Na stronie Urzędu Patentowego pojawiła się informacja o zastrzeżeniu przez InPost dwóch znaków towarowych: InPost Fresh oraz InPost Deli. Jak wynika z informacji zawartych w dokumencie, platformy będą służyły do zamawiania posiłków i zakupów z różnych sklepów.
Choć rzecznik InPost Wojciech Kądziołka, odmówił komentarza w tej sprawie, to z opisu wynika, że aplikacja mobilna będzie służyła do zamawiania posiłków z restauracji i towarów pod wskazany adres. Zatem UBER Eats, Pyszne.pl lub Glovo mogą powoli szykować się na nowego konkurenta. Co ciekawe, aplikacja InPost Fresh już zaczęła działać. Co ciekawe, projekt jest rozwijany wraz z Makro Cash & Carry.
InPost chwali się wynikami finansowymi i planami na przyszłość
Na stronach Urzędu Patentowego ujawniono je pod koniec maja i w czerwcu. Informuje o tym portal Cashless.pl:
InPost Fresh to aplikacja, za której pośrednictwem można zamawiać żywność i inne najpotrzebniejsze produkty ze sklepów Makro. Usługa działa na razie jedynie w Warszawie. Operator apki deklaruje jednak, że w najbliższym czasie jej zasięg terytorialny będzie rozszerzał o inne miasta. Aplikacja zapewnia także krótki czas dostawy, który wynieść może nawet 60 min (przy zamówieniu typu Express).
Ponadto jak wynika z opisu aplikacji:
Minimalna kwota zamówienia w tym wypadku to 25 zł. Rośnie ona do 100 zł, gdy klient skorzysta z zamówienia na kolejny dzień. Koszt dostawy zostanie podany po złożeniu zamówienia i obliczeniu jego wartości.
InPost Fresh pobrać ze sklepu Android oraz iOS.
InPost podbija Wielką Brytanię. Zainwestuje 100 mln GBP w paczkomaty
InPost inwestuje w nowoczesne rozwiązania prokonsumenckie
To nie pierwsza innowacja firmy, ponieważ już w trzech miastach w Polsce wystartowały tak zwane Lodówkomaty. Do tej pory pojawiły się w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie.
Jak przekazuje Rafał Brzoska, prezes InPost:
Jesteśmy już po testach Lodówkomatów. Maszyny są doskonale dopracowane i spełniają wszystkie kryteria niezbędne do przechowywania żywności. Oznacza to, że jesteśmy w pełni gotowi na rozwijanie sieci takich maszyn w Polsce.
Rafał Brzoska przekonuje, że pandemia znacząco wpłynęła na zachowania konsumenckie. To z kolei jest realną szansą, którą powinno się wykorzystać:
Jestem przekonany, że segment e-grocery będzie się rozwijał dynamicznie – niezależnie od pandemii, która uwolniła takie mechanizmy i wzmocniła dotychczasowe trendy.
Źródło: Wirtualne Media
Znajdziesz nas w Google News
Jeden komentarz