Irlandzki przewoźnik lotniczy Ryanair zmienia zasady odprawy swoich pasażerów. Od połowy listopada obowiązywać będą nowe reguły, które całkowicie zmieniają dotychczasowy proces wejścia na pokład. Linie oficjalnie rezygnują z papierowych biletów oraz tradycyjnej, stacjonarnej odprawy. Dla większości podróżnych oznacza to konieczność pełnego przejścia na system elektroniczny, a dla zapominalskich niemałe opłaty, sięgające nawet 230 zł.
Ryanair zmienia zasady odprawy
Ryanair zmienia zasady odprawy przed podróżą. Od 12 listopada każdy pasażer irlandzkich linii będzie zobowiązany do dokonania odprawy online, poprzez stronę internetową linii lub oficjalną aplikację mobilną. Po pomyślnej odprawie karta pokładowa zostanie automatycznie zapisana w formie elektronicznej i to właśnie ona stanie się podstawowym dokumentem uprawniającym do wejścia na pokład. Dotychczas wielu pasażerów wybierało tradycyjną odprawę na lotnisku, zwłaszcza osoby starsze lub mniej zaznajomione z nowoczesnymi technologiami. Od listopada ten wariant zniknie z oferty. Z jednym wyjątkiem.
Ryanair dopuszcza bowiem możliwość wydrukowania biletu jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Dotyczy to przypadków, gdy pasażer odprawił się online, ale utracił dostęp do urządzenia mobilnego, na przykład w wyniku zgubienia lub rozładowania telefonu, tabletu czy laptopa. W takich sytuacjach obsługa naziemna będzie mogła wydać duplikat biletu w formie papierowej, bez dodatkowych kosztów. Innym wyjątkiem są loty z Maroka, podczas których elektroniczna odprawa nie jest obowiązkowa. Wynika to z lokalnych przepisów oraz odmiennych zasad kontroli granicznej obowiązujących w tym kraju.
Czytaj też: Ryanair uruchamia nowe połączenia z Polski. Aż sześć nowych tras
Zmianą, budzącą najwięcej emocji wśród podróżnych, jest nowa opłata za odprawę stacjonarną. Od 12 listopada każdy, kto pojawi się na lotnisku bez wcześniejszej odprawy online, będzie musiał zapłacić 55 euro, czyli około 230 zł. Dotychczas taka usługa była bezpłatna, co pozwalało wielu pasażerom odprawić się tuż przed odlotem. Teraz jednak zapominalstwo może słono kosztować. Dla przykładu, w przypadku czteroosobowej rodziny, która nie odprawi się online, łączny koszt może sięgnąć nawet 920 zł.
’Paperless Boarding’
it’s official… 👀👇 pic.twitter.com/veAWowEtQ7
— Ryanair (@Ryanair) October 21, 2025
Ryanair stawia na ekologię i oszczędność
Przewoźnik tłumaczy wprowadzenie opłat koniecznością usprawnienia procesu odprawy i ograniczenia kolejek na lotniskach. Według danych Ryanair, już teraz ponad 80% pasażerów korzysta z odprawy online, dlatego firma chce zmienić zasady odprawy i całkowicie wyeliminować papierowe procedury. Rezygnacja z papierowych biletów ma przynieść realne korzyści dla środowiska. Według szacunków przewoźnika, pozwoli to ograniczyć zużycie papieru nawet o 300 ton rocznie.
Oprócz aspektu ekologicznego, firma wskazuje również na redukcję kosztów operacyjnych. Odprawa online pozwala zmniejszyć liczbę pracowników naziemnych, co przekłada się na szybszą obsługę pasażerów i mniejsze wydatki dla linii. W efekcie Ryanair planuje utrzymać niskie ceny biletów, jednocześnie zwiększając efektywność działania.
Czytaj też: Inwestycje publiczne w UE się opłacają, mimo to rządy wciąż je tną [BADANIE]
Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, warto więc odpowiednio wcześniej przygotować się do zmian. Najważniejsze jest, by zainstalować aplikację Ryanair i założyć konto użytkownika. Po dokonaniu rezerwacji pasażer otrzyma powiadomienie o możliwości odprawy online, zazwyczaj od 24 godzin do 2 dni przed wylotem. Po odprawie należy zapisać kartę pokładową w aplikacji lub pobrać ją w formacie PDF, aby mieć dostęp do niej także offline. Warto również upewnić się, że urządzenie jest naładowane i działa poprawnie w dniu podróży. Dla osób, które nie korzystają z nowoczesnych technologii, pomocne może być poproszenie kogoś z rodziny o dokonanie odprawy. Dzięki temu można uniknąć kosztów związanych z wydrukiem biletu na lotnisku.
Choć decyzja Ryanaira wzbudziła duże zainteresowanie, trend odchodzenia od papierowych dokumentów obserwowany jest w całej branży lotniczej. Coraz więcej linii, w tym easyJet czy Wizz Air, zachęca pasażerów do korzystania z aplikacji mobilnych i elektronicznych kart pokładowych. Ryanair jednak idzie o krok dalej, całkowicie rezygnując z papierowych procedur. Tym samym staje się jednym z pierwszych dużych przewoźników w Europie, który wprowadza pełną cyfryzację odprawy.
Znajdziesz nas w Google News
