Irlandzki przewoźnik Ryanair ponownie uruchamia nowe połączenia z Polski. Po ogłoszeniu nowych tras z Katowic, przyszła pora na Wrocław, który stanie się jednym z najważniejszych punktów w zimowej siatce połączeń tanich linii lotniczych. Już w nadchodzącym sezonie zimowym z Dolnego Śląska polecimy aż do 38 miast w Europie, a wśród nich pojawi się sześć zupełnie nowych kierunków.
Ryanair uruchamia nowe połączenia z Polski
Linie Ryanair uruchomią zimą nowe połączenia z Polski do aż sześciu miast – Newcastle, Londynu Luton, Sewilli, Pescary, Lamezii Terme oraz Aten. Bilety na nowe trasy z wrocławskiego lotniska są już dostępne w sprzedaży na oficjalnej stronie przewoźnika, a ceny promocyjne zaczynają się od 119 złotych za lot w jedną stronę. To atrakcyjna propozycja dla osób planujących zimowy wypad do słonecznej Hiszpanii, wypoczynek w greckiej stolicy czy weekendowy city break w północnej Anglii.
Czytaj też: Polski rynek pracy – pracownicy pewni siebie, ale bez kompetencji
Według zapowiedzi władz lotniska, rozwój siatki połączeń Ryanaira to nie tylko większy wybór kierunków dla pasażerów, ale również konkretne korzyści ekonomiczne dla regionu. Nowe samoloty to bowiem dodatkowe miejsca pracy, zarówno dla pilotów i personelu pokładowego, jak i dla pracowników serwisowych oraz technicznych obsługujących bazę we Wrocławiu.
Jeszcze większa liczba samolotów we wrocławskiej bazie sprawi, że oferta dostępna dla podróżnych w stolicy Dolnego Śląska będzie naprawdę imponująca. Warto również podkreślić, że region zyska nowe miejsca pracy, które zaoferuje Ryanair – zarówno dla załóg samolotów, jak i pracowników centrum serwisowego funkcjonującego na terenie wrocławskiego lotniska – mówi Karol Przywara, Prezes Zarządu Portu Lotniczego Wrocław.
Tymczasowe zamknięcie lotniska w Strachowicach
Zanim jednak pasażerowie Ryanair skorzystają z nowych połączeń z Polski, czeka ich krótka przerwa. Port Lotniczy Wrocław zostanie zamknięty na 40 dni, od końca października do początku grudnia. Powodem jest zaplanowany remont pasa startowego oraz infrastruktury towarzyszącej, który ma zapewnić jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa i komfortu obsługi. W okresie zamknięcia lotniska, podróżni będą mogli korzystać z innych portów. Najbliższe alternatywy to Katowice-Pyrzowice (około 2 godziny jazdy) oraz Kraków-Balice (około 3 godziny drogi).
Czytaj też: Lotnisko we Wrocławiu zamknięte na miesiąc! Nie wystartuje żaden samolot
Choć prace modernizacyjne oznaczają tymczasowe utrudnienia, władze portu zapewniają, że inwestycja jest niezbędna i przyniesie wymierne efekty w przyszłości. Po zakończeniu remontu pasażerowie będą mogli korzystać z nowoczesnych udogodnień, a Ryanair oraz inne linie będą mogły rozwijać swoją działalność we Wrocławiu bez ograniczeń infrastrukturalnych.
Daniel Martyniuk zrobił awanturę w samolocie! Pilot musiał awaryjnie lądować
