LotniczyTransport
Gorące newsy

Ogromny przemyt do Hiszpanii! Zarząd linii o wszystkim wiedział?

Dokonano kilku aresztowań, w tym szefa policji lotniskowej oraz właścicieli firmy kurierskiej

W lutym na pokładzie samolotu Boliviana de Aviación (BoA), lecącego z Santa Cruz do Madrytu odkryto prawie pół tony kokainy. Nowe szczegóły na temat akcji sugerują, że władze i przedstawiciele linii lotniczej mogli być zaangażowani w przemyt do Hiszpanii.

Ogromny przemyt kokainy do Hiszpanii

Jak donosi El País, 12 lutego na pokładzie Airbusa przemycono 484 kg kokainy. Samolot Boliviana de Aviación przetransportował narkotyki z portu lotniczego Viru Viru (VVI) na lotnisko Madryt-Barajas (MAD). Nielegalna przesyłka została odkryta po przeszukaniu luku bagażowego samolotu, który obsługiwała hiszpańska linia lotnicza Wamos Air.

Po przeprowadzeniu skrupulatnego śledztwa, światło dzienne ujrzały niepokojące informacje. Rząd Boliwii przyznał bowiem, że w przemyt kokainy do Hiszpanii zaangażowanych było wiele instytucji, w tym służby celne, pracownicy lotniska, policja, a nawet zarząd BoA.

Jasno udowodniono, że ministrowie nowego rządu chronią kartele handlujące narkotykami. Ogromna przesyłka kokainy przewieziona za pośrednictwem BoA ukazuje, jak problem handlu narkotykami przenika do rządu, oraz jak silne jest instytucjonalne i polityczne zaangażowanie w ten proceder – skomentował były prezydent Boliwii, Evo Morales.

Jak informuje portal Simple Flying, niektóre szczegóły w tej sprawie potwierdzają tezę byłego prezydenta. Śledztwo wykazało, że policja na lotnisku i szefowie służb antynarkotykowych nie podjęli żadnych działań, dopóki nie zostali zmuszeni do tego po ujawnieniu przemytu, podczas gdy rząd boliwijski aż do maja twierdził, że nic nie wiedział o przemycie narkotyków w lutym.

Czytaj też: Przemytnicy znaleźli sposób, aby omijać sankcję wobec Korei Północnej

Winnych mogło być więcej

Dokonano kilku aresztowań, w tym szefa policji lotniskowej oraz właścicieli firmy kurierskiej zajmującej się przesyłką. Prezydent Boliwii, Luis Arce, zarządził także przeprowadzenie pełnego dochodzenia w tej sprawie, a jego ministrowie zorganizowali konferencję prasową, podczas której przedstawili więcej szczegółów.

Nasz kraj nie był świadomy, że towar znaleziony w Hiszpanii to substancje niedozwolone lub kokaina. Dopiero na początku maja nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ta przesyłka to narkotyki, opierając się na istniejących raportach – stwierdził minister Carlos Eduardo del Castillo.

Osoby zaangażowane w proceder handlu narkotykami podjęły kroki w celu ukrycia przemytu, między innymi usuwając zapisy z kamer. Śledczy poprosili BoA o udostępnienie nagrań, jednak okazało się, że zostały one ucięte akurat w momencie, gdy ładowano towar do luku samolotu. Również nagrania z kamer celnych na lotnisku zostały skasowane.

Jak informuje portal Simple Flying, śledczym udało się jednak uzyskać nagrania, które obciążają dwóch pracowników naziemnych BoA. Na wideo widać, jak dwóch pracowników łamie plombę na kontenerach z ładunkiem transportowanym do samolotu i umieszcza dwanaście skrzyń z kokainą. Początkowo planowano, że ładunek samolotu będzie ważył nieco ponad 100 kg, ale ostatecznie przekroczył wagę o prawie 500 kg.

Hiszpania od dawna jest głównym punktem docelowym w Europie dla południowoamerykańskich karteli. Wszystko przez położenie geograficzne kraju i podobieństwo kulturowe do Ameryki Łacińskiej. Lokalne media w Boliwii są przekonane, że lot z 12 lutego był jednym z wielu, których organizatorem był boliwijski handlarz narkotyków o ksywie „Colla”.

Czytaj też: Transport lotniczy jest bezkonkurencyjny czasowo

Amazon Polska wrabia pracowników w kradzieże? Sensacyjne doniesienia Onetu

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button