientów na całym świecie. C-8 ma z kolei długość 8,5 metrów oraz miejsca dla dwóch dorosłych i dwójki dzieci. Firma początkowo będzie produkować 400 jednostek rocznie.
W swoim wyposażeniu C-8 może pochwalić się między innymi czteroosobową kanapą w kabinie, prysznic ze słodką wodą, system nagłośnienia premium oraz 15,4-calowy ekran dotykowy do nawigacji i sterowania.
Ocean Infinity buduje 78-metrowe, bezzałogowe, zrobotyzowane statki
Mass-produceable Candela C-8 flying hydrofoil electric boat debuts in 'iPhone moment for boats' https://t.co/CtWQ1zrXaC by @MicahToll
— Electrek.Co (@ElectrekCo) August 26, 2021
Cancela C-8 będzie atrakcyjna dla klientów na całym świecie. Tak przynajmniej twierdzi prezes firmy
Jak wyjaśnił dyrektor generalny Candeli, Gustav Hasselskog:
Dzięki C-7 pokazaliśmy, że nasza technologia wodolotów nie tylko pozwala na duży zasięg na energii elektrycznej, ale także zapewnia lepsze wrażenia niż konwencjonalne łodzie. Dzięki naszemu systemowi wodolotów uzyskuje się płynniejszą i przyjemniejszą jazdę.
Hasselskog dodał również, że:
[…] Z nową C-8 przesuwamy technologię na kolejny poziom, jednocześnie koncentrując się na stworzeniu łodzi, która ma wszystkie wygody, jakich można by oczekiwać. Jednocześnie zaprojektowaliśmy ją z myślą o wydajnej produkcji masowej.
Prezes firmy zapowiedział również, że według strategii, Candela C-8 będzie produkowana w liczbie 1000 sztuk rocznie. Hasselskog ma również nadzieję, że dzięki licznym innowacjom w zakresie zeroemisyjności, statek będzie realną alternatywą dla łodzi z tradycyjnym silnikiem spalinowym w klasie premium.
Damen montuje akumulatory na swoim całkowicie elektrycznym holowniku
Once in a while a revolutionary product comes along that changes everything.
This is what we have been working on for the past two and a half years. Candela C-8, the first electric boat intended for high volume production.
Learn more and order at https://t.co/G9VnYqyllf. pic.twitter.com/mzN0smELFg
— Candela | Electric hydrofoil boats (@CandelaBoat) August 26, 2021
Candela C-8 to cud techniki. Jednak i tak ma jeden, ogromny minus
Kadłub statku został wykonany z włókna węglowego, dzięki czemu statek może rozpędzić się do prędkości maksymalnej 30 węzłów (55 km/h). Zasięg łodzi to 50 mil morskich (93 km), a akumulator 44 kWh można załadować do dwóch godzin, dzięki trójfazowej ładowarce. I właśnie mały zasięg może odstraszyć wielu nabywców, ponieważ trudno sobie wyobrazić długie podróże.
Niemniej jednak dzięki uszczelnionemu układowi napędowemu C-POD konserwację należy przeprowadzać co 3000 godzin pracy. Tymczasem łodzie tradycyjne potrzebują konserwacji nawet co około 100 godzin pracy. Candela C-8 jest również 95% tańsza w eksploatacji niż zwykłe łodzie z silnikiem spalinowym, co dodatkowo wpływa na jej atrakcyjność.
To wszystko ma jednak cenę. Łódź kosztuje 290 000 euro netto (około 1,33 mln złotych). Czy to oznacza, że elektryczna łódź Candela C-8 znajdzie wielu nabywców? O tym zapewne dowiemy się już niebawem.
Znajdziesz nas w Google News
Jeden komentarz