FedEx planuje zakup frachtowców od Boeinga i Airbusa

FedEx prowadzi rozmowy z Boeingiem i Airbusem w sprawie zakupu frachtowców nowej generacji. FedEx planuje zakup frachtowców, ponieważ branża e-commerce szybuje w górę. Pomimo boomu w przewozach towarowych, gigant dostawczy odłożył jednak decyzję o zakupie w związku z trwającymi rozmowami o pracy z pilotami.

FedEx planuje zakup frachtowców

Popyt na lotnicze przewozy towarowe został pobudzony przez zakupy internetowe, zakłócenia w łańcuchu dostaw i spadek liczby lotów pasażerskich, podczas których często przewozi również ładunki w lukach samolotów. Rosnący popyt postanowiła wykorzystać firma kurierska FedEx. Dlatego też FedEx planuje zakup frachtowców i prowadzi rozmowy z Boeingiem i Airbusem. Pojawiły się jednak problemy.

W pewnym momencie FedEx jawił się jako możliwy klient startowy dla 777X, dołączając do Qatar Airways na ceremonii podpisania umowy w Białym Domu, ale decyzja ta raczej została odłożona w czasie. Firma jest bowiem zajęta rozmowami na temat płac i emerytur z pilotami, którzy twierdzą, że pomogli osiągnąć rekordowe zyski i utrzymać gospodarkę w czasie pandemii. Rozmowy te są napięte właśnie przez planowaną wielką inwestycję FedEx.

Zakupy samolotów są strategicznymi decyzjami biznesowymi i odroczyliśmy wszelkie nowe zobowiązania, ponieważ oceniamy i ustalamy priorytety potencjalnych inwestycji kapitałowych – powiedział rzecznik FedEx.

Stowarzyszenie Pilotów Linii Lotniczych, które reprezentuje załogi FedEx, powiedziało, że chce umowy, która uzna ich rolę w rozwoju firmy.

Czytaj też: Przesyłki lotnicze FedEx opóźnione. Piloci rozchorowali się na Omikron

FedEx planuje zakup frachtowców od Boeinga i Airbusa

FedEx z siedzibą w Memphis w stanie Tennessee jest głównym klientem Boeinga, a 83% jego floty to modele 777, 767 i 757, a także starsze frachtowce McDonnell Douglas. Firma obsługuje również 67 samolotów Airbus A300-600. FedEx planuje zakup frachtowców od Boeinga i Airbusa. Chociaż to Boeing jest postrzegany jako faworyt do wygrania kontraktu na 777X z FedEx, każde opóźnienie daje Airbusowi szansę na walkę o ten biznes.

Dla producentów samolotów, możliwość pozyskania zamówień na frachtowce jest obecnie szczególnie ważna, ponieważ starają się oni podtrzymać produkcję siostrzanych modeli, dotkniętych kryzysem podróży na długich dystansach. Przykładowo, aby zdobyć zamówienie Qatar Airways na 34 frachtowce 777X, Boeing zgodził się zamienić jedną trzecią z dotychczasowego zamówienia na 60 samolotów pasażerskich 777X na frachtowce. Airbus również musiał poświęcić zamówienia na pasażerskie samoloty, aby wygrać kontrakty na swój nowy frachtowiec A350F.

Czy ten popyt będzie trwały, zwłaszcza gdy globalny łańcuch dostaw wróci do normy? A co stanie się z tymi wszystkimi starymi pasażerskimi szerokokadłubowcami, które są nieużywany? Przekształcenie starego pasażerskiego szerokokadłubowca jest o wiele tańsze niż zakup nowego samolotu – powiedział analityk Vertical Research Partners, Rob Stallard.

Boom na przewozy towarowe nie jest jednak pozbawiony ryzyka. Problemem może okazać się szybki wzrost liczby lotów pasażerskich, który spowodowałby powrót do użytku niewykorzystywanych samolotów pasażerskich. Ryzykiem pozostają także nierozwiązane napięcia handlowe między USA a Chinami.

Czytaj też: Boeing chce się pozbyć ze swoich samolotów nazwy MAX