PLAKO System - inteligentne systemy dokowania
Info z rynku

Rosyjska ropa ma obecnie marginalne znaczenie dla polskich rafinerii

Dzięki działaniom na rzecz dywersyfikacji dostaw ropy naftowej rosyjska ropa ma obecnie dla Grupy ORLEN marginalne znaczenie. Już 90 procent ropy naftowej przerabianej przez Grupę ORLEN pochodzi z innych krajów niż Rosja. Dla porównania, jak informuje Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN, jeszcze w 2015 roku ten odsetek wynosił niemal 0 procent. Co więcej, dzięki pozyskaniu wiarygodnych partnerów handlowych PKN ORLEN jest przygotowany do całkowitej rezygnacji z rosyjskiej ropy, jeżeli zostaną wprowadzone kolejne sankcje na jej import.

Grupa ORLEN od wielu lat skutecznie dywersyfikowała dostawy ropy

Jak zaznaczył, Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN, Rozwój Grupy ORLEN idzie w parze ze wzrostem bezpieczeństwa surowcowo-paliwowego Polski i całego regionu. Warunkiem obu jest dywersyfikacja dostaw ropy naftowej oraz innych surowców energetycznych. Z tego powodu przez ostatnie lata koncern intensywnie budował globalne relacje, które pozwoliły otworzyć nowe kierunki importu ropy do naszych zakładów w Polsce, na Litwie i w Czechach.

Zobacz także: Grupa ORLEN uzyskała nowe koncesje w Norwegii. Ma ich już 98!

W ramach strategii dywersyfikacji PKN ORLEN buduje swój portfel importowy w oparciu o dostawy ropy naftowej pochodzącej z Morza Północnego, Afryki Zachodniej, basenu Morza Śródziemnego, a także Zatoki Perskiej i Meksykańskiej. Aktualnie kluczowym partnerem koncernu jest Saudi Aramco, największy producent ropy naftowej na świecie. W 2022 r. PKN ORLEN i Saudi Aramco podpisały strategiczne porozumienie o współpracy, które zapewnia polskiej spółce m.in. dostawy ropy naftowej w ilości wystarczającej, aby pokryć ok. 45 proc. łącznego zapotrzebowania wszystkich rafinerii Grupy ORLEN.

Rosyjska ropa ma obecnie marginalne znaczenie dla rafinerii Grupy ORLEN

Co warto zaznaczyć, dzięki opisanej tutaj dywersyfikacji dostaw, udało się, jak poinformował Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN, zerwać z historycznym uzależnieniem od rosyjskiego surowca, który jeszcze w 2015 r. stanowił prawie 100 proc. ropy trafiającej do rafinerii Grupy ORLEN. PKN ORLEN przestał sprowadzać rosyjski surowiec statkami już na początku wybuchu wojny w Ukrainie, czyli wiele miesięcy przed datą wdrożenia unijnego zakazu.

Zobacz także: Łańcuch dostaw PKN ORLEN zostanie umocniony dzięki kolejnej inwestycji

Co więcej, z końcem stycznia 2023 roku przestał obowiązywać kontrakt PKN ORLEN z Rosnieftem na dostawy 3,6 mln ton ropy naftowej rocznie. Rosyjski surowiec został zastąpiony ropą sprowadzaną z innych kierunków. W konsekwencji, od lutego tego roku aż 90 proc. surowca przerabianego w rafineriach Grupy ORLEN będzie pochodziło spoza Rosji. Ponadto Grupa ORLEN już jest już w pełni przygotowana, żeby poradzić sobie bez rosyjskiego surowca. Z tego powodu ewentualne wprowadzenie nowych sankcji na import ropy z tego kraju nie miałoby wpływu na działalność koncernu.

Grupa ORLEN przeznacza łącznie 2 mld złotych na inwestycje w Gdańsku!

Znajdziesz nas w Google News

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button