UPS też szykuje masowe zwolnienia. Ponad 30 tysięcy osób na bruk
Planowane zwolnienia dotkną niemal 7% całej kadry UPS na świecie
Koncern kurierski UPS poinformował o planach redukcji aż 34 tysięcy etatów na całym świecie, co stanowi największą falę zwolnień w historii firmy. UPS przekazało, że masowe zwolnienia to część szeroko zakrojonej restrukturyzacji, która ma przynieść miliardowe oszczędności i usprawnić funkcjonowanie globalnej sieci logistycznej. Według zarządu, działania te wpisują się w strategię „Better Not Bigger”, której celem jest poprawa rentowności, a nie zwiększanie wolumenu przesyłek.
UPS szykuje zwolnienia
UPS zatrudnia obecnie około 490 tysięcy pracowników, więc planowane zwolnienia dotkną niemal 7% całej kadry. Już w pierwszej połowie roku firma zapowiadała zwolnienie 20 tysięcy osób i zamknięcie 73 centrów logistycznych w ramach programu „Network Reconfiguration and Efficiency Reimagined”. Teraz liczba ta wzrosła o kolejne 14 tysięcy etatów, co pokazuje, że UPS przyspiesza tempo zmian. Celem restrukturyzacji jest oszczędność rzędu 3,5 miliarda dolarów rocznie, a dotychczasowe działania w ciągu dziewięciu miesięcy przyniosły spółce już 2,2 miliarda dolarów. Firma planuje zakończyć proces redukcji do końca roku, osiągając pełen efekt finansowy szybciej niż pierwotnie zakładano.
Prezes UPS, Carol Tomé, otwarcie przyznała, że współpraca z Amazonem, dotychczas największym klientem firmy, „nie jest już rentowna”. W efekcie UPS planuje ograniczyć wolumen przesyłek realizowanych dla Amazona o ponad 50% do połowy przyszłego roku. W zamian przedsiębiorstwo chce skoncentrować się na małych i średnich firmach, a także na sektorach o wysokiej marżowości, czyli logistyce medycznej, przesyłkach ekspresowych i produktach wymagających kontroli temperatury. To właśnie te segmenty mają zapewnić stabilne źródło przychodów w czasach, gdy rynek e-commerce przeżywa spowolnienie.
Czytaj też: Kuehne+Nagel szykuje zwolnienia. Gigant logistyczny tnie koszty
UPS intensywnie inwestuje w robotyzację i automatyzację swoich centrów logistycznych. W ciągu roku firma zamknęła 93 obiekty, a kolejne zostaną połączone lub zmodernizowane. Około 400 magazynów ma zostać przekształconych w obiekty pół- lub w pełni zautomatyzowane, co pozwoli znacząco ograniczyć liczbę potrzebnych pracowników. Obecnie w sieci UPS pracuje już ponad 1400 robotów, a ich liczba stale rośnie. W centrum UPS Velocity w Louisville na jednego pracownika przypada aż 15 robotów, co zwiększyło wydajność niektórych procesów nawet o 300%. Firma korzysta z nowoczesnych technologii dostarczanych przez takie firmy jak Geek+, Locus Robotics, Dexterity, Plus One Robotics czy Pickle Robot. Systemy te automatyzują m.in. rozładunek naczep, sortowanie paczek i obsługę regałów.
UPS smashed Wall Street’s profit expectations by cutting costs and eliminating 34,000 jobs this year to its permanent operational workforce.
Lee Klaskow of Bloomberg Intelligence has more https://t.co/tWmSYTzXD3 pic.twitter.com/SZizcSowfn
— Bloomberg TV (@BloombergTV) October 28, 2025
Dobre wyniki finansowe mimo trudnych decyzji
W trzecim kwartale roku UPS osiągnął 21,4 miliarda dolarów przychodów oraz 1,8 miliarda dolarów zysku operacyjnego. Mimo drastycznych cięć i niełatwych decyzji zarząd firmy przekonuje, że restrukturyzacja przynosi oczekiwane rezultaty. UPS podkreśla, że masowe zwolnienia to nie „kryzysowa redukcja”, lecz inwestycja w przyszłość, transformacja, która ma uczynić koncern bardziej odpornym na wahania koniunktury i rosnącą konkurencję na rynku przesyłek. Niestety kosztem kilkunastu tysięcy pracowników.
Choć firma notuje dobre wyniki, sama branża logistyczna mierzy się obecnie z poważnymi wyzwaniami. Odnotowany spadek liczby przesyłek jest wynikiem ostrożniejszej polityki inwestycyjnej przedsiębiorstw oraz osłabienia popytu konsumenckiego. Dodatkowo na wyniki wpływają decyzje administracji prezydenta Trumpa, w tym nowe cła i likwidacja progu de minimis, które zwiększają koszty importu i hamują rozwój e-commerce. UPS, podobnie jak jego konkurenci, stara się dostosować do nowej rzeczywistości, szukając oszczędności i modernizując infrastrukturę. Jednak dla 34 tysięcy pracowników oznacza to jedno – utratę pracy w najbliższych miesiącach.
Czytaj też: Polski rynek pracy – pracownicy pewni siebie, ale bez kompetencji
Eksperci zwracają uwagę, że transformacja UPS to symbol szerszego trendu. Automatyzacja i sztuczna inteligencja zaczynają zastępować pracę ludzi w logistyce. W dłuższej perspektywie może to przynieść większą efektywność, ale też rodzi pytania o przyszłość zatrudnienia w sektorze usług kurierskich. UPS zapewnia, że część pracowników otrzyma propozycje przeniesienia do innych oddziałów lub działów związanych z obsługą zautomatyzowanych systemów. Jednak realnie większość z nich czeka trudny okres zawodowej niepewności.
Znajdziesz nas w Google NewsUPS wzmacnia obecność w Dubaju. Powstanie nowe centrum logistyczne





