Główne kolejowe przejście graniczne między Włochami a Francją, czyli tunel Frejus w masywie Mont Cenis, pozostaje zamknięte od 27 sierpnia po katastrofalnym osunięciu ziemi i uszkodzeniu przejazdu. Według Oliviera Theveneta, wiceprezesa rady departamentu odpowiedzialnego za infrastrukturę, mobilność i podróże, przejazd nie zostanie otwarty przed końcem 2024 roku.
Tunel Frejus zamknięty do końca roku
Oznacza to, że pociągi będą musiały jeszcze dłużej czekać na wznowienie kursowania po trasie, ponieważ wcześniejsze szacunki zakładały, że tunel zostanie otwarty latem 2024 roku. Thevenet dodał jednak, że nawet nowy termin może ulec przesunięciu ze względu na niekorzystne warunki geologiczne i meteorologiczne.
Jak informuje portal RailFreight, zanim tunel Fréjus w masywie Mont Cenis zostanie ponownie otwarty, teren na którym doszło do osunięcia ziemi, jest obecnie oczyszczany z niestabilnych skał, które mogłyby spowodować dalsze problemy. Łącznie trzeba usunąć ponad 5000 metrów sześciennych skał, a pierwsze 1000 zostało wydobyte na początku listopada, w wyniku eksplozji.
Czytaj też: Francuski przewoźnik zmodernizował pociągi. Przerobił je na elektryki
Procedurę tę przeprowadza Region Sabaudii, francuski zarząd infrastruktury SNCF Réseau oraz firma CITEM, specjalizująca się w projektach na trudno dostępnych terenach. Według Theveneta, same te działania potrwają co najmniej do wczesnego lata 2024 roku. Głównym problemem jest to, że nie będzie możliwe przystąpienie do prac przywracających infrastrukturę kolejową, dopóki proces oczyszczania nie zostanie zakończony.
Historia powstania tunelu
Tunel kolejowy Frejus został otwarty dla ruchu kolejowego w 1871 roku. Pomysł budowy tunelu został zapoczątkowany przez lyońskiego przedsiębiorcę (wcześniej komisarza celnego) Giuseppe Francesco Médaila, już w 1832 roku. W 1840 r. Médail przedstawił królowi Karolowi Albertowi memorandum, w którym opisał tunel kolejowy pod przełęczą Fréjus. Pomysł był prawdopodobnie zbyt zaawansowany jak na ówczesne czasy i Médail zmarł na krótko przed spełnieniem swojego marzenia.
Czytaj też: Inflacja w strefie euro to już 2,9%! Niektóre kraje mają deflacje
W tym samym roku minister Karola Alberta, Louis Des Ambrois, ponownie podjął temat i zlecił belgijskiemu inżynierowi Henri Mausowi przeprowadzenie wstępnych badań. Ostateczny projekt został opracowany przez Germaina Sommeillera, Sebastiano Grandisa i Severino Grattoniego. Prace były bardzo skomplikowane technicznie, a praca na placu budowy ryzykowna, do tego stopnia, że pod koniec prac zginęło 48 osób spośród około 4000 robotników. Jednak 18 z nich nie było ofiarami wypadków, ale epidemii cholery, która wybuchła w 1864 roku. Liczba ofiar śmiertelnych, choć znacząca, jest niewielka w porównaniu z innymi podobnymi przedsięwzięciami realizowanymi w kolejnych latach.
Powstaje nowy tunel w Andrespolu. Pozwoli na przejazd pod torami
